Ufka Ufka
2677
BLOG

Czekanie na Godota

Ufka Ufka Polityka Obserwuj notkę 94

W niedzielę wieczorem pan Igor umieścił na Salonie tekst jankepost.salon24.pl/470858,dlaczego-nie-mamy-porzadnych-przywodcow
Uważam, że same komentarze to za mało - wczoraj nie miałam czasu umieścić polemiki.
Najlepiej w punktach, będzie bardziej czytelnie.

1. Obywatele

"Nie organizujemy się, nie działamy, nie troszczymy o dobro wspólne."
Już kiedyś umieściłam na Salonie tekst "Odwrócona piramida". W skrócie - chodzi o to, że w Polsce więcej wymaga się od zwykłego obywatela niż od elit. Zwykły obywatel ma rozumieć, doceniać, pracować za grosze, przestrzegać nawet najbardziej durnych regulacji/przepisów.
Elita wręcz przeciwnie. Prezes spółki woli być zatrudniony jako radca(aby ominąć przepisy kominowe), pan Frasyniuk mówi otwartym tekstem - nie będę płacić mandatów, samorządowcy rządzą miastami nawet z więzienia itp itd
A obywatele? Uczą się, cały czas się uczą!
Kiedy się zorganizują i zbiorą podpisy w sprawie multipleksu (2,2 miliona, setki tysięcy na ulicach w kolejnych demonstracjach) waadza i tak pokaże im środkowy palec. I proszę nie pisać, że nie dopełniono formalności, że inni mieli papiery w porządku - wysłuchałam kiedyś dłuższego wywodu pana Sellina w TokFm:)) i doskonale wiem jak to wyglądało.
Ustawa o wieku emerytalnym? 1,4 mln podpisów pod wnioskiem o referendum i odrzucenie przez Sejm.
No to teraz małe inicjatywy lokalne.
W mojej parafii została kiedyś zorganizowana loteria - dochód miał pójść na kolonie ministrantów. Oczywista oczywistość, że zaraz zainteresował się sprawą Urząd Skarbowy - Proboszcz miał duże nieprzyjemności (i karę finansową). Nie chcę przypominać o zbiórkach organizowanych na Salonie - aby nie kusić licha.
Państwo nie wywiązuje się z wielu obowiązków, ale kiedy my chcemy go wyręczyć to natychmiast zgłasza się po swoją dolę. Kiedy indziej - kiedy rzecz idzie o miliony - szafuje zwolnieniami, przymyka oko.
Panie Igorze! Że jeszcze komuś w Polsce chce się chcieć należy rozpatrywać w kategoriach cudu nad Wisłą.

2. Media


Każdy gołym okiem widzi, że "papier" się kończy.Dlaczego? Nie tylko dlatego, że połowa informacji już jest nieaktualna - wszystko przeczytaliśmy w internecie po południu, wieczorem czy obejrzeliśmy w telewizji.
To dałoby się przeżyć, gdyby...Gdyby na dalszych stronach były ważne informacje, a nie komentarze, opinie i opinie do komentarzy. Co mnie obchodzi co dziennikarz X myśli o dziennikarzu Y? Albo co dziennikarz Z sądzi o wypowiedzi (na tematy debilne) polityka Q?
Do tego służą tabloidy czy ewentualnie twitter.
Konia z rzędem temu, który znajdzie w gazecie KONKRETY - czyli np zestawienie jak w innych krajach (ze szczególnym zestawieniem dawnych demoludów) działa służba zdrowia, sądownictwo, koleje.
Nie - łatwiej napisać reportaż ze strajkującego szpitala czy popytać ludzi w kolejce w przychodni - na jaki rok Panią zapisano?
Co chwila pojawia się jakiś sondaż - mnóstwo osób w mediach z mądrymi minami komentuje wyniki. Dlaczego NIGDY nie czytałam  artykułu o "niegłosujących"? Przecież to ponad 50% Polaków! Poznać ich motywacje naprawdę byłoby ciekawe, bo tłumaczyć wszystko lenistwem nie wypada.

3. Przywódcy - tu niestety przede wszystkim o dziennikarzach(?), bo przecież pan Igor jest dziennikarzem.
Skąd ten znak zapytania? No właśnie - dziennikarze pomylili chyba zawód, oni kreują polityków. Nie twierdzę, że tylko w Polsce, ale u nas szczególnie widoczne.
Na palcach jednej ręki jestem w stanie wyliczyć dziennikarzy o których wyborach partyjnych nie mam pojęcia. Reszta się dzieli na popierających Premiera i jego partię oraz tzw. "naszych". O tych ostatnich nie będę pisać, bo notka by się rozrosła do niebywałych rozmiarów - no i po co zrażać chwiejnych, bo chwiejnych w uczuciach, ale jednak zwolenników?
Ta druga grupa chwiejna nie jest. Popiera bezwględnie - co głupie wyciszy, co mądre wzmocni, przeciwników obrzuci błotem nawet sprzed pięciu lat. Walczący z nimi nie mają szans - w końcu siedzi taka sierota przed dziennikarzem ze słuchawką w uchu, do tego w towarzystwie samych oponentów.
I żeby sprawa była jasna - nie twierdzę, że jedyną motywacją jest chęć podlizania się możnym (program, reklamy) czy strach przed PISem. U każdego z dziennikarzy to cały zestaw - z bezinteresownym poparciem PO włącznie. Nie jestem w stanie przeanalizować np Lisa - ile u niego cynizmu, ile interesowności ile bezinteresowności - nie interesuje mnie to. Widzę efekt końcowy.
A Przywódcy? Ja ich porównuję do kierowców samochodów, nas do pasażerów. "Mój" kierowca jedzie może niezbyt nowoczesnym samochodem, ale jedzie. Mimo prób wyrywania mu kierownicy z ręki, mimo strasznego wypadku jest ciągle drugi. Czy mógłby lepiej wchodzić w zakręty? Pewnie tak. Staram się pomóc jak umiem - na swoją malutką miarę. Nie kibicuję, jak to niektórzy określają. Jestem członkiem partii - czy o zawodniku, nawet na ławce rezerwowych ktoś mówi "kibic"? Czy krytykuję? Tak, ale w "szatni" :))
Jedną sprawę już załatwiłam - oczywiście nie łudzę się, że sama - wiele osób alarmowało, w końcu udało się. PIS zrozumiał, że musi pokazywać swoje konferencje sam - każdy może obejrzeć live lub  po kilku godzinach, dniach.Teraz mam inny pomysł, będę starała się z nim dotrzeć do ważnych polityków PISu - a przede wszystkim przekonać ich, że to równie ważne jak telewizja partyjna.  
Bo tak jak pisałam kiedyś - walka o wynik wyborczy zaczyna się następnego dnia po wyborach - zwłaszcza wyborach przegranych.
A Pan, panie Igorze może stać przy autostradzie i czekać na Wspaniałego Przywódcę w nowiutkim mercedesie. Ja, może ze względu na wiek nie mam czasu - wolę jechać, około 30% Polaków także. Będę robić wszystko, aby było ich więcej. Nie, nie łudzę się, że politycy PISu są wspaniali. Ale wiem, że kiedy PIS będzie rządzić nawet przysłowiowy dorsz czy hamburger będzie wałkowany przez wiele dni. Bo im wolno mniej - i bardzo dobrze. Może Polakom będzie wtedy wolno więcej?

 

Ufka
O mnie Ufka

Ufka we własnej osobie :) Skąd czytacie A tyle czyta teraz :) / " /> Złota myśl RRK PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (94)

Inne tematy w dziale Polityka