Jakob Jakob
216
BLOG

W drodze

Jakob Jakob Podróże Obserwuj temat Obserwuj notkę 2

W greyhoundzie wreszcie pojawił się internet, krajobraz zmienił się z gór i pustych pól, na bujną roślinność i palmy, a dwupasmowa droga zamieniła się w 7-mio pasmową (w jedną stronę) autostradę. To znak że wjechaliśmy do Kaliforni.

Oczywiście nie zlikwidowaliśmy naszego opóźnienia i już prawie powinniśmy być w San Francisco, a jesteśmy dopiero w Sacramento. Zaopatrzonym w zestaw podróżnika udało nam się przespać prawie całę podróż.

Jeśli chodzi o dzień wczorajszy, to zapomniałem napisać, że oprócz zjedzonego nachos, wypiliśmy jeszcze po piwie. Wszyscy troje, także Richard. Mógł sobie na to pozwolić gdyż prawo stanu Utah dopuszcza 0,08 alkoholu we krwi.

Richard miał wiele pytań dotyczących Polski. Interesowało go np. czy jest tutaj (właściwie: tam) demokracja, stabilny rząd i czy przestępczośc zorganizowana jest taka jak w Rosji.

Jakob
O mnie Jakob

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości