Ponadpartyjne(?) robale

Przez przypadek obejrzałam kawałek programu z robalami. Tzn jakiś człowiek przyniósł do TVN24 kilka pojemników z robalami - żywymi i już przyrządzonymi. Redaktor (nazwiska nie mam zamiaru sprawdzać ani tym bardziej pamiętać) słuchał jako prawdy objawionej jakie te robaki są fantastyczne - dużo białka, brak cholesterolu, ile za nie płacą w ekskluzywnych restauracjach. Pamiętam aferę z Michałkami z robalami - stwierdziłam, że teraz firma powinna właściwie upomnieć się o dodatkowe pieniądze od nabywców. W końcu obok czekolady w nadzieniu dostaliśmy solidną porcję białka - za friko.Temat pojawił się w związku z programem Unii Europejskiej - przyznano na niego 3 mln euro, no fakt, nawet na waciki nie starczy.

Na koniec redaktor bohatersko poczęstował się jakimś świerszczem, kamerzyści i reszta obsługi studia nie wytrzymała i ryknęła śmiechem. Redaktorowi na zdrowie też chyba nie poszło, nerwowo popijał wodą, a potem szybko zakończył rozmowę - przypuszczam, że miał jednak mdłości.

A ja patrzę na to jak na pewnego rodzaju eksperyment socjologiczny. Unia za marne 3 mln sprawdza jaki jeszcze kit może ludziom wcisnąć. Już handluje powietrzem, teraz zacznie eksperymentować z rolnikami. Bo przecież to nie o głód w Europie chodzi - mamy nadwyżki żywności, kraje są obłożone różnego rodzaju kwotami w rodzaju kwot mlecznych. Produkujemy więcej niż jesteśmy w stanie zjeść, głód nam na pewno w najbliższej przyszłości nie grozi. W krajach afrykańskich czy w Ameryce Płd i tak różnego rodzaju robale je się i tak bez programów unijnych.

Ja jestem nawet w stanie zrozumieć jakiegoś idiotę, który da się pokroić za jakiś podkoszulek za 250 dolarów - w końcu snobów nigdy mało nie było, zmieniał się najwyżej przedmiot pożądania. Ale żarcie? Zawsze to była kwestia gustu, nie mody - jeden jadł to, inny coś zupełnie innego.

No, chyba, że faktycznie należy wykorzystać wszystko i wszystkich. No to zdejmijcie wreszcie odium z hitlerowców. Oni byli prekursorami Naszego Wspaniałego Świata. Eutanazja nawet na niewypowiedziane życzenie psychicznie chorych, niepełnosprawnych, dzieci. Mydło z tłuszczu człowieka czy materace wypchane ludzkimi włosami. Abażury ze skóry. Prawda jakie ekologiczne?