waw75 waw75
2340
BLOG

Kler kontra absolutnie nadzwyczajna kasta ludzi

waw75 waw75 Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 112

Wyobraźmy sobie że wchodzi dziś na ekrany film o patologiach w wymiarze sprawiedliwości. Znany reżyser, jakiś powiedzmy „Kajtek Pieczowski” robi przerysowany do bólu i huśtający emocjami film ukazujący wieloletnie lokalne układy między sędziami a adwokatami w procesach cywilnych, chlanie i zasadę „każdy z każdym” na wyjazdach integracyjnych, alkoholizm, kleptomanię czy ustawianie procesu konsultowane przez prezesa sądu z asystentem ministra. Nie zdarza się? Zdarza. Czy nagminnie? - Każdy przypadek to o jeden za dużo.

Czy to zło które należy piętnować? Ależ oczywiście! - reżyser „Kajtek Pieczowski” jest głosem sumienia – lekarzem ładu społecznego.

Kto zagra dziś w takim filmie? - bez wątpienia ktoś kto … nie zagra już w żadnym innym bo środowisko aktorskie – w imię wolności przekonań uzna go za zdrajcę. Za "pisiora", za kolaboranta z władzą, za piewcę rządowej propagandy. 

Dokładnie tak – DZIŚ - byłby odebrany taki film. I dokładnie taką samą rolę pełni - DZIŚ - w debacie publicznej film „Kler” - czy nam się to podoba czy nie. Jakkolwiek idiotycznie to zabrzmi - „Kler” stał się manifestem walki z konserwatywnym rządem PiS-u, dokładnie tak samo jak film piętnujący dziś gigantyczne i absolutnie bezkarne patologie w środowisku sędziów byłby dziś jednoznacznie postrzegany jako „pisowską” walkę z opozycją. I nie ma znaczenia że ksiądz to nie działacz partii rządzącej - tak jak nie miałoby kompletnie żadnego znaczenia że sędzia nie jest działaczem partii opozycyjnej. 

.

Na koniec tylko jeszcze jedna refleksja: nadużycia, patologie i przestępstwa, robienie krzywdy przez pojedynczych księży oburzało i oburza w dwójnasób dlatego że było bezkarne lub tuszowane. Patologie w polskich sądach – często lub nawet zawsze krzywdzące dla którejś ze stron postępowania – było dokładnie tak samo bezkarne i dokładnie tak samo tuszowane. Kościół miał się oczyścić sam – dokładnie tak samo jak wymiar sprawiedliwości. Zarówno w jednym jak i w drugim przypadku idea samooczyszczenia  skończyły się przygnębiającą porażką. Różnica jest jednak taka że Kościół ma na to oczyszczenie szansę – środowisko sędziowskie natomiast nadal swoich wad nie dostrzega 

waw75
O mnie waw75

po prostu chcę rozumieć

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura