Ufka Ufka
2642
BLOG

Emocje

Ufka Ufka Polityka Obserwuj notkę 59

Podobno moje teksty są pełne emocji. Nie przeczę - wiele tak, na pewno nie wszystkie. Ale czy tylko moje? Ja przynajmniej nie zataczam się od ściany do ściany ani nie gram cynicznie na cudzych emocjach.
Bo przecież media, dziennikarze, politycy to robią. Dlatego mogę się wkurzyć, kiedy Prezes okazuje swoje emocje, ale przynajmniej wiem - aktor z niego żaden. Natomiast Premier odrobił pilnie lekcję 2005 roku - wpada w kontrolowaną wściekłość tam gdzie chce i kiedy chce. Ostatnio co prawda gorzej mu idzie, ale to wina widowni. Bo każdy kto gra, śpiewa, prowadzi wykład wie - jest jakiś tajemny związek między aktorem, muzykiem, piosenkarzem a publicznością. A ostatnio publiczność niezbyt łaskawa, znudzona spektaklem, zainteresowana raczej cenami w bufecie i ceną spektaklu a nie grą aktora.
We wtorek byłam pewna - ten artykuł w Rzepie nie przejdzie bez echa i nie będzie to dobijający watahę cios.
Bo ja nigdy nie napisałam nic o samej Katastrofie. Owszem, reagowałam alergicznie na atakowanie Ofiar czy Rodzin. Sama nie napisałam ani słowa przeciwko choćby jednej z nich. Ale zagadka Smoleńska? Nawet nie wchodziłam na niektóre blogi, więc tylko z jakiś odprysków dowiadywałam się o teoriach, podziałach salonowych czy kolejnych odczytaniach tego lub owego. Ale jednak w stosunku do przeciętnego wyborcy wiedziałam więcej.
No i wiedziałam więcej o tych pokładach emocji drzemiących w Polakach.
Nie rozumiałam jak ci wszyscy politycy, komentatorzy mogli chociaż przez pięć minut sądzić, że wystarczy kilka miesięcy a Polacy zapomną, znużą się tematem, uwierzą we wszystko co jest im podsuwane. No właśnie - gdyby...Gdyby trzymano się twardo jednej wersji, gdyby Prokuratura Wojskowa miała jakiegoś sensownego rzecznika prasowego, gdyby na naszych oczach pułkownik Przybysz nie popełniał teatralnych gestów, gdyby, gdyby, gdyby.
Może sonda na forum GW wyglądała by dzisiaj inaczej?

 Czy słowa Jarosława Kaczyńskiego o >zamordowaniu 96 osób< obniżą notowania PiS?

Nie spadnie, wręcz wzrośnie. Zamach jest bardzo prawdopodobny
34%
20360

I to nie jest sonda wśród małorolnych chłopów czy "ciemnoty" słuchającej RM. To ludzie, którzy mają dostęp do internetu. Twierdząco odpowiedziało ponad 20 tysięcy osób.
Z drugiej strony 500 osób na tysiąc (a może więcej?) powtarzałoby jak mantrę - ten samolot w ogóle nie miał prawa wylecieć. Bo tak było im to wtłoczone w głowę od pierwszej chwili i nawet wysłuchanie "taśm Anodiny" nic nie zmieniło. Mówię o prognozach pogody - tych warszawskich (nieprzekazanych załodze) i tych smoleńskich (zdziwienie kontrolerów).
No więc jak widać i jak pisałam - ślady czy brak śladów trotylu nikomu do niczego nie są potrzebne - chyba jedynie do ujawniania głębokich podziałów, które powstały po 10 kwietnia i które z biegiem miesięcy jedynie się pogłębiają.
I dlatego dużo więcej osób - bo 63% chce powołania międzynarodowej komisji w sprawie Katastrofy smoleńskiej. Czyli tego, czego chciał Ciemnogród od pierwszego dnia po 10 kwietnia.

Ufka
O mnie Ufka

Ufka we własnej osobie :) Skąd czytacie A tyle czyta teraz :) / " /> Złota myśl RRK PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (59)

Inne tematy w dziale Polityka