- Co tu robić? No co tu robić? – Nerwowo dreptał po sali gabinetowej Tuskus Donaldus. Jego złota aureola przywieziona jeszcze z Peru co chwile zsuwała się po zmarszczkach na oczy. Tak zatroskanego wodza nie widzieli już dawno.- Przecież my nigdy nie będziemy w stanie zrobić tych igrzysk!!! Trzeba zbudować nowe Colossea. Zrobić dojazdy, po cholerę tyle żeśmy obiecywali?
Gregus Schetynus zarzucił płachtę na plecy i przemówił:
- Ja jako przedstawiciel ludu…
- Zamknij mordę!!! Wykrzyknął z całych sił Tuskus- To przez ciebie i te twoje głupie TVNy ( Tworzone Wirtualnie Newsy – przypowieść autora ) pisane GóWnem siedzimy w tym po uszy !
- Ja chciałem tylko…
- Gówno chciałeś- rozzłościł się ponownie Tuskus – Miało być na Kaczusów a tymczasem nie da się tego już na nich zwalić. Cały Rzym nas ukrzyżuje.
Do Sali wszedł Wredus Niesiołus
- AVE Cesar.
- AVEź się odpiernicz- fuknął Tuskus- Miałeś mieć rozwiązanie a tu co?
- Mój cezarze właśnie przynoszę gotowe rozwiązanie wprost na twoje ręce, abyś mógł ogłosić to ludowi. Pracowaliśmy cały rok od wyborów nad tym plan jest prawie idealny.
- Pokaż – warknął Tuskus z niedowierzaniem a przez jego blade lica przez chwile przebiegł uśmiech nadziei.
Czytał dłuższą chwilę powoli promieniejąc na twarzy. Gdy skończył spojrzał na obu i z rozpromieniony zawołał.
- Jesteś genialni. W nagrodę Wredusie damy twojej ciotce miejsce w kancelarii na stanowisku walki z korupcją!!!
- A co z Julia??? – Zapytał zdziwiony Schetynus.
- A co ma być? – Odparł Tuskus – Ona na to nie wpadła, niech spada do jakiegoś Romea. Albo nie, rzucimy ją lwom na pożarcie – „hihihi” zaśmiał się w duchu Tuskus na myśl o takich atrakcjach.
- Schetynus ty przygotujesz wszystko od strony technicznej. Nakręć nowe TVNy i całą resztę i podaj im że od dziś realnie walczymy z korupcją!!!
- Ale…- glos załamał mu się w półsłowa, przełknął ślinę i wydukał – Jak będziemy teraz zarabiać jeśli weźmiemy się za korupcję???
- Głupiś ty głupiś. Korupcję wyplenimy w związku zarządzania lwami!!! Dzięki temu oczyścimy przedpole i będziemy później uchodzić za najlepszych i nieskazitelnych. A dzięki temu wielka rada odbierze nam organizacje igrzysk, a wszyscy uwierzą że nam chodzi o dobro ogółu i nas poprą. Zawołać mi tu Mirusa Drzewiusa on wprowadzi to w życie bo jest tak tępy że nigdy nie skuma o co tak naprawdę tu chodzi. Lud będzie szczęśliwy, je będę Cesarzem po wsze czasy.
- A co powiedzą inne Państwa?? – Nieśmiało zapytał Wredus.
- Jak to nie sprawdziłeś tego? – Wykrzyknął Tuskus.
- Mówiłem plan jest „prawie doskonały” – Odpowiedział i wszyscy pogrążyli się w zadumie…
Prawie robi dużą różnicę…
Inne tematy w dziale Polityka