Antyaferzysta Antyaferzysta
1049
BLOG

Źle się dzieje w PiS! Co dalej?

Antyaferzysta Antyaferzysta Polityka Obserwuj notkę 28

Senator Kazimierz Jaworski odszedł dziś z PiS i wstąpił do klubu parlamentarnego Solidarna Polska! To kolejny zły znak dla prezesa Jarosława Kaczyńskiego oraz całego kierownictwa PiS! Czy uda im się zatrzymać kolejne przejścia i przekonać tych, którzy odeszli lub zostali wykluczeni, aby wrócili?! Czy oni w ogóle tego chcą? Te i inne pytania same się nasuwają, bo PiS jest w trakcie największego rozłamu w swej historii i nikt nie wie, jak to się skończy!

Kazimierz Jaworski, który zasilił właśnie klub "ziobrystów" to senator trzech kadencji, niezwykle ceniony działacz katolicki, społeczny i samorządowy z Rzeszowa, który mandat senatorski zdobył pokonując ogromnie wpływowego prezydenta Tadeusza Ferenca wspieranego przez wiele partii i organizacji politycznych od lewej ściany do umiarkowanej prawicy. W Solidarnej Polsce jest coraz więcej ważnych dla prawicy osób.

Do grona "ziobrystów" przeszedł wcześniej b. wiceminister w rządzie Jarosława Kaczyńskiego i główny geolog kraju prof. Mariusz - Orion Jędrysek, który odkrył w Polsce złoża gazu łupkowego. Przeszła wiceminister sprawiedliwości w tym samym rządzie - Beata Kempa. Przeszedł współwórca ustawy lustracyjnej mec. Arkadiusz Mularczyk. Przeszedł pełnomocnik części rodzin smoleńskich, członek Komisji Weryfikacyjnej WSI Macierewicza i b. bliski współpracownik Jana Olszewskiego mec. Bartosz Kownacki. Przeszedł sejmowy śledczy z komisji ds. śmierci Olewnika i komisji ds. afery hazardowej, prawnik Andrzej Dera. Przeszedł wiceminister rolnictwa w rządzie Kaczyńskiego, a wcześniej działacz KPN Jarosław Żaczek. Przeszła ostro i zdecydowanie walcząca o dobre imię PiS w komisji ds. "nacisków" posłanka Marzena Dorota Wróbel. Przeszedł działacz samorządowy i społeczny Tadeusz Woźniak. Przeszło dwóch młodych posłów Jan Ziobro i Patryk Jaki, którzy weszli do Sejmu z bardzo niskich miejsc na listach wyborczych. Przeszło jeszcze kliku innych znanych i cenionych w swych regionach posłów.

No i oczywiście trójka wyrzucona z partii jako pierwsza czyli Ziobro, Kurski i Cymański - wieloletni i jedni z najbardziej rozpoznawalnych i cenionych polityków PiS.

To już wiemy, ale zastanawia mnie jak PiS może nie tylko nic sobie z tych strat nie robić, ale usiłować wmówić swoim wyborcom, że te rozstania wyjdą partii na dobre. Władze formacji wykazują się tym samym całkowitą ignorancją i brakiem umiejętności przewidywania tego jakie konsekwencje mogą wiązać się z tak wielkim rozłamem. A z całą pewnością tego rozłamu nie można porównywać ani pod względem zdolności politycznych, ani też siły intelektualnej z odejściem Elżbiety Jakubiak czy Joanny Kluzik-Rostkowskiej....

Co zrobi PiS? Oby zrobił cokolwiek więcej, niż promowanie kuriozalnych oskarżeń pod adresem swych wieloletnich czołowych działaczy, bo to najbardziej kompromituje samą partię. Jutro rada polityczna PiS. Oby była owocna dyskusja! Oby partia chciała się zmienić, bo w obecnej formie nie ma szans. Oby znaleźli się ludzie, którzy będą w stanie na forum wewnętrznym pokonać betonowy "zakon PC", który liczy na dotrwanie w opozycyjnych ławach sejmowych do emerytury. Oby, bo jeśli nie będzie zmian, to naprawdę może być już tylko gorzej!

Moim celem jest przypominanie, nagłaśnianie i napiętnowanie afer mających miejsce w życiu politycznym. Chcę uczciwej i pozbawionej aferzystów klasy politycznej.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (28)

Inne tematy w dziale Polityka