Jak zwykle kłopot z tytułem. "Partia demokratyczna vs wodzowska?", "Samobójstwo na raty"? Nie chciałam epatować w pierwszy dzień poświąteczny, uznałam, że najlepszy będzie ten.
No bo rano wysłuchałam marzeń pana Piechocińskiego. A marzy mu się sięganie w wyborach do Europarlamentu po byłych posłów PISu, środowiska samorządowe i emeryckie. PJN na pewno, SP być może.
Marzenia PJNu są jeszcze większe - wspólna duża partia centrowa, wolnorynkowa, z chadecką wrażliwością.
I tak sobie rano myślałam - PJN na pewno - już raz przeżyli porażkę wyborczą, SP na pewno nie - wszystko przed nimi, ale co na to PSL?
Bo przecież wiadomo, że Piechociński wygrał nieco przez pomyłkę, ma kłopoty z własnymi posłami a tu takie plany?
No, ale jednak myślałam,że to jakoś się rozejdzie po cichu, w końcu do wyborów jeszcze wiele miesięcy, nigdy nie mów nigdy, a chłopi kunktatorstwo mają we krwi.
A tu zdziwko! Wracam do domu a rzecznik prasowy PSLu pan Kosiński odpowiada na pytanie dziennikarki: "Budujemy szeroką ofertę, otwieramy się na różne środowiska, ale celem samym w sobie nie jest tworzenie wspólnych list" i jeszcze "liderzy partii rozmawiają "o tematach, które łączą". - W przypadku PJN jest to chociażby polityka społeczna i tworzenie dobrego klimatu dla podstawowej komórki społecznej jaką jest rodzina. Stąd można spodziewać się wielu pozytywnych propozycji ze strony ministra Kosiniaka-Kamysza, które z pewnością będą też pozytywnie oceniane przez PJN czy europosła Kowala"
No jeśli to nie jest w dyplomatycznych słowach powiedziane - Panie Piechociński, o kilka zdań za dużo Pan powiedziałeś, partia o niczym takim nie słyszała - to ja się już zupełnie nie znam na polityce.
A skąd tytuł? No bo o czym ma pisać gazeta? O wypowiedzi porannej, południowej czy wieczornej? Ta ostatnia jeszcze przed nami, ciekawa jestem co powie przewodniczący klubu PSL. Posłowie PSLu przypominam w większości głosowali za Pawlakiem.
A tygodnik? Jak temat przetrwa dwa dni - można napisać rozprawkę. Jak nie, znajdą się inne tematy.
Przy okazji zagadka. Ilu europosłów ma PSL? I czy znacie kogoś innego niż Kalinowskiego?
Proszę uczciwe, nie korzystając z wyszukiwarek!
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka