Dowody Na Obecność Kosmitów Dowody Na Obecność Kosmitów
24
BLOG

Kosmiczne "Ranczo Millerów", lepsze od "R. Skinwalkera".Tam naprawdę latają Kosmici (cz.2)

Dowody Na Obecność Kosmitów Dowody Na Obecność Kosmitów Teorie spiskowe Obserwuj temat Obserwuj notkę 2
W części drugiej opisuję wydarzenia związane z tajemniczymi okaleczeniami bydła

W pierwszej części  wprowadziłem czytelników w temat.
Teraz przejdę do opisu wydarzeń na farmie, związanych z tajemniczymi okaleczeniami bydła. I nie tylko.
Właściciele rancza, Sally i Tom Miller, od 1996 roku do 2020 roku, stracili aż 16 krów. Wszystkie te krowy zginęły w nienaturalny sposób. 
Chuck Zukowski badał przypadek porwania dwóch krów, przed 2020 rokiem. Dwie krowy zniknęły tego samego dnia. Jedna była powykrawana, martwa. A druga spadła obok okaleczonej. Miała złamany grzbiet. I jeszcze żyła.
Chuck postawił hipotezę, że krowy były nieprecyzyjnie podnoszone przez Kosmitów za pomocą tak zwanego promienia świetlnego. To takie pole energetyczne, czy siłowe. 
Technologia Kosmitów, polegająca na zdalnym podnoszeniu zwierząt i ludzi, jest znana osobom zajmującym się sprawami UFO. Jest bardzo dużo relacji dotyczących takiej technologii. Omawiane pole siłowe zazwyczaj dzieje się w widocznej wiązce światła. 
Więc Chuck Zukowski postawił tezę, że Kosmici chcieli podnieść jedną krowę. Ale obok stała druga, na granicy promienia świetlnego. I ona też została przy okazji podniesiona. Następnie spadła z pewnej wysokości, bo wyleciała z zasięgu pola siłowego. I dlatego znaleziono ją jeszcze żywą, połamaną, ale nie powykrawaną. 
Natomiast pierwsza krowa została przez Kosmitów powykrawana i odłożona. 
Podobny był przebieg wydarzeń bodajże w 2020 roku. A w zasadzie taki sam. Z krowy odcięta była górna część ciała. Do tego brakowało wyciętej wargi i ucha. Ale brak było jakichkolwiek śladów drapieżnika. 
W innym przypadku, w okaleczonej krowie stwierdzono wyjęcie serca,  płuca i wątroby.  I uczyniono to przez bardzo wąski otwór. 
Czyli u wielu krów występowały chirurgiczne nacięcia, i precyzyjne odcięcia konkretnych części ciała.
Tajemnicze okaleczenia bydła są zgłaszane w USA od lat 70-ych. Szczególnie dużo przypadków było w latach 1973-1979. 
A nawet ktoś stwierdził, że takich przypadków było około 10 tysięcy od 1967 roku.
Ale jak widać, zjawisko to występuje cały czas. Na przykład w zeszłym roku, czyli w 2024, w stanie Oregon, były zgłaszane precyzyjne usunięcia części ciał u kilku sztuk bydła. 
Wśród sceptyków, w opozycji do pozaziemskiego pochodzenia okaleczeń bydła, pojawiają się co najmniej dwie hipotezy alternatywne do opcji roboty kosmitów.
Pierwszy konkurencyjny pogląd co do okaleczeń bydła, to taki, że robi to  jakaś sekta, na przykład satanistyczna.
Drugi konkurencyjny pogląd, reprezentowany również przez kilku polskich ufologów, to taki, że robią to tajne służby amerykańskiego nadzoru weterynaryjnego. Że te służby w tajny sposób monitorują choroby prionowe bydła, takie jak BSE, czyli "choroba szalonych krów". I że robią to nieoznakowanymi helikopterami. Porywają krowę helikopterem, wykrawają jej kawałki ciała do badań. A następnie zrzucają ją z helikoptera na pastwisko.
Według mnie oba przytoczone sceptyczne wyjaśnienia są absurdalne. 
Ale z tym nadzorem weterynaryjnym to podejrzewam, że przyczyna sceptycznego wyjaśnienia wynika u tych ufologów z minimalizowania pozaziemskiego pochodzenia Kosmitów. Po prostu tym ufologom porywanie krów przez Kosmitów całkowicie nie pasuje do ich ideologii paranormalnego tłumaczenia zjawiska UFO.
Wróćmy do naszego przypadku.
Według właściciela rancza, Toma Millera, analiza truchła, której dokonał właśnie przy ufologu Nicku Pope, chyba w 2020 roku, wykazuje, że ta krowa również była zrzucona z wysokości. Ranczer orzeka jednoznacznie, że tak nie wygląda padnięta krowa. Wyraźnie żebra się wklęsły, świadcząc o upadku z wysokości.
Reasumując, coś zrzuciło te krowy na ziemię. 
Objawy zrzucania zwierząt z wysoka są dość powszechne w   przypadkach okaleczeń bydła. Według Lindy Moulton Howe, znanej badaczki tego tematu: odpowiedzialni za to są Kosmici. Są doniesienia, że przed znalezieniem martwej krowy widać było promień światła, skierowany z góry w kierunku miejsca, gdzie potem była znaleziona okaleczona martwa krowa.
Okaleczenia bydła na ranczo Millerów, to nie były jedyne przypadki w okolicy. Na lokalną policję zgłaszanych było wiele przypadków od innych farmerów. 
U innego hodowcy w okolicy, ranczera Mike’a Durana, mieszkającego niedaleko rancza Millerów, dwie krowy zostały zabite. Jedna krowa miała wycięte wymiona. Tych krów nie ruszały w ogóle drapieżniki. Przez 2 tygodnie truchła tych zwierząt nie były przez nie w ogóle jedzone. 
W okolicy rancza Durana były w tym czasie widywane światła na niebie, śledzące ludzi. Są doniesienia, że podobne światła były widziane na tych terenach, już w latach czterdziestych.
Podam jeszcze inny przypadek z okolicy, kilkadziesiąt kilometrów na północ. W Westcliffe, na ranczu Walkera, coś zabiło 2 kozy, 3 bolce, klacz i świnię. W ciągu półtora tygodnia. Miał kontrolę wody i pokarmu dla zwierząt. Nic złego nie stwierdzono w nich.
U klaczy zniknęła ciąża. I wycięto jej organy płciowe. Nad tamtym ranczem również widać było dziwne światła na niebie. Ranczer widział bardzo jasne światło 200 metrów od siebie. Obserwował je przez lunetę w karabinie. Światło raptem odleciało.
W kolejny odcinku będzie jeszcze więcej tajemniczych działań Kosmitów.
CDN…
Moja baza wiedzy o Kosmitach i dowody na ich obecność: https://www.youtube.com/@piotrh.3567

https://www.youtube.com/@piotrh.3567

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Rozmaitości