wawel24 wawel24
545
BLOG

P.Fagan: "Maseczki czynią cię głupcem"

wawel24 wawel24 Polityka Obserwuj notkę 23

[Tytuł tekstu P.Fagana jest "Maseczki czynią cię głupcem". Nie jest to zupełnie ścisłe, gdyż jeśli tak się złożyło, że ktoś już jest głupcem, to wtedy go nim nie uczynią ;) ]image

MASECZKI CZYNIĄ CIĘ GŁUPCEM

"W analizie fałszywych wiar religijnych i reżimów totalitarnych Joost Meerloo, The Rape of the Mind, wymyśla wyrażenie na zlikwidowanie krytycznego oporu za pomocą „ogłupienia” - mentobójstwo.  „W reżimie totalitarnym” - napisał - „wątpiący, dociekliwy i pełen wyobraźni umysł musi zostać stłumiony. Totalitarnemu niewolnikowi wolno tylko zapamiętywać, że ma się ślinić, kiedy dzwoni dzwonek.”

 „Maski na twarz sprawiają, że poddajesz się sugestii; zwiększają prawdopodobieństwo, że podążasz za wskazówkami innej osoby i robisz rzeczy, których inaczej byś nie zrobił”

Człowiek neolityczny miał podobny problem z hodowlą. Sukces Homo sapiens polegał w dużej mierze na bydle - jego nabiale, mięsie, skórze i oborniku. A jednak przodek krowy, tur, był zupełnie inną bestią. Był szybki, agresywny i niebezpieczny - trudno było dać się wciągnąć w przewidywalne kanały zachowania. Tak więc około 10500 lat temu człowiek zaczął celowo hodować najbardziej potulne tury do udomowienia. 

Kluczowym słowem jest tu posłuszny, które pochodzi od łacińskiego docere i oznacza „uczyć” (podobnie jak „doktorat” i „dokument”). Bycie posłusznym oznacza bycie uległym i przestrzeganie poleceń, co oznacza poddanie się systemowi myśli.

Podczas gdy zwierzęta zazwyczaj muszą być tresowane, aby mieć wyższy poziom "rozumowania", aby nauczyć się swoich poleceń, istoty ludzkie, które już są dość inteligentne, muszą zostać ogłupione. Nie sprzeciwiasz się rozkazowi, jeśli nie masz zdolności poznawczych, by go zakwestionować. Jest to szczególnie istotne dla sprawnego funkcjonowania nowoczesnego systemu światowego, który opiera się na milionach indywidualnych dusz, z których każda ma własną, zniuansowaną historię życia i perspektywę, myśli i działa w ten sam sposób.

Literatura empiryczna wykazała, że zgodność i sugestywność są ujemnie powiązane z inteligencją (np. Gudjonsson, 1991). W psychologii konsumenta istnieje nawet technika zwana „dobrze to rozegraj” (technika DTR): najpierw oszukuj ludzi, a będą bardziej skłonni kupić to, co sprzedajesz (Davis i Knowles, 1999). Ostatecznie wspólnym mianownikiem zwiększającej się podatności na sugestię jest wyłączenie funkcji wykonawczych w korze przedczołowej (prefrontal cortex) - wyłączenie superego, sumienia, monologu wewnętrznego. Bez Jiminy`ego Cricketa na ramieniu Pinokio nigdy nie zostałby prawdziwym chłopcem - zawsze pozostałby marionetką. Współczesne społeczeństwo jest przesiąknięte rzeczami, które powodują, że jesteśmy podobnie głupi (dosłownie, niezdolni do rozmowy).

Na przykład efekt telewizji, jak napisał Meerloo, polega na „bezpośrednim pochwyceniu umysłu, nie dając ludziom czasu na spokojną, dialektyczną rozmowę z własnym umysłem”. Drętwiejący umysł, irracjonalny efekt komunikacji wizualnej został doceniony w historii. Nie na darmo religie mówiły o słowie Bożym i zabraniały robienia wizerunków. Nic dziwnego, że badania empiryczne pokazują, iż oglądanie telewizji powoduje głupotę zarówno w perspektywie krótko-, jak i długoterminowej (Hoang i in., 2016; Lillard i Peterson, 2011). Nie mówiąc już o pornografii, która jest obecnie konsumowana przez 98% mężczyzn, ale wiadomo, że hamuje część mózgu zajmującą się sumieniem i świadomością, czyli korą przedczołową (Kuhn i Gallinat, 2014).

Igrzyska i alkohol, oczywiście, osłabiają funkcje poznawcze w krótkim okresie (Hindmarch i Sherwood, 1991). Nawet przy umiarkowanym poziomie spożycia alkohol przyspiesza spadek funkcji poznawczych w starszym wieku (Topiwala i in., 2017). Podobnie niezdrowe jedzenie utrudnia myślenie krótkoterminowe (Barnes i Joyner, 2012) i szkodzi zdolności poznawczej w perspektywie długoterminowej (Reichelt i Rank, 2017).

Fluor stał się czymś w rodzaju dogmatu teoretyków spiskowych; dodawany do publicznej sieci wodociągowej w wielu krajach na całym świecie, rzekomo w celu zmniejszenia próchnicy. Jednak dowody potwierdzające korzyści dentystyczne ze fluoryzowanej wody są słabe, podczas gdy wiele badań wykazało, że może ona uszkodzić estetykę zębów poprzez fluorozę (McDonagh i wsp., 2000). Wiele innych badań wykazało, że fluoryzowana woda obniża inteligencję populacji (np. Borman i Fyfe, 2013; Green i in., 2019; Lu i in., 2000; Rocha-Amador i in., 2007; Wang i in., 2008 ).

Możesz teraz dodać maski na twarz do listy represji, które sprawiają, że jesteś głupi. Gdyby gorączkowo promujący maseczki Piers Morgan nie był wystarczającym dowodem, oto fakty dotyczące tego, dlaczego absolutnie, kategorycznie nie powinieneś nosić maski na twarzy. Maski sprawiają, że stajesz się hiperpodatny na sugestię; zwiększają prawdopodobieństwo, że podążasz za wskazówkami innej osoby i robisz rzeczy, których inaczej byś nie zrobił. Krótko mówiąc, wyłączają twoją funkcję wykonawczą - twoje sumienie.

Świetnym przykładem jest badanie przeprowadzone przez Mathesa i Guesta (1976), który zapytał uczestników, jak bardzo chcieliby i ile zapłaciliby za noszenie w stołówce uniwersyteckiej tabliczki z napisem „masturbacja jest fajna” (było to w 1976 r., zrobienie wtedy czegoś takiego byłoby uważane za kłopotliwe; w dzisiejszych czasach prawdopodobnie przyniosłoby ci to zaliczenie semestru!). Wyniki pokazały, że kiedy ludzie nosili maskę, byli bardziej skłonni do noszenia wstydliwej planszy i potrzebowali do tego mniej pieniędzy (średnio 30 dolarów w porównaniu do 48 dolarów).

W międzyczasie Miller i Rowold (1979) podarowali dzieciom miskę czekoladek i powiedzieli im, że wolno im wziąć tylko dwie. Kiedy dzieci myślały, że nie są obserwowane, dobierały sobie ich więcej. Dzieci bez maski złamały regułę, zabierając więcej czekoladek w 37%  przypadków, w porównaniu z 62% przypadków dzieci w maskach. Autorzy doszli do wniosku, że maski „prowadzą do mniejszego ograniczenia zachowania”.

Efekt został również znaleziony w Internecie: efekt odhamowania online odnosi się do skłonności ludzi do zachowań antyspołecznych, gdy są anonimowi online (Suler, 2004). Istnieje nawet niesławny ruch trollingowy nazywający siebie Anonimowym i używający maski jako symbolu.

Odhamowujące efekty noszenia maski psychologowie opisują jako zawieszenie mechanizmów kontrolnych superego, pozwalające przejąć kontrolę podświadomym impulsom. Saigre (1989) napisał, że maski „tną” systemy obronne świadomości i zachęcają do „masowej regresji” do bardziej prymitywnego stanu; Castle (1986) napisał, że osiemnastowieczne maskarady pozwoliły noszącym maskę uwolnić stłumione hedonistyczne i seksualne impulsy; i Caillois (1962) podobnie pisał o europejskich zamaskowanych karnawałach obejmujących czynności libidynalne, w tym „nieprzyzwoitość, przepychanie się, prowokacyjny śmiech, odsłonięte piersi, naśladowcza błazenada, ciągłe podżeganie do zamieszek, ucztowanie i nieopanowana gadatliwość, szum i ruch”. W XII wieku papież Innocenty III w ramach walki z niemoralnością  zakazał stosowania masek; a w 1845 roku stan Nowy Jork zakazał noszenia masek w miejscach publicznych przez więcej niż dwie osoby, po tym jak rolnicy nosili maski, aby zaatakować właścicieli ziemskich.

Z perspektywy neuroobrazowania wiadomo, że maski hamują tożsamość i kontrolę impulsów - obie związane z funkcją wykonawczą w korze przedczołowej (np. Glannon, 2005; Tacikowski, Berger i Ehrsson, 2017). Innymi słowy, maski wyciszają Jiminy`ego Cricketa w mózgu.

Nic dziwnego, że zakrycie ust mogłoby nas psychicznie „zamknąć”. Badania wykazały, że odzież ma silny wpływ na to, jak myślimy (lub nie), poprzez zasadę znaną jako „ubrane poznanie”: noszenie fartucha laboratoryjnego poprawia funkcje poznawcze (Adam i Galinsky, 2012), noszenie fartucha pielęgniarki zwiększa empatię (López Pérez i in., 2016), a noszenie podrobionych marek zwiększa prawdopodobieństwo oszustwa w teście (Gino, Norton i Ariely, 2010). Podobnie w świecie mowy ciała, ktoś zakrywający usta ręką jest oznaką, że słucha uważnie: jest gotowy na otrzymywanie informacji, a nie na jej kwestionowanie.

Chociaż żadne badania nie analizowały wpływu masek na rozumowanie werbalne, można dość bezpiecznie założyć, że lansowanie postawy „zamknięcia się” będzie miało wpływ na funkcje poznawcze. Na przykład ekstrawertycy są mniej zgodni niż introwertycy (Cohen i in., 2004; Gudjonsson i in., 2004); rozwój sumienia u ludzi jest silnie powiązany z rozwojem języka (np. Arbib, 2006); a mowa wewnętrzna jest silnie powiązana z funkcjami poznawczymi (Alderson-Day i Fernyhough, 2015). Co najważniejsze, rozumowanie werbalne jest silnie skorelowane z rozumowaniem moralnym (np. Hayes, Gifford i Hayes, 1998): niemożność „mówienia” sprawia, że osoba jest mniej zdolna do wywnioskowania tego, co jest moralnym i niemoralnym zachowaniem.

Istnieje również bardziej podstawowy powód, dla którego maski mogą sprawić, że staniesz się głupi: zmniejszanie dopływu tlenu do mózgu. Zasłony na twarz osłabiają funkcje wentylacyjne w dłuższej perspektywie (Alghadir, Aly i Zafar, 2012), a maski chirurgiczne mogą zmniejszać nasycenie krwi tlenem wśród chirurgów (Beder i in., 2008): wierz lub nie, zakrycie ust utrudnia oddychanie. Przegląd masek na twarz N95, badanie z 2010 r. (Roberge et al.) wykazało, że wewnątrz maski „poziomy dwutlenku węgla były znacznie zawyżone a tlenu były znacznie zaniżane w stosunku do  norm obowiązujących w miejscach pracy”. Badanie przeprowadzone po COVID wykazało, że 81% ze 128 wcześniej sprawnych pracowników służby zdrowia cierpiało na bóle głowy w wyniku noszenia środków ochrony osobistej (Ong i in., 2020).

Maski na twarz nie tylko utrudniają oddychanie, ale są dowody na to, że nie powstrzymują rozprzestrzeniania się koronawirusa. Popularna marka maski zawiera nawet ostrzeżenie na opakowaniu, że „nie zapewni żadnej ochrony przed COVID-19”; jeśli chodzi o zapobieganie rozprzestrzenianiu się choroby przez nosicieli, metaanaliza wykazała, na przykład, że w ośmiu randomizowanych badaniach kontrolnych sześć nie wykazało różnic w szybkości przenoszenia między grupami kontrolnymi i interwencyjnymi (podczas gdy jedno wykazało, że połączenie masek i mycia rąk jest bardziej skuteczne niż sama edukacja, a drugie stwierdziło, że maski N95 są bardziej skuteczne niż standardowe maski chirurgiczne; bin-Reza i in., 2012). Maski niechirurgiczne, takie jak szaliki i ubrania, są  bezużyteczne (Rengasamy i in., 2010). Maski mogą być nawet niezdrowe, powodując odkładanie się bakterii wokół twarzy (Zhiqing et al., 2018).

Fakt, że maski wcale nie działają, prowadzi nas do ostatniego powodu, dla którego noszenie ich zaszczepia głupotę i uległość: poprzez bombardowanie kłamstwami, sprzecznościami i zamieszaniem, państwo tłumi w ludziach zdolność jasnego rozumowania.

Jak napisał Theodore Dalrymple: „W swoim badaniu społeczeństw komunistycznych doszedłem do wniosku, że celem propagandy komunistycznej nie było przekonywanie ani informowanie, lecz poniżanie; i dlatego im mniej propaganda odpowiadała rzeczywistości, tym lepiej. Kiedy ludzie są zmuszani do milczenia, gdy słyszą najbardziej oczywiste kłamstwa, lub, co gorsza, gdy są zmuszeni do ich samodzielnego powtarzania, raz na zawsze tracą poczucie uczciwości. Przyznać się do oczywistych kłamstw to w pewnym sensie stać się złym. Zdolność do stanięcia z podniesioną przyłbicą, by przeciwstawić się wszystkim, ulega w ten sposób erozji, a nawet zniszczeniu. Społeczeństwo okaleczonych kłamców jest łatwe do kontrolowania ”.

Celem masek na twarz nie jest ochrona ludzi, ale umniejszanie człowieczeństwa - okradanie ludzi z ich ego, tożsamości i autonomii. Maski noszą złoczyńcy; czynią one ludzi mniej ludzkimi, odczłowieczają

Po dehumanizacji rzadko następuje coś dobrego. Maski na twarz to kolejny niepokojący zwiastun tego, co ma nadejść, obok sejsmicznej zmiany w głównym nurcie dyskursu. 

Trudno przewidzieć, jak będzie się obracać koło życia w najbliższych latach, ale wszystkie oznaki wskazują na kłopoty. Podczas kryzysowych lat w cyklu pokoleń można zagwarantować tylko jedno: znaczenie jasnego umysłu. W tym celu pozwól sobie na godność, tożsamość i Logos bycia człowiekiem - i nigdy, przenigdy nie noś maski. "

[Źródło: The Critic; https://thecritic.co.uk/face-masks-make-you-stupid/ ; autor: Patrick Fagan, Patrick Fagan is a behavioural scientist author, lecturer and practitioner; previously Lead Psychologist at Cambridge Analytica, he is now the co-founder of Capuchin Behavioural Science. ]






wawel24
O mnie wawel24

Huomo-animal divino. Znajomość harmonii nazywa się stałością. Znajomość stałości nazywa się oświeceniem. [...]. Napięcie ducha w sercu nazywa się uporem. [...] Wiedzący nie zna udawania, udowadniający nie wie.  Nagroda Roczna „Poetry&Paratheatre” w Dziedzinie Sztuki ♛2012 - (kategoria: poetycki eksperyment roku 2012) ♛2013 - (kategoria: poezja, esej, tłumaczenie) za rozpętanie dyskusji wokół poezji Emily Dickinson i wkład do teorii tłumaczeń ED na język polski ========================== ❀ TEMATYCZNA LISTA NOTEK ❀ F I L O Z O F I A ✹ AGONIA LOGOSU H I S T O R I A 1.Ludobójstwo. Odsłona pierwsza. Precedens i wzór 2. Hołodomor. Ludobójstwo. Odsłona druga. Nowe metody 3.10.04.2011 P O S T A C I  1. Franz Kafka i hospicjum kultury europejskiej czyli nagi król 2. Platon czytany przez Simone Weil P O E Z J A 1. SZYMBORSKA czyli BIESIADNY SEN MOTYLA 2. Dziękomium strof Strofa (titulogram) 3.Limeryk 4.TRZEJ MĘDRCOWIE a koń każdego w innym kolorze... 5.CO SIĘ DZIEJE  M U Z Y K A 1.D E V I C S 2.DEVICS - druga część muzycznej podróży... 3.HUGO RACE and The True Spirit 4.SALTILLO - to nie z importu lek, SALTILLO - nie nazwa to rośliny 5.HALOU - muzyka jak wytrawny szampan 6.ARVO PÄRT - Muzyka ciszy i pamięci 7. ♪ VICTIMAE PASCHALI LAUDES ♬

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka