Układ Otwarty Układ Otwarty
596
BLOG

Polacy i Jan Paweł II po reportażu TVN. Początek kampanii - Marcin Duma, szef IBRIS

Układ Otwarty Układ Otwarty Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Historia Jana Pawła II stała się klamrą, którą PIS może spiąć opowieść o swojej konserwatywnej wizji Polski i potrzebie obrony tego konserwatyzmu. W taki sposób PIS pokazuje wyborcom za co mają na nich głosować - mówi Marcin Duma.

- Publikacja materiału o Janie Pawle II przez TVN i dyskusja, która się wokół tego buduje, nie jest nowym zjawiskiem. W 2019 roku obserwowaliśmy bardzo podobną sytuację, kiedy bracia Sekielscy opublikowali swój reportaż o pedofilii w kościele. Te reakcje w 2019 roku były podobne do tego, co widzimy dzisiaj. Nawet moment kampanii był zbliżony - mówi Marcin Duma.

- Jeżeli weźmiemy pod uwagę proces postępującej laicyzacji, to dużo łatwiej było przyjąć tę opowieść o problemach z pedofilią w kościele. Czymś zupełnie innym jest opowieść o Janie Pawle II. To nie jest opowieść tylko o religii. To jest opowieść tożsamościowa, historyczna o Polsce i Polakach. Jest on historyczną postacią, która jest jednym z fundamentów wyobrażenia świata dla całkiem sporej grupy polskiego społeczeństwa - mówi.

Marcin Duma podkreśla, że po publikacji tego materiału obserwujemy wzrost odsetka osób, które deklarują, że Jan Paweł II jest dla nich autorytetem. Dwa dni po publikacji ten odsetek był na poziomie 65%. Obecnie wynosi on 72%.

Gość Układu Otwartego stwierdza, że PIS ma niebywale szczęście do takich wydarzeń, których skutki są trudne do przewidzenia. Takich, które ostatecznie działają na korzyść PIS. Reportaż Sekielskiego pomógł PIS w 2019 roku, ponieważ zbudował potrzebę obrony wartości, które kojarzyły się z PIS. I dodaje, że dzisiaj ten reportaż buduje podobna atmosferę.


- Historia Jana Pawła II stała się klamrą, którą PIS może spiąć opowieść o swojej konserwatywnej wizji Polski i potrzebie obrony tego konserwatyzmu. W taki sposób PIS pokazuje wyborcom za co mają na nich głosować - zaznacza szef IBRIS.

- Temat inflacji podczas kampanii jest istotny, ale bardziej pod kątem bezpieczeństwa w wymiarze finansowym. To nie chodzi o to, czy pomidory są za 20 zł czy 40 zł, ale o to czy możemy sobie na nie pozwolić - mówi.

- Obecnie 18% Polaków musi wybierać między rachunkami a jedzeniem, czyli musi ograniczać potrzeby, aby zaspokoić te najważniejsze. Ten odsetek we wrześniu wynosił 8%, w grudniu 11%, od stycznia utrzymuje na 18%. Czyli co piąty Polak znajduje się w takiej sytuacji. Nie chodzi o to, że nie zapłacą czynszu no inaczej nie kupią jedzenia. To jest kwestia ograniczenia różnych dodatkowych opłat, które nie są niezbędne, żeby przeżyć - mówi Duma.

Jego zdaniem, jeśli Konfederacja skupi się na swoim wolnościowym, liberalnym przekazie, chowając ten konserwatywny i narodowy, może osiągnąć dwucyfrowy wynik. Nie będzie to kosztem PIS, a bardziej Hołowni i Koalicji Obywatelskiej. Na koniec gość Igora Janke zaznacza, że nie wyobraża sobie Konfederacji w koalicji z PIS. Natomiast według niego bardziej prawdopodobnym scenariuszem jest koalicja narodowców Konfederacji z PIS. 


---


Posłuchaj na Spotify.

Zachęcamy do wspierania Układu Otwartego. Patroni zostają członkami zamkniętej grupy na Facebooku i mogą otrzymać newsletter z wyborem najciekawszych tekstów z polskiej i światowej sieci.

Strona Autora: igorjanke.pl

Układ Otwarty to niezależny podcast Igora Janke

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka