Pod przedrukiem tekstu niezawodnego C.J.Hopkinsa wpisały się dwie Szanowne [pozdrawiam :)] komentatorki, których komentarze dają do myślenia i inspirują do prób ujęcia umysłem, tego, co się dzieje i tego jakie są dzisiaj losy Prawdy w świecie:
Beret w akcji
4 września 2021, 18:21
C.J.Hopkins: "Musimy więc unaocznić fakt, że to totalitaryzm. Musimy zmusić Nowych Normalsów, by zobaczyli czym to jest."
Unaoczniam od początku - jak potrafię.
https://www.salon24.pl/u/beret-w-akcji2/1042067,nowy-wspanialy-swiat-2040
Zmusić, by zobaczyli - nie mogę. Nikt (?) nie może.
Mają oczy i nie widzą, mają uszy i nie słyszą...
Beret w akcji
4 września 2021, 18:34
C.J.Hopkins: "Scjentolodzy nazwaliby cię „osobą nieprzyjazną” [suppressive person]. Nowi Normalsi nazywają cię „teoretykiem spiskowym”, „antyszczepionkowcem” lub „negującym wirusy”. Konkretne epitety tak naprawdę nie mają znaczenia. Są tylko etykietami, których członkowie kultu i totalitaryści używają do demonizowania tych, których postrzegają jako „wrogów”… każdego, kto kwestionuje „rzeczywistość” kultu lub „rzeczywistość” systemu totalitarnego."
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Etykietowanie "wroga", dorabianie gęby w celu zdeprecjonowania - niegdyś "zaplute karły reakcji", "wrzody na zdrowym ciele społeczeństwa socjalistycznego", "kułacy", "Ciemnogród"...
Dziś powyżej wymienione.
Metoda zapewne(?) stara jak świat. Nihil novi sub sole.
Piszę o tym od półtora roku.
Ten Hopkins to - jak widzę - bratnia dusza - kombinuje identycznie:))))
cisza
4 września 2021, 20:04
To WSZYSTKO, co kiedyś było lokalne, bo nie było łączności natychmiastowej stało się globalne.
Globalne tzn. totalne.
Właściciele sieci, mediów i banksterzy poczuli swoją siłę i opanowali glob.
Kupowali tych, których chcieli... organizowali uległe im rządy. Mało kto nie uległ.
Zwykli, myślący ludzie tzn. "populacja" przeszkadzała; część z nich wzięli strachem przed własnym produktem - wirusem.
Ci sami, pomysłodawcy i organizatorzy zarazy ogłosili "walkę z covidem" przy pomocy swojego produktu zwanego szczepionką.
Dobroczyńcy!
I tak brudny interes się wspaniale kręci, samonapędza.... a zniewolona "populacja" słabnie, traci siły witalne i zdrowy rozsądek.
Zapomniała o starym mechanizmie, jak uchodzić za dobroczyńcę szkodząc i robić kasę na naiwności ludzi?
Przypominam im, covidianom film z Chaplinem:
"Włóczęga jest szklarzem, a zwinny chłopiec zapewnia mu stałych klientów, wybijając wszystkie szyby, po kolei".
Mądremu dość; tyle że to dzieje się na całym świecie i dotyczy nas wszystkich. Dotyczy zdrowia, wolności, niezależności i w końcu człowieczeństwa.
Ludzie NWO, BigPfarmy, banksterzy, ONZ, UE etc. to totalny "szklarz" a antyludzkie rządy państw to zależni od kasy i stanowisk chłopcy-wykonawcy ...
Jesteśmy wolnymi ludźmi, Bożymi stworzeniami, powinno być nas stać na dokonanie przemyśleń i wyboru dobra.
Ja ufam....
===================
A tych, którzy jeszcze nie znają ostatniego tekstu arcybiskupa Vigano o "pandemii" zapraszam do nadrobienia tej bolesnej intelektualnie dolegliwości uniemożliwiającej orientację w świecie rozgrywanych przed nami przedstawień:
https://rzadwygnanyrp.wordpress.com/2021/09/04/abp-vigano-dyktatura-pandemiczna-i-absolutne-zepsucie-wladzy/
Komentarze