wawel24 wawel24
452
BLOG

Cel do którego prowadzi nas Covid-19

wawel24 wawel24 Polityka Obserwuj notkę 1


image

Ilustracja. Opublikowana w lipcu 2020 książka odsłaniająca przed nami najważniejsze dane o trasie, którą się poruszamy  jadąc pociągiem Covid-19 coraz szybciej...

image

["Po przeczytaniu tego tekstu nic już nie będzie takie samo" - takiej formuły wstępnej użyłem już kilka razy przy publikacji wyjątkowych tekstów. I sądzę, że nie było w tym przesady. Jeśli tamte teksty zasługiwały na tę formułę, to obecny - tym bardziej. Jest to jeden z najważniejszych artykułów w sieci, które pozwalają nam zrozumieć co się dzieje i do czego to wszystko zmierza. Tekst jest długi, ale nie ma to żadnego znaczenia ze względu na wagę i precyzję opisywanego przedmiotu, a wręcz wydaje się konieczne dla pełnej prezentacji. Osoby o małym rozumku, osobniki z defektami intelektu podśmiewające się z "wierzących w czipy",  pojęcia nie mające o obecnym stanie, perspektywach i planach współczesnej  neurotechnologii, biotechnologii oraz biologii syntetycznej - proszone są o ominięcie tego tekstu w swych planach lekturowych. Podobna prośba wobec jednostek z vacuum ratio, w swych łebkach nie mieszczących zagrożeń, które niesie ze sobą IoT, o których to zagrożeniach pisze nawet sam ich... stręczyciel, czyli prof. Schwab. Jako naród mamy to nieszczęście, że już 4 lata kieruje nami monstrualny ignorant będący akwizytorem (czy też raczej dilerem) "faszyzmu 2.0" i jego fascynatem. Ale to już odrębny temat.]

image

NOWY NORMALNY FASZYZM


MOTTO 

1. "Technologia rozwija się tak szybko, że Kristian Hammond, współzałożyciel Narrative Science, firmy specjalizującej się w automatycznym generowaniu narracji, prognozuje, że do połowy lat 20-tych 90% codziennych wiadomości [z kraju i ze świata] będzie mogło być generowanych przez algorytm, z czego większość bez jakiejkolwiek ingerencji człowieka (poza konstrukcją algorytmu, oczywiście). . ."

[Prof. Klaus Schwab]

2. "Kiedy jakikolwiek tyran deklaruje prawo do rządzenia ludnością bez brania pod uwagę ich poglądów, lubi usprawiedliwiać swoją dyktaturę twierdzeniem, że ma do tego moralne prawo, ponieważ jest „oświecony”. To samo dotyczy napędzanej przez Covid tyranii wielkiego resetu Schwaba, którą książka określa jako „oświecone przywództwo."

"Schwab używa terminu „przywództwo systemowe”, aby opisać głęboko antydemokratyczny sposób, w jaki 1% narzuca nam wszystkim swój program, nie dając nam szansy na powiedzenie „nie”."

"Każde poczucie autonomii i oddolnej przynależności jest uważane za zagrożenie z imperialistycznej perspektywy Schwaba i ma zostać wykorzenione."

"Schwab i Malleret umieszczają Covid-19 w długiej tradycji wydarzeń, które umożliwiły nagłe i znaczące zmiany w naszych społeczeństwach.

W szczególności odwołują się do drugiej wojny światowej."

"[Prof. Klaus Schwab] wie, że większość ludzi nie zgodzi się z ochotą na plany zniszczenia ich życia i zniewolenia ich przez globalny techno-faszystowski system wyzysku, więc udzielenie im głosu w tej sprawie po prostu nie wchodzi w grę."

"Z przyjemnością informuje nas Schwab, że „czujniki, przełączniki pamięci i obwody mogą być zakodowane w typowych ludzkich bakteriach jelitowych".

[fragmenty poniższego artykułu]

3. "Ludzie będą mogli ewoluować, wykorzystując super-inteligencję i dodatkowe zdolności oferowane przez maszyny przyszłości, jednocząc się z maszynami. Wszystko to wskazuje na rozwój nowego gatunku ludzkiego, znanego w świecie science fiction jako „cyborgi”. Nie oznacza to, że każdy musi zostać cyborgiem. Jeśli jesteś zadowolony ze swojego stanu jako człowieka, niech tak będzie, możesz pozostać taki, jaki jesteś. Ale uwaga - tak jak my, ludzie, oddzieliliśmy się od naszych kuzynów szympansów lata temu, tak cyborgi oderwą się od ludzi. Ci, którzy pozostaną ludźmi, prawdopodobnie staną się podgatunkiem. W rzeczywistości będą szympansami przyszłości."

[K.Warwick]


"Urodzony w Ravensburgu w 1938 roku Klaus Schwab jest dzieckiem Niemiec Adolfa Hitlera, państwa policyjnego zbudowanego na strachu i przemocy, praniu mózgu i kontroli, propagandzie i kłamstwach, industrializmie i eugenice, dehumanizacji i „dezynfekcji”, na mrożącej krew w żyłach i imponującej wizji „nowego porządku”, który będzie trwał tysiąc lat.

Wydaje się, że Schwab poświęcił swoje życie na ponowne wymyślenie tego koszmaru i próbę przekształcenia go w rzeczywistość nie tylko dla Niemiec, ale dla całego świata.


Co gorsza, jak wielokrotnie potwierdzają jego własne słowa, jego technokratyczna faszystowska wizja jest również pokręconą transhumanistyczną wizją, która połączy ludzi z maszynami w „ciekawą mieszankę życia cyfrowego i analogowego”, która zarazi nasze ciała „ Smart Dust ”, w którym policja najwyraźniej będzie mogła czytać w naszych mózgach.


I, jak zobaczymy, on i jego wspólnicy wykorzystują kryzys Covid-19 do ominięcia demokratycznej odpowiedzialności, pokonania opozycji, przyspieszenia ich programu i narzucenia go reszcie ludzkości wbrew naszej woli, określając to jako „wielki reset” .

Schwab nie jest oczywiście nazistą w klasycznym tego słowa znaczeniu, nie będąc ani nacjonalistą, ani antysemitą, o czym świadczy nagroda im.Dana Davida w wysokości 1 miliona dolarów, którą Izrael przyznał mu w 2004 roku.

Ale faszyzm XXI wieku znalazł różne formy polityczne, dzięki którym mógł kontynuować swój podstawowy projekt przekształcania ludzkości tak, by pasowała do kapitalizmu, za pomocą jawnie autorytarnych środków.


Ten nowy faszyzm jest dziś rozwijany pod postacią globalnego zarządzania, bezpieczeństwa biologicznego, „nowej normalności”, „nowego ładu dla natury” i „czwartej rewolucji przemysłowej”.

Schwab, od ośmiu lat założyciel i prezes wykonawczy Światowego Forum Ekonomicznego, siedzi w środku tej matrycy jak pająk w gigantycznej sieci.


Oryginalny faszystowski projekt we Włoszech i Niemczech polegał na połączeniu państwa i biznesu.

Natomiast komunizm przewiduje przejęcie biznesu i przemysłu przez rząd, co - teoretycznie! - działa w interesie ludu, faszyzm polegał na wykorzystaniu państwa do ochrony i wspierania interesów zamożnej elity .

Schwab kontynuował to podejście w zdenazyfikowanym kontekście powojennym, kiedy w 1971 roku założył Europejskie Forum Zarządzania, które odbywało się corocznie w Davos w Szwajcarii.

Tutaj promował swoją ideologię kapitalizmu „interesariuszy”, w którym przedsiębiorstwa zostały ściśle związane współpracą z rządem.


„Kapitalizm interesariuszy” jest opisywany przez magazyn biznesowy Forbes jako:

"pojęcie, że firma koncentruje się na zaspokajaniu potrzeb wszystkich swoich interesariuszy: klientów, pracowników, partnerów, społeczności i społeczeństwa jako całości ”.

Nawet w kontekście konkretnej firmy jest to efekciarska pusta etykieta. Jak zauważono w artykule Forbesa, w rzeczywistości oznacza to jedynie, że „firmy mogą nadal prywatnie wpychać pieniądze swoim akcjonariuszom i kadrze zarządzającej, zachowując jednocześnie publiczny image wyjątkowej wrażliwości społecznej i wzorowego altruizmu”.

Ale w ogólnym kontekście społecznym koncepcja interesariuszy jest jeszcze bardziej nikczemna, odrzucając wszelkie idee demokracji, rządów ludzi, obywateli na rzecz rządów korporacyjnych.

Społeczeństwo nie jest już postrzegane jako żywa społeczność, ale jako biznes, którego rentowność jest jedynym ważnym celem ludzkiej działalności.


Schwab przedstawił ten program już w 1971 roku w swojej książce Moderne Unternehmensführung im Maschinenbau  (Nowoczesne zarządzanie przedsiębiorstwem w inżynierii mechanicznej), w której użyciem terminu „interesariusze” (die Interessenten) skutecznie przedefiniował istotę ludzką nie jako obywateli, wolne jednostki lub członków społeczności, ale jako drugorzędnych uczestników wielkiego przedsięwzięcia komercyjnego.

Celem życia każdego człowieka było „osiągnięcie długotrwałego wzrostu i dobrobytu” dla tego przedsięwzięcia - innymi słowy, ochrona i powiększenie bogactwa kapitalistycznej elity.


Wszystko stało się jeszcze jaśniejsze w 1987 roku, kiedy Schwab zmienił nazwę swojego Europejskiego Forum Zarządzania na Światowe Forum Ekonomiczne.

WEF określa się na swojej stronie internetowej jako „globalna platforma współpracy publiczno-prywatnej”, a wielbiciele opisują, w jaki sposób tworzy „partnerstwa między biznesmenami, politykami, intelektualistami i innymi przywódcami społecznymi w celu„ definiowania, omawiania i rozwijania kluczowych kwestii globalnego programu ”.

„Partnerstwa”, które tworzy WEF, mają na celu zastąpienie demokracji globalnym przywództwem składającym się z ręcznie wybranych i niewybranych osób, których obowiązkiem nie jest służba społeczeństwu, ale narzucenie rządów 1% społeczeństwa przy tak małej jak to tylko możliwe ingerencji ze strony reszty z nas.

W książkach, które Schwab pisze na użytek publiczny, wypowiada się za pomocą dwulicowych klisz korporacyjnego spinu i zielonego prania mózgu.


Te same puste terminy pojawiają się raz po raz. W książce "Kształtowanie przyszłości czwartej rewolucji przemysłowej: przewodnik po budowaniu lepszego świata"  Schwab mówi o „ włączeniu interesariuszy i dystrybucji korzyści ” oraz o„trwałych i sprzyjających włączeniu społecznemu partnerstwach”, które doprowadzą nas wszystkich do „sprzyjającego włączeniu, zrównoważonej i dostatniej przyszłości ” ! [ 1 ]

Za tą hałaśliwą prawdziwą motywacją stojącą za jego „kapitalizmem interesariuszy”, który wciąż nieustannie promował na konferencji WEF w Davos 2020, jest tylko i wyłącznie zysk i wyzysk.


Na przykład w swojej książce The Fourth Industrial Revolution  z 2016 roku Schwab pisze o uberyzacji pracy i wynikających z niej korzyściach dla firm, szczególnie szybko rozwijających się start-upów w gospodarce cyfrowej:

Ponieważ platformy chmur ludzkich klasyfikują pracowników jako samozatrudnionych, są oni - na razie - wolni od wymogu płacenia minimalnego wynagrodzenia, płacenia podatków przez pracodawcę i świadczeń socjalnych ”. [ 2 ]

Ta sama kapitalistyczna bezduszność przejawia się w jego stosunku do ludzi zbliżających się do końca życia zawodowego i potrzebujących zasłużonego odpoczynku:



 Starzenie się jest wyzwaniem ekonomicznym, ponieważ jeśli wiek emerytalny nie zostanie drastycznie podniesiony, tak aby starsi członkowie społeczeństwa mogli nadal wnosić wkład w siłę roboczą (imperatyw gospodarczy, który niesie wiele korzyści ekonomicznych), liczba ludności w wieku produkcyjnym spada w tym samym czasie, o ile odsetek liczby starszych ludzi wzrasta [2].


Wszystko na tym świecie sprowadza się do wyzwań ekonomicznych, imperatywów ekonomicznych i korzyści ekonomicznych dla rządzącej klasy kapitalistów.


Mit Postępu był od dawna używany przez 1% do przekonania ludzi do zaakceptowania technologii zaprojektowanych w celu wykorzystywania i kontrolowania nas, a Schwab bawi się tym, kiedy deklaruje, że „Czwarta rewolucja przemysłowa stanowi znaczące źródło nadziei na kontynuację wspinaczki rozwoju ludzkiego, który spowodował dramatyczny wzrost jakości życia miliardów ludzi od 1800 roku ” . [2]


Pasjonuje się:

Chociaż może nie wydawać się to doniosłe dla tych z nas, którzy na co dzień doświadczają serii małych, ale znaczących zmian w życiu, nie jest to drobna zmiana - czwarta rewolucja przemysłowa to nowy rozdział w rozwoju ludzkości, na równi z pierwszą, drugą i trzecią rewolucją przemysłową a ponownie napędzana rosnącą dostępnością i interakcją zestawu niezwykłych technologii. [1]

Ale [Schwab] doskonale zdaje sobie sprawę, że technologia nie jest ideologicznie neutralna, jak niektórzy lubią twierdzić. Mówi, że technologie i społeczeństwa wzajemnie się kształtują.

W końcu technologie są powiązane ze sposobem, w jaki poznajemy, jak podejmujemy decyzje oraz jak myślimy o sobie i sobie nawzajem. Są powiązane z naszymi tożsamościami, światopoglądami i potencjalnymi przyszłościami. Od technologii jądrowych po wyścig kosmiczny, smartfony, media społecznościowe, samochody, medycynę i infrastrukturę - znaczenie technologii nadaje im charakter polityczny. Nawet koncepcja narodu „rozwiniętego” w sposób dorozumiany opiera się na przyjęciu technologii i na tym, co one oznaczają dla nas pod względem gospodarczym i społecznym. [1]


 

Technologia, dla stojących za nią kapitalistów, nigdy nie dotyczyła dobra społecznego, wspólnego ale wyłącznie zysku, a Schwab daje do zrozumienia, że to samo dotyczy jego Czwartej Rewolucji Przemysłowej.

Ekscytuje się:

Technologie czwartej rewolucji przemysłowej są naprawdę rewolucyjne - zmieniają istniejące sposoby wykrywania, obliczania, organizowania, działania i dostarczania. Reprezentują całkowicie nowe sposoby tworzenia wartości dla organizacji i obywateli ”. [1]

W przypadku gdyby sens „tworzenia wartości” nie był jasny, Schwab podaje kilka przykładów: „Drony reprezentują nowy typ pracownika tnącego koszty pracy i wykonując zadania, które kiedyś angażowały realnych ludzi”[1] oraz „stosowanie coraz inteligentniejszych algorytmów szybko zwiększa produktywność pracowników - na przykład w przypadku korzystania z botów czatu w celu rozszerzenia (i coraz częściej zastępowania) wsparcia „czatu na żywo” dla interakcji z klientami ” . [1]


 

W Czwartej rewolucji przemysłowej  Schwab szczegółowo omawia cuda swojego nowego wspaniałego świata, które obniżają koszty i zwiększają zyski.

Schwab tłumaczy więc nam:

Prędzej niż większość się spodziewa, praca tak różnych zawodów, jak prawnicy, analitycy finansowi, lekarze, dziennikarze, księgowi, ubezpieczyciele czy bibliotekarze, może zostać częściowo lub całkowicie zautomatyzowana…

[…]

Technologia rozwija się tak szybko, że Kristian Hammond, współzałożyciel Narrative Science, firmy specjalizującej się w automatycznym generowaniu narracji, prognozuje, że do połowy lat 20-tych 90% codziennych wiadomości [z kraju i ze świata] będzie mogło być generowanych przez algorytm, z czego większość bez jakiejkolwiek ingerencji człowieka (poza konstrukcją algorytmu, oczywiście). . . [2]

To właśnie ten ekonomiczny imperatyw budzi entuzjazm Schwaba dla „rewolucji, która zasadniczo zmienia sposób, w jaki żyjemy, pracujemy i odnosimy się do siebie nawzajem”. [2]


Schwab lirycznie opowiada o 4IR (czwartej rewolucji przemysłowej), która, jak twierdzi, jest „niepodobna do wszystkiego, czego ludzkość doświadczyła wcześniej” . [2]

Tryska wręcz entuzjazmem:

Weź pod uwagę nieograniczone możliwości połączenia miliardów ludzi za pomocą urządzeń mobilnych, co daje bezprecedensową moc obliczeniową, możliwości przechowywania i dostęp do wiedzy. Lub pomyśl o zdumiewającej zbieżności pojawiających się przełomów technologicznych, obejmujących szerokie dziedziny, takie jak sztuczna inteligencja (AI), robotyka, internet rzeczy (IoT), pojazdy autonomiczne, druk 3D, nanotechnologia, biotechnologia, materiałoznawstwo, magazynowanie energii i obliczenia kwantowe, żeby wymienić tylko kilka. Wiele z tych innowacji jest w powijakach, ale już osiągają punkt zwrotny w swoim rozwoju, ponieważ budują i wzmacniają się nawzajem w połączeniu technologii w świecie fizycznym, cyfrowym i biologicznym. [2]

Z niecierpliwością oczekuje również na większą edukację online, obejmującą „wykorzystanie wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości” w celu „radykalnej poprawy wyników nauczania” [1], czujniki „ zainstalowane w domach, ubraniach i akcesoriach, miastach, sieciach transportowych i energetycznych” [2 ] oraz inteligentne miasta z ich „platformami najważniejszych danych” . [2]

„Wszystko będzie inteligentne i połączone z Internetem”, mówi Schwab, i obejmie również zwierzęta, ponieważ „czujniki podłączone przewodowo do bydła mogą komunikować się ze sobą za pośrednictwem sieci telefonii komórkowej”. [2]

Uwielbia pomysł „inteligentnych fabryk komórek”, które mogłyby umożliwić „przyspieszone wytwarzanie szczepionek” [1] i „technologie dużych zbiorów danych” [2].


 

Zapewnia nas, że „dostarczą one nowych i innowacyjnych sposobów obsługi obywateli i klientów” [2] i będziemy musieli przestać sprzeciwiać się firmom czerpiącym zyski z wykorzystywania i sprzedawania informacji o każdym aspekcie naszego życia osobistego.


„Budowanie zaufania do danych i algorytmów wykorzystywanych do podejmowania decyzji będzie miało zasadnicze znaczenie” - podkreśla Schwab. „Obawy obywateli dotyczące prywatności i ustanowienia odpowiedzialności w strukturach biznesowych i prawnych będą wymagały zmian w sposobie myślenia”[2].


 

Ostatecznie jasne jest, że cała ta technologiczna ekscytacja obraca się wyłącznie wokół zysku lub „wartości”, jak woli to określać Schwab w swojej korporacyjnej mowie XXI wieku.


W ten sposób technologia blockchain będzie fantastyczna i sprowokuje „eksplozję aktywów zbywalnych, ponieważ wszystkie rodzaje wymiany wartości mogą być hostowane na blockchainie”. [2]

Zastosowanie technologii rozproszonych rejestrów, dodaje Schwab, „może być siłą napędową ogromnych przepływów wartości w cyfrowych produktach i usługach, zapewniając bezpieczną tożsamość cyfrową, która może sprawić, że nowe rynki staną się dostępne dla każdego, kto ma połączenie z Internetem”. [1]


 

Ogólnie rzecz biorąc, interes 4IR (czwartej rewolucji przemysłowej) dla rządzącej elity biznesowej polega na tym, że „stworzy ona całkowicie nowe źródła wartości” [1] i „zapoczątkuje ekosystemy tworzenia wartości, których nie można sobie wyobrazić z nastawieniem utkwionym w trzeciej Rewolucji". [1]


Technologie 4IR, wprowadzone przez 5G, stanowią bezprecedensowe zagrożenie dla naszej wolności, jak przyznaje sam Schwab [sic!]:



 

 Narzędzia czwartej rewolucji przemysłowej umożliwiają nowe formy nadzoru i inne środki kontroli, które są sprzeczne ze zdrowymi, otwartymi społeczeństwami ”[2].


Ale to nie przeszkadza mu przedstawiać tych narzędzi w pozytywnym świetle, kiedy deklaruje, że „przestępczość publiczna prawdopodobnie zmniejszy się dzięki konwergencji czujników, kamer, sztucznej inteligencji i oprogramowania do rozpoznawania twarzy”. [1]

Z pewnym upodobaniem opisuje, jak te technologie „mogą wkraczać do dotychczas prywatnej przestrzeni naszych umysłów, odczytując nasze myśli i wpływając na nasze zachowanie” . [1]


Schwab przewiduje:

Wraz z poprawą zdolności w tym obszarze, wzrośnie pokusa stosowania przez organy ścigania i sądy technik określania prawdopodobieństwa popełnienia przestępstwa, oceny winy, a nawet odzyskiwania wspomnień bezpośrednio z ludzkich mózgów. Nawet przekroczenie granicy może pewnego dnia wymagać szczegółowego skanowania mózgu w celu oceny czy i jak dana osoba może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa”. [1]


 

Są chwile, kiedy szef WEF daje się ponieść swojej pasji do przyszłości science-fiction, w której „dalekosiężne podróże kosmiczne i synteza jądrowa są na porządku dziennym” [1] i w których „następny modny model biznesowy”może obejmować kogoś, kto „otworzy dostęp do swoich myśli dzięki oszczędzającej czas opcji wpisywania postów w mediach społecznościowych samą myślą” . [1]

Mówienie o „kosmicznej turystyce” pod tytułem „Czwarta rewolucja przemysłowa i ostatnia granica” [1] jest niemal zabawne, podobnie jak jego sugestia, że „świat pełen dronów oferuje świat pełen możliwości” [1].

Ale im dalej czytelnik zagłębia się w świat przedstawiony w książkach Schwaba, tym mniej śmieszne wydaje się to wszystko.

Prawda jest taka, że ta niezwykle wpływowa postać, która znajduje się w centrum tworzonego obecnie nowego porządku globalnego, jest zagorzałym transhumanistą, który marzy o końcu naturalnego zdrowego życia ludzkiego i społeczności.

Schwab powtarza tę wiadomość raz po raz, jakby chciał mieć pewność, że zostaliśmy należycie ostrzeżeni.


Zadziwiające innowacje wywołane czwartą rewolucją przemysłową, od biotechnologii po sztuczną inteligencję, na nowo definiują, co to znaczy być człowiekiem ”[2]

Przyszłość rzuci wyzwanie naszemu zrozumieniu, co to znaczy być człowiekiem, zarówno z biologicznego, jak i społecznego punktu widzenia ”[1].

Już teraz postęp w neurotechnologii i biotechnologii zmusza nas do zastanowienia się, co to znaczy być człowiekiem ”. [1]


 

Wyjaśnia to bardziej szczegółowo w Shaping the Future of the Fourth Industrial Revolution [1]:


Technologie czwartej rewolucji przemysłowej nie przestaną być częścią otaczającego nas fizycznego świata - staną się częścią nas. Rzeczywiście, niektórzy z nas już czują, że nasze smartfony stały się przedłużeniem nas samych. Dzisiejsze urządzenia zewnętrzne - od komputerów przenośnych po zestawy słuchawkowe rzeczywistości wirtualnej - prawie na pewno zostaną wszczepione w nasze ciała i mózgi. Egzoszkielety i protezy zwiększą naszą siłę fizyczną, a postęp w neurotechnologii poprawi nasze zdolności poznawcze.

Będziemy mogli lepiej manipulować naszymi własnymi genami i genami naszych dzieci. Rozwój ten rodzi głębokie pytania: Gdzie wyznaczymy granicę między człowiekiem a maszyną? Co to znaczy być człowiekiem?


 

Cała część tej książki jest poświęcona tematowi „Zmiana człowieka”. Tutaj prof. Schwab rozpływa się nad „zdolnością nowych technologii do dosłownego stania się częścią nas”i przywołuje cyborga, przyszłość obejmującą „ciekawe mieszanki cyfrowego i analogowego życia, które na nowo zdefiniują naszą naturę”.[1]


Pisze: 

"Technologie te będą działać w ramach naszej własnej biologii i zmienią sposób, w jaki obcujemy ze światem. Są w stanie przekraczać granice ciała i umysłu, poprawiając nasze zdolności fizyczne, a nawet mając trwały wpływ na samo życie. ”[1]


 

Żadne granice nie wydają się być ostatecznymi dla Schwaba, który marzy o „aktywnych wszczepialnych mikroczipach, które przełamują barierę skórną naszych ciał” , „inteligentnych tatuażach” , „komputerach biologicznych” i „organizmach zaprojektowanych na zamówienie” . [1]


Z przyjemnością informuje Schwab, że „czujniki, przełączniki pamięci i obwody mogą być zakodowane w typowych ludzkich bakteriach jelitowych” [1], że „Smart Dust, macierze kompletnych komputerów z antenami, z których każdy jest znacznie mniejszy niż ziarnko piasku, można teraz organizować wewnątrz ciała ”i że „ wszczepione urządzenia prawdopodobnie pomogą również w przekazywaniu myśli wyrażanych normalnie werbalnie przez „wbudowany” smartfon oraz potencjalnie niewyrażanych myśli lub nastrojów poprzez odczytywanie fal mózgowych i innych sygnałów ” . [1]


„Biologia syntetyczna” jest na horyzoncie w świecie czwartej rewolucji przemysłowej Schwaba, dając technokratycznym kapitalistycznym władcom świata „możliwość dostosowywania organizmów poprzez pisanie DNA”. [2]

Idea neurotechnologii, w której ludzie będą mieli w pełni sztuczne wspomnienia wszczepione do mózgu, wystarczy, aby niektórzy z nas słysząc to poczuli się chorzy, podobnie jak „perspektywa podłączenia naszych mózgów do VR poprzez modemy korowe, implanty lub nanoboty” [ 1]


Nie pociesza nas, gdy dowiemy się, że to wszystko - oczywiście! – jest w większym interesie kapitalistycznych profitów, ponieważ „zwiastuje nowe gałęzie przemysłu i systemy tworzenia wartości” i „stanowi okazję do stworzenia całych nowych systemów wartości podczas czwartej rewolucji przemysłowej”. [1]

A co z „biodrukiem tkanek organicznych” [1] lub sugestią, że „zwierzęta mogłyby być potencjalnie przystosowane do produkcji leków i innych form leczenia”? [2]

Czy ktoś ma zastrzeżenia etyczne?

To wszystko jest ewidentnie dobre dla Schwaba, który z radością ogłasza:

Niedaleko jest dzień, w którym krowy są przystosowane do produkcji w swoim [sic] mleku elementu krzepnięcia krwi, którego brakuje chorym na hemofilię. Naukowcy już rozpoczęli inżynierię genomów świń w celu wyhodowania narządów nadających się do przeszczepów u ludzi ”. [2]

 

To wszystko robi się coraz bardziej niepokojące. Od czasu złowrogiego programu eugenicznego nazistowskich Niemiec, w których urodził się Schwab, społeczeństwo ludzkie uznało tę naukę za nie do przyjęcia.

Ale teraz najwyraźniej Schwab czuje, że eugenika powinna się odrodzić, ogłaszając w odniesieniu do edycji genetycznej:


 

 "To, że obecnie znacznie łatwiej jest precyzyjnie manipulować ludzkim genomem w zdolnych do życia embrionach, oznacza, że prawdopodobnie w przyszłości zobaczymy dzieci zaprojektowane, które mają określone cechy lub są odporne na określoną chorobę. ”[2]


W osławionym transhumanistycznym traktacie z 2002 roku I, Cyborg , Kevin Warwick przewiduje:

Ludzie będą mogli ewoluować, wykorzystując super-inteligencję i dodatkowe zdolności oferowane przez maszyny przyszłości, łącząc się z nimi. Wszystko to wskazuje na rozwój nowego gatunku ludzkiego, znanego w świecie science fiction jako „cyborgi”. Nie oznacza to, że każdy musi zostać cyborgiem. Jeśli jesteś zadowolony ze swojego stanu jako człowieka, niech tak będzie, możesz pozostać taki, jaki jesteś. Ale uwaga - tak jak my, ludzie, oddzielamy się od naszych kuzynów szympansów lata temu, tak cyborgi oderwą się od ludzi. Ci, którzy pozostaną ludźmi, prawdopodobnie staną się podgatunkiem. W rzeczywistości będą szympansami przyszłości. [ 3 ]


 

Schwab wydaje się sugerować tę samą przyszłość „wyższej” wzmocnionej sztucznej transludzkiej elity oddzielającej się od naturalnie urodzonej motłochu, w tym szczególnie obciążającym fragmencie z 4IR:


 "Znajdujemy się u progu radykalnej zmiany systemowej, która wymaga od ludzi ciągłej adaptacji. W rezultacie możemy być świadkami rosnącego stopnia polaryzacji na świecie, naznaczonej przez tych, którzy przyjmują zmianę, w porównaniu z tymi, którzy się jej opierają."


Prowadzi to do nierówności, które wykraczają poza społeczną nierówność opisaną wcześniej. Ta nierówność ontologiczna oddzieli tych, którzy się przystosowują, od tych, którzy stawiają opór - materialnych zwycięzców i przegranych w każdym znaczeniu tego słowa.

Zwycięzcy mogą nawet skorzystać na jakiejś formie radykalnej poprawy człowieka, generowanej przez pewne segmenty czwartej rewolucji przemysłowej (takie jak inżynieria genetyczna), z której pozbawieni będą przegrani. Grozi to stworzeniem konfliktów klasowych i innych starć odmiennych od wszystkiego, co widzieliśmy wcześniej. [2]


Schwab mówił już o „wielkiej transformacji” w 2016 r. [2] i jest wyraźnie zdeterminowany, aby zrobić wszystko, co w jego mocy, aby stworzyć inspirowany eugeniką transhumanistyczny świat sztuczności, nadzoru, kontroli i wykładniczego zysku .

Jednak, jak ujawniło jego odniesienie do „konfliktów klasowych”, jest on wyraźnie zaniepokojony możliwością wystąpienia „społecznego oporu” [1]  „jeśli technologie napotykają duży opór opinii publicznej” [1].

Coroczne konferencje Światowego Forum Ekonomicznego Schwaba w Davos od dawna spotykały się z antykapitalistycznymi protestami i demonstracjami i pomimo obecnego paraliżu radykalnej lewicy, jest on świadomy możliwości ponownego i być może szerszego sprzeciwu wobec jego projektu, z ryzykiem „urazu, strachu i reakcji politycznej ”. [1]


W swojej najnowszej książce przedstawia kontekst historyczny, zauważając, że „antyglobalizacja była silna w okresie do 1914 r. I do 1918 r., A potem mniej w latach dwudziestych, ale ponownie wybuchła w latach trzydziestych XX wieku w wyniku wielkiego kryzysu”. . [ 4 ]

Zauważa, że na początku XXI wieku „polityczny i społeczny sprzeciw wobec globalizacji nieustannie zyskiwał na sile” [4], mówi, że „niepokoje społeczne” były powszechne na całym świecie w ciągu ostatnich dwóch lat, jako przykład podając między innymi „Żółte Kamizelki” we Francji. ruchy i przywołuje „ponury scenariusz”, że „to samo może się powtórzyć” . [4]

Jak więc uczciwy technokrata ma przedstawić światu swoją preferowaną przyszłość bez zgody globalnej opinii publicznej? Jak Schwab i jego miliarderowi przyjaciele mogą narzucić nam swoje ulubione społeczeństwo?

Jedną z odpowiedzi jest bezlitosna propaganda i pranie mózgów rozpowszechniane przez środki masowego przekazu i środowisko akademickie należące do 1% elity - co lubią nazywać „narracją”.


Dla Schwaba niechęć większości ludzkości do wskoczenia na pokład jego ekspresu 4IR odzwierciedla tragedię, gdyż:

światu brakuje spójnej, pozytywnej i wspólnej narracji, która przedstawia szanse i wyzwania czwartej rewolucji przemysłowej, narracji, która jest niezbędna, jeśli mamy wzmocnić zróżnicowany zestaw jednostek i społeczności oraz uniknąć powszechnego sprzeciwu wobec zachodzących fundamentalnych zmian ”. [2]


Dodaje:

"Dlatego niezwykle ważne jest, abyśmy poświęcali uwagę i energię na wielostronną współpracę ponad granicami akademickimi, społecznymi, politycznymi, krajowymi i branżowymi. Te interakcje i współpraca są potrzebne do tworzenia pozytywnych, wspólnych i pełnych nadziei narracji, umożliwiających jednostkom i grupom ze wszystkich części świata uczestniczenie w zachodzących przemianach i czerpanie z nich korzyści ”[2].

Jedna z tych „narracji” wyjaśnia powody, dla których technologia 4IR musi zostać zainstalowana na całym świecie tak szybko, jak to możliwe.

Schwab jest sfrustrowany faktem, że „ponad połowa światowej populacji - około 3,9 miliarda ludzi - nadal nie może uzyskać dostępu do Internetu” [1], przy czym 85% populacji krajów rozwijających się pozostaje poza zasięgiem sieci, w porównaniu z 22%. w rozwiniętym świecie.

Rzeczywistym celem 4IR jest wykorzystanie tych populacji dla zysku poprzez globalny technoimperializm, ale oczywiście nie można tego stwierdzić expressis verbis w propagandowej „narracji” wymaganej do sprzedania planu.

Zamiast tego ich misję należy przedstawić, jak robi to sam Schwab, jako próbę „opracowania technologii i systemów, które służą do dystrybucji wartości ekonomicznych i społecznych, takich jak dochód, możliwości i wolność wszystkim zainteresowanym stronom”. [1]


Z pobożnością pozuje na strażnika obudzonych liberalnych wartości, deklarując:

"Myślenie włączające wykracza poza myślenie o ubóstwie lub zmarginalizowanych społecznościach po prostu jako o aberracji - czymś, co możemy rozwiązać. Zmusza nas do uświadomienia sobie, że „nasze przywileje znajdują się na tej samej mapie, co ich cierpienie”. Wykracza poza dochody i uprawnienia, choć pozostają one ważne. Zamiast tego włączenie interesariuszy i dystrybucja korzyści poszerzają wolność dla wszystkich. ”[1]

Ta sama technika fałszywej „narracji”, mającej na celu oszukanie dobrze myślących obywateli, by poparli imperialistyczny kapitalistyczny plan, była szeroko stosowana w odniesieniu do zmian klimatycznych.

Schwab jest oczywiście wielkim fanem Grety Thunberg , która ledwo wstała z chodnika po swoim jednoosobowym proteście w Sztokholmie, a już została zabrana, by przemówić na WEF w Davos.

 

Jest także zwolennikiem proponowanego globalnego Nowego Ładu dla Natury , w szczególności za pośrednictwem Voice for the Planet , który został uruchomiony na WEF w Davos w 2019 roku przez Global Shapers, organizację zajmującą się "opieką" [technokratów] nad młodzieżą, utworzoną przez Schwaba w 2011 roku i trafnie opisaną przez dziennikarza śledczego Cory'ego Morningstara jako „groteskowy pokaz korporacyjnych nadużyć podających się za Dobro”.


W swojej książce z 2020 r. Schwab faktycznie przedstawia sposób, w jaki fałszywy „aktywizm młodzieżowy” jest wykorzystywany do realizacji jego kapitalistycznych celów.

Pisze w niezwykle szczerym fragmencie:

"Aktywizm młodzieżowy rośnie na całym świecie, rewolucjonizowany przez media społecznościowe, które zwiększają mobilizację w stopniu, który wcześniej byłby niemożliwy. Przyjmuje wiele różnych form, od niezinstytucjonalizowanego udziału politycznego po demonstracje i protesty, i dotyczy tak różnych zagadnień, jak zmiana klimatu, reformy gospodarcze, równość płci i prawa osób LGBTQ. Młode pokolenie zdecydowanie stoi na czele zmian społecznych. Nie ma wątpliwości, że będzie on katalizatorem zmian i źródłem krytycznego impulsu dla Wielkiego Resetu". [4]

W rzeczywistości ultraprzemysłowa przyszłość zaproponowana przez Schwaba jest oczywiście czymś innym niż "zielenią". Nie interesuje go natura, ale „kapitał naturalny” i „zachęta do inwestowania na zielonych i społecznych rynkach przygranicznych” [4].

Zanieczyszczenie oznacza zysk, a kryzys ekologiczny to tylko kolejna okazja biznesowa, jak opisuje w The Fourth Industrial Revolution:


"W tym rewolucyjnym, nowym systemie przemysłowym dwutlenek węgla zmienia się z substancji zanieczyszczającej cieplarnianej w aktywa, a ekonomika wychwytywania i składowania dwutlenku węgla zmienia się z kosztu i pochłaniania zanieczyszczeń w opłacalne urządzenia do wychwytywania i produkcji. Co ważniejsze, pomoże przedsiębiorstwom, rządom i obywatelom stać się bardziej świadomymi i zaangażowanymi w strategie aktywnej regeneracji kapitału naturalnego, umożliwiając inteligentne i regeneracyjne wykorzystanie kapitału naturalnego do kierowania zrównoważoną produkcją i konsumpcją oraz zapewni przestrzeń dla odbudowy bioróżnorodności na zagrożonych obszarach. . [2]

„Rozwiązania” Schwaba na rozdzierające serce szkody wyrządzone naszemu naturalnemu światu przez kapitalizm przemysłowy obejmują więcej tej samej trucizny, ale nieporównywalnie gorszej.


Geoinżynieria jest jednym z  ulubionych składników jego wizji:

"Propozycje obejmują zainstalowanie gigantycznych luster w stratosferze w celu odchylenia promieni słonecznych, chemiczne zaszczepienie atmosfery w celu zwiększenia opadów oraz rozmieszczenie dużych maszyn do usuwania dwutlenku węgla z powietrza. ”[1]

I dodaje:

"Obecnie wyobraża się nowe podejścia poprzez połączenie technologii czwartej rewolucji przemysłowej, takich jak nanocząstki i inne zaawansowane materiały. ”[1]

Podobnie jak wszystkie firmy i prokapitalistyczne organizacje pozarządowe wspierające zagrożony Nowy Ład dla Natury, Schwab jest całkowicie i głęboko "niezielony".

Dla niego „ostateczna możliwość” „czystej” i „zrównoważonej” energii obejmuje syntezę jądrową [1]. Nie może się doczekać dnia, w którym satelity „pokryją planetę szlakami komunikacyjnymi, które mogą pomóc połączyć ponad 4 miliardy ludzi. nadal brakuje dostępu online ” . [1]


Schwab bardzo żali się na  biurokrację uniemożliwiającą niezakłócony dalszy marsz żywności zmodyfikowanej genetycznie, ostrzegając, że:

"Globalne bezpieczeństwo żywnościowe zostanie jednak osiągnięte tylko wtedy, gdy przepisy dotyczące żywności modyfikowanej genetycznie zostaną dostosowane tak, aby odzwierciedlały rzeczywistość, że edycja genów stanowi precyzyjną, wydajną i bezpieczną metodę ulepszania upraw. ”[1]


 

Nowy porządek przewidziany przez Schwaba obejmie cały świat, a więc globalne zarządzanie jest niezbędne, aby go narzucić, jak wielokrotnie podkreśla.

Jego preferowana przyszłość „nadejdzie tylko dzięki lepszemu globalnemu zarządzaniu” [4], podkreśla . Potrzebna jest „jakaś forma skutecznego globalnego zarządzania” [4].

Problem, z którym mamy dzisiaj, to możliwy „deficyt zamówień na świecie”[4], twierdzi, dodając nieprawdopodobnie, że Światowa Organizacja Zdrowia „jest obarczona ograniczonymi i kurczącymi się zasobami”. [4]

Tak naprawdę mówi, że jego 4IR i wielkie zresetowane społeczeństwo będzie funkcjonować tylko wtedy, gdy będzie narzucone jednocześnie wszędzie na planecie, w przeciwnym razie „zostaniemy sparaliżowani w naszych próbach stawienia czoła globalnym wyzwaniom i reagowania na nie” .


Przyznaje:

"Krótko mówiąc, globalne zarządzanie znajduje się w centrum wszystkich innych kwestii ”[4].

To wszechogarniające imperium bardzo marszczy brwi na myśl, że jakakolwiek konkretna populacja demokratycznie decyduje się na obranie innej ścieżki. Te „ryzyko odizolowania się od globalnych norm, naraża te narody na ryzyko zostania maruderami nowej gospodarki cyfrowej”[2], ostrzega Schwab.

Każde poczucie autonomii i oddolnej przynależności jest uważane za zagrożenie z imperialistycznej perspektywy Schwaba i ma zostać wykorzenione na mocy 4IR.


Pisze:

"Jednostki najczęściej identyfikowały swoje życie najbliżej z miejscem, grupą etniczną, określoną kulturą, a nawet językiem. Pojawienie się zaangażowania online i zwiększona ekspozycja na pomysły z innych kultur oznacza, że tożsamości są teraz bardziej zamienialne niż wcześniej… Dzięki połączeniu historycznych wzorców migracji i tanich połączeń struktury rodzinne są redefiniowane". [2]

Prawdziwa demokracja zasadniczo należy do tej samej kategorii dla Schwaba. Wie, że większość ludzi nie zgodzi się z ochotą na plany zniszczenia ich życia i zniewolenia ich przez globalny techno-faszystowski system wyzysku, więc udzielenie im głosu w tej sprawie po prostu nie wchodzi w grę.

Dlatego koncepcja „interesariuszy” była tak ważna dla projektu Schwaba. Jak wspomniano powyżej, jest to zaprzeczenie demokracji, która zamiast tego kładzie nacisk na „docieranie do grup interesariuszy w celu budowania rozwiązań” . [1]

Jeśli społeczeństwo, ludzie, są włączeni w ten proces, to tylko na powierzchownym poziomie. Agenda została już z góry ustalona, a decyzje podjęte za kulisami.


Schwab skutecznie to przyznaje, pisząc:

"Musimy ponownie nawiązać dialog między wszystkimi zainteresowanymi stronami, aby zapewnić wzajemne zrozumienie, które dodatkowo buduje kulturę zaufania między organami regulacyjnymi, organizacjami pozarządowymi, profesjonalistami i naukowcami. Należy również wziąć pod uwagę opinię publiczną, ponieważ musi ona uczestniczyć w demokratycznym kształtowaniu osiągnięć biotechnologicznych, które mają wpływ na społeczeństwo, jednostki i kultury" [1].

Tak więcspołeczeństwo musi być „także” brane pod uwagę, jako refleksja [Władców] nad tym, co ono sądzi. To nawet nie bezpośrednie konsultacje, ale po prostu „wysłuchanie” [jak u... Kafki, przyp. mój, wawel]]! A rolą ludzi, demosu, będzie jedynie „uczestnictwo” w „kształtowaniu” osiągnięć biotechnologicznych.


Możliwość faktycznego odrzucenia przez społeczeństwo samej idei rozwoju biotechnologicznego została całkowicie usunięta dzięki celowo wbudowanym założeniom formuły interesariuszy.

To samo przesłanie jest zawarte w nagłówku konkluzji Schwaba pt. „Kształtowanie przyszłości czwartej rewolucji przemysłowej ” : „Co możesz zrobić, aby ukształtować czwartą rewolucję przemysłową” . [1] Techno-tyranii nie można kwestionować ani powstrzymywać, a jedynie „kształtować” .

Schwab używa terminu „przywództwo systemowe”, aby opisać głęboko antydemokratyczny sposób, w jaki 1% narzuca nam wszystkim swój program, nie dając nam szansy na powiedzenie „nie”.

Pisze:

"Przywództwo w systemie polega na kultywowaniu wspólnej wizji zmiany - współpracując ze wszystkimi interesariuszami globalnego społeczeństwa - a następnie działając zgodnie z nią, aby zmienić sposób, w jaki system przynosi korzyści i komu. Przywództwo w systemie wymaga działań ze strony wszystkich interesariuszy, w tym osób fizycznych, kierownictwa biznesowego, wpływowych osób społecznych i decydentów ”. [1]


 

Odnosi się do tej odgórnej kontroli w pełnym spektrum jako„systemowego zarządzania ludzką egzystencją” [1], chociaż inni mogą preferować termin „totalitaryzm”.

Jedną z wyróżniających cech historycznego faszyzmu we Włoszech i Niemczech była niecierpliwość wobec niewygodnych ograniczeń, jakie na klasę rządzącą („Naród” w języku faszystowskim) nakładała demokracja i polityczny liberalizm.

Wszystko to trzeba było usunąć z drogi, aby umożliwić Blitzkrieg przyspieszonej „modernizacji”.

Widzimy tego samego ducha odradzającego się w apelach Schwaba o „zwinne zarządzanie”, w którym twierdzi, że „tempo rozwoju technologicznego i szereg cech technologii sprawia, że poprzednie cykle i procesy tworzenia polityki są nieadekwatne” [1].

Pisze: 

"Pomysł zreformowania modeli zarządzania w celu radzenia sobie z nowymi technologiami nie jest nowy, ale potrzeba zrobienia tego jest znacznie większa w świetle potęgi dzisiejszych powstających technologii… koncepcja zwinnego zarządzania ma na celu dopasowanie zwinności, płynności, elastyczności i zdolności adaptacyjnych samych technologii i przyjmujących je aktorów sektora prywatnego ”[1].


 

Fraza „reformowanie modeli zarządzania w celu radzenia sobie z nowymi technologiami” naprawdę oddaje tę grę. Podobnie jak w przypadku faszyzmu, struktury społeczne muszą zostać wymyślone na nowo, aby dostosować się do wymogów kapitalizmu i jego technologii zwiększających zyski.

Schwab wyjaśnia, że jego „zwinne zarządzanie” obejmowałoby tworzenie tak zwanych laboratoriów politycznych - „chronionych przestrzeni w rządzie z wyraźnym mandatem do eksperymentowania z nowymi metodami opracowywania polityki przy użyciu zwinnych zasad” - oraz „zachęcanie do współpracy między rządami i przedsiębiorstwami w celu tworzenia „piaskownic rozwojowych” i „eksperymentalnych stanowisk testowych” do opracowywania przepisów z wykorzystaniem iteracyjnych, międzysektorowych i elastycznych podejść ” [1].

Dla Schwaba rolą państwa jest wspieranie kapitalistycznych celów, a nie poddawanie ich jakiejkolwiek kontroli. Choć całym sobą popiera rolę państwa w umożliwieniu korporacyjnego przejęcia naszego życia, mniej interesuje się jego funkcją regulacyjną, która może spowolnić napływ zysków w ręce prywatne, więc przewiduje „rozwój ekosystemów prywatnych regulatorów konkurujących na rynkach ”. [1]


W swojej książce z 2018 roku Schwab omawia problem okropnych przepisów i jak najlepiej „przezwyciężyć te ograniczenia” w kontekście danych i prywatności.

Podchodzi z taką sugestią :


 "[...]umowy publiczno-prywatne dotyczące udostępniania danych [i ochrony prywatności], to umowy, które w nagłych przypadkach możemy łamać, tak jak w razie wypadku możemy zbić szybę w publicznym środku komunikacji. Złamania tych umów wchodzą w grę tylko w uprzednio uzgodnionych sytuacjach nadzwyczajnych (takich jak pandemia) i mogą pomóc zmniejszyć opóźnienia i poprawić koordynację służb ratowniczych, tymczasowo umożliwiając udostępnianie danych, które w normalnych okolicznościach byłoby nielegalne ”. [1]


Co zabawne, dwa lata później rzeczywiście doszło do „pandemii” i te „z góry uzgodnione nadzwyczajne okoliczności” stały się rzeczywistością.

Nie powinno to być zbyt wielkim zaskoczeniem dla Schwaba, ponieważ jego WEF był współgospodarzem niesławnej konferencji Event 201 w październiku 2019 r., która stanowiła model fikcyjnej pandemii koronawirusa.


I zmarnował niewiele czasu, wydając nową książkę, Covid-19: The Great Reset, której współautorem jest Thierry Malleret, który prowadzi coś, co nazywa się Monthly Barometer, „zwięzłą analizę predykcyjną dostarczoną prywatnym inwestorom, globalnym dyrektorom generalnym i opiniom. i decydentów ”. [4]

Książka opublikowana w lipcu 2020 r. Ma na celu przedstawienie„przypuszczeń i pomysłów na temat tego, jak mógłby, a może powinien wyglądać świat po pandemii” . [4]

Schwab i Malleret przyznają, że Covid-19 jest „jedną z najmniej śmiertelnych pandemii, jakich świat doświadczył w ciągu ostatnich 2000 lat”, dodając, że„konsekwencje COVID-19 pod względem zdrowia i śmiertelności będą łagodne w porównaniu z poprzednimi pandemiami” . [4]


Dodają:

Nie stanowi zagrożenia egzystencjalnego ani szoku, który odciśnie piętno na ludności świata na dziesięciolecia ”. [4]

Jednak, co niewiarygodne, ta „łagodna” choroba jest jednocześnie przedstawiana jako pretekst do bezprecedensowej zmiany społecznej pod hasłem „Wielki Reset”!

I choć wyraźnie deklarują, że Covid-19 nie stanowi poważnego „szoku”, autorzy wielokrotnie używają tego samego terminu, aby opisać szersze skutki kryzysu.

 Schwab i Malleret umieszczają Covid-19 w długiej tradycji wydarzeń, które umożliwiły nagłe i znaczące zmiany w naszych społeczeństwach. W szczególności odwołują się do drugiej wojny światowej:


"II wojna światowa była kwintesencją wojny transformacyjnej, która wywołała nie tylko fundamentalne zmiany w globalnym porządku i globalnej gospodarce, ale także pociągnęła za sobą radykalne zmiany w postawach i przekonaniach społecznych, które ostatecznie utorowały drogę dla radykalnie nowych polityk i postanowień umów społecznych (np. siły roboczej, zanim zostali wyborcami).

Istnieją oczywiście fundamentalne różnice między pandemią a wojną (które omówimy bardziej szczegółowo na następnych stronach), ale skala ich mocy transformacyjnej jest porównywalna. Obie mają potencjał, by stać się transformacyjnym kryzysem o niewyobrażalnych wcześniej proporcjach ”. [4]


Przyłączają się także do wielu współczesnych „teoretyków spisku”, dokonując bezpośredniego porównania między Covid-19 a 11 września:

"Tak stało się po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 r. Na całym świecie nowe środki bezpieczeństwa, takie jak stosowanie szeroko rozpowszechnionych kamer, wymaganie elektronicznych kart identyfikacyjnych i rejestrowanie pracowników lub gości, stały się normą. W tamtym czasie środki te uważano za skrajne, ale dziś są one używane wszędzie i uważane za „normalne” ”. [4]


 

Kiedy jakikolwiek tyran deklaruje prawo do rządzenia ludnością bez brania pod uwagę ich poglądów, lubi usprawiedliwiać swoją dyktaturę twierdzeniem, że ma do tego moralne prawo, ponieważ jest „oświecony”.


To samo dotyczy napędzanej przez Covid tyranii wielkiego resetu Schwaba, którą książka określa jako „oświecone przywództwo”, dodając:

"Niektórzy liderzy i decydenci, którzy już byli na czele walki ze zmianami klimatycznymi, mogą chcieć wykorzystać szok wywołany pandemią do wprowadzenia długotrwałych i szerszych zmian środowiskowych. W efekcie „dobrze wykorzystają” pandemię, nie pozwalając, by kryzys poszedł na marne ”. [4]

Globalna kapitalistyczna elita rządząca z pewnością robiła wszystko, co w jej mocy, by „skorzystać z szoku wywołanego paniką”, zapewniając nas wszystkich od najwcześniejszych dni wybuchu, że z jakiegoś niezgłębionego powodu nic w naszym życiu nie może być nigdy znów takie samo.


Schwab i Malleret są nieuchronnie entuzjastycznie nastawieni do korzystania z ram Nowej Normalności, pomimo ich przyznania, że wirus był tylko „łagodny”.

„To nasz decydujący moment”, pieją.


 „Wiele rzeczy zmieni się na zawsze”. „Pojawi się nowy świat”. „Przewrót społeczny wywołany przez COVID-19 będzie trwał latami, a być może pokoleniami”. "Wielu z nas zastanawia się, kiedy sytuacja wróci do normy. Krótka odpowiedź brzmi: nigdy”. Posuwają się nawet do proponowania nowego historycznego rozdziału między „erą przedpandemiczną” a „światem po pandemii” . [4]



Piszą:

"Nadchodzą radykalne zmiany o takim skutku, że niektórzy eksperci odnieśli się do ery „przed koronawirusem” (BC) i „po koronawirusie” (AC)."


 "Nadal będziemy zaskoczeni zarówno szybkością, jak i nieoczekiwanym charakterem tych zmian - gdy się zbiegną, spowodują konsekwencje drugiego, trzeciego, czwartego i wyższego rzędu, efekty kaskadowe i nieprzewidziane skutki. Czyniąc to, ukształtują „nową normalność” radykalnie różną od tej, którą będziemy stopniowo opuszczać. Wiele naszych przekonań i założeń dotyczących tego, jak świat mógłby lub powinien wyglądać, zostanie zniszczonych w trakcie tego procesu". [4]


W 2016 roku Schwab patrzył w przyszłość na „nowe sposoby wykorzystania technologii do zmiany zachowania” [2] i przewidywał:

"Skala i rozległość rozwijającej się rewolucji technologicznej zapoczątkuje zmiany gospodarcze, społeczne i kulturowe o tak fenomenalnych proporcjach, że są one prawie niemożliwe do przewidzenia ”[2].

Miał nadzieję, że jednym ze sposobów, w jaki miał nadzieję, że jego technokratyczny program będzie postępował, były, jak zauważyliśmy,  „rozwiązania” zmian klimatycznych proponowane przez fałszywych zielonych kapitalistów .

Pod tytułem „reset środowiskowy” Schwab i Malleret stwierdzają:


 

"Na pierwszy rzut oka pandemia i środowisko mogą wydawać się tylko odległymi krewnymi; ale są znacznie bliżej i bardziej ze sobą powiązane, niż nam się wydaje ”. [4]


Jednym z powiązań jest to, że zarówno klimat, jak i „kryzysy” wirusowe zostały wykorzystane przez WEF i im podobnych do forsowania programu globalnego zarządzania. Jak to ujęli Schwab i jego współautor, „mają one charakter globalny i dlatego można je właściwie rozwiązać tylko w sposób skoordynowany na całym świecie”. [4]

Innym ogniwem jest sposób, w jaki „gospodarka postpandemiczna” i „zielona gospodarka” [4] wiążą się z ogromnymi zyskami w dużej mierze dla tych samych sektorów wielkiego biznesu.


Covid-19 był ewidentnie wspaniałą wiadomością dla tych kapitalistów, którzy mają nadzieję zarobić na niszczeniu środowiska, wg Schwaba i Mallereta:

"Przekonanie, że strategie ESG skorzystały na pandemii i najprawdopodobniej przyniosą dalsze korzyści, potwierdzają różne ankiety i raporty. Wczesne dane pokazują, że sektor zrównoważonego rozwoju osiągnął lepsze wyniki niż konwencjonalne fundusze w pierwszym kwartale 2020 r. ”[4].


Kapitalistyczne rekiny z tak zwanego „sektora zrównoważonego rozwoju” zacierają ręce z radości na widok wszystkich pieniędzy, które mogą zarobić na wielkim faszystowskim resecie wzbudzonym przez Covid, w którym państwo jest zinstrumentalizowane do finansowania ich wzbogacania się na bezwstydnej hipokryzji."


CZĘŚĆ II

image

image


Kapitalistyczne rekiny z tak zwanego „sektora zrównoważonego rozwoju” zacierają ręce z radości na widok wszystkich pieniędzy, które mogą zarobić na wielkim faszystowskim resecie zaprowadzanym w "przebraniu  Covid", resecie w którym państwo jest zinstrumentalizowane do finansowania ich wzbogacania się na bezwstydnej hipokryzji .

Uwaga Schwaba i Mallereta:

"Kluczem do przyciągnięcia kapitału prywatnego do nowych źródeł wartości ekonomicznej pozytywnej dla przyrody będzie przesunięcie kluczowych dźwigni politycznych i zachęt dla finansów publicznych w ramach szerszego resetu gospodarczego ”[4].

"W dokumencie strategicznym przygotowanym przez Systemiq we współpracy ze Światowym Forum Ekonomicznym szacuje się, że budowa gospodarki pozytywnej dla przyrody może kosztować ponad 10 bilionów dolarów rocznie do 2030 r.… Zresetowanie środowiska nie powinno być postrzegane jako koszt, ale raczej jako inwestycja, która będzie generować działalność gospodarczą i możliwości zatrudnienia ”.[4]

Biorąc pod uwagę przeplatanie się celów kryzysu klimatycznego z kryzysem Covid przedstawione przez Schwaba, możemy spekulować, że pierwotnym planem było przeforsowanie resetu New Normal po kryzysie klimatycznym.

Ale najwyraźniej cały ten rozgłos dla Grety Thunberg i wspieranego przez wielki biznes Extinction Rebellion nie wywołał wystarczającej paniki publicznej, aby uzasadnić takie środki.

Covid-19 doskonale służy celom Schwaba, ponieważ z powodu nagłej potrzeby działań, jaką narzuca, pozwala na przyspieszenie całego procesu i przyspieszenie go bez należytej analizy.

Ta kluczowa różnica między odpowiednimi horyzontami czasowymi pandemii a horyzontem zmian w klimacie i przyrodzie oznacza, że zagrożenie pandemią wymaga natychmiastowych działań, po których nastąpi szybki rezultat, podczas gdy zmiany klimatu również wymagają natychmiastowych działań, ale wynik (lub „przyszła nagroda”, w żargonie ekonomistów) nastąpi dopiero z pewnym opóźnieniem. [4]

Dla Schwaba i jego przyjaciół Covid-19 jest wielkim akceleratorem wszystkiego, co chcieli nam narzucić od lat.

Jak on i Malleret mówią:

"Pandemia wyraźnie zaostrza i przyspiesza trendy geopolityczne, które były widoczne już przed wybuchem kryzysu ”. [4]

Pandemia wyznaczyła punkt zwrotny, przyspieszając to przejście. Skrystalizowała problem i uniemożliwiła powrót do stanu sprzed pandemii ”. [4]

Ledwo potrafią ukryć radość z kierunku, w jakim zmierza teraz społeczeństwo:

"Pandemia jeszcze bardziej przyspieszy innowacje, katalizując zachodzące już zmiany technologiczne (porównywalnie z zaostrzeniem, jakie wywarła na inne podstawowe problemy globalne i krajowe) oraz przyspieszy „turbodoładowanie” każdej cyfrowej firmy lub cyfrowego wymiaru każdej firmy. [4]

[…]

Wraz z pandemią „transformacja cyfrowa”, o której tak wielu analityków mówi od lat, nie wiedząc dokładnie, o co chodzi, znalazła swój katalizator. Jednym z głównych skutków ograniczenia będzie ekspansja i postęp cyfrowego świata w zdecydowany i często trwały sposób.

W kwietniu 2020 r. kilku liderów technologicznych zaobserwowało, jak szybko i radykalnie potrzeby stworzone przez kryzys zdrowotny przyspieszyły przyjęcie szerokiej gamy technologii. W ciągu zaledwie miesiąca okazało się, że wiele firm pod względem popytu technologicznego przyspieszyło o kilka lat." [4]

Los najwyraźniej uśmiecha się do Klausa Schwaba, ponieważ kryzys wywołany przez Covid-19, szczęśliwie, odniósł sukces w prawie każdym aspekcie programu, który nasz profesor promował przez dziesięciolecia.

Dlatego on i Malleret z satysfakcją informują, że „pandemia przyspieszy wdrażanie automatyzacji w miejscu pracy i wprowadzenie większej liczby robotów w naszym życiu osobistym i zawodowym”. [4]

Nie trzeba dodawać, że lockdowny na całym świecie zapewniły duży wzrost finansowy firmom oferującym zakupy online.

Autorzy opowiadają:

"Konsumenci potrzebują produktów i jeśli nie mogą robić zakupów, nieuchronnie uciekają się do zakupów online. Wraz z pojawieniem się nawyku ludzie, którzy nigdy wcześniej nie robili zakupów w Internecie, poczują się z tym komfortowo, podczas gdy osoby, które wcześniej robiły zakupy online w niepełnym wymiarze godzin, prawdopodobnie będą na nim bardziej polegać. Było to oczywiste podczas lockdownów.

W Stanach Zjednoczonych Amazon i Walmart zatrudniły łącznie 250 000 pracowników, aby nadążyć za wzrostem popytu i zbudowały ogromną infrastrukturę do dostarczania usług online. Ten przyspieszający rozwój handlu elektronicznego oznacza, że giganci branży internetowej sprzedaży detalicznej prawdopodobnie wyjdą z kryzysu nawet silniejsi niż w erze przed pandemią." [4]

Dodają:

"Ponieważ coraz więcej różnorodnych rzeczy i usług jest dostarczanych do nas za pośrednictwem naszych telefonów komórkowych i komputerów, firmy z tak różnych sektorów, jak handel elektroniczny, operacje zbliżeniowe, treści cyfrowe, roboty i dostawy dronów (by wymienić tylko kilka), będą się rozwijać. To nie przypadek, że firmy takie jak Alibaba, Amazon, Netflix czy Zoom wyłoniły się jako „zwycięzcy” z lockdownów." [4]

W konsekwencji możemy zasugerować, że to „nie przez przypadek”,  rządy, które zostały schwytane i kontrolowane przez wielki biznes, dzięki organizacjom takim jak WEF, narzuciły COVIDOWĄ „nową rzeczywistości”, w ramach której duże przedsiębiorstwa są „Zwycięzcami”...

Inspirowane przez Covid dobre wieści nigdy nie kończą się dla wszystkich sektorów biznesu, które mogą skorzystać na czwartej represji przemysłowej .

Pandemia może okazać się dobrodziejstwem dla edukacji online ”- donoszą Schwab i Malleret. „W Azji przejście na edukację online było szczególnie zauważalne, z gwałtownym wzrostem liczby zapisów cyfrowych uczniów, znacznie wyższą wyceną firm zajmujących się edukacją online i większym kapitałem dostępnym dla start-upów„ ed-tech ”… Latem 2020 r. kierunek trendu wydaje się jasny: świat edukacji, podobnie jak w wielu innych branżach, stanie się częściowo wirtualny. [4]

Sport online również zyskał na popularności:

"Przez pewien czas dystans społeczny może ograniczać uprawianie niektórych sportów, co z kolei przyniesie korzyści coraz potężniejszemu rozwojowi e-sportu .Technika i cyfryzacja zawsze są do usług! ” [4]

Podobne wiadomości z sektora bankowego:

"Liczba interakcji w bankowości internetowej wzrosła w czasie kryzysu do 90 procent, z 10 procent, bez spadku jakości”. [4]

Zainspirowane przez Covid przejście do działalności online w oczywisty sposób przynosi korzyści Big Tech, która czerpie ogromne zyski z kryzysu; jak opisują autorzy:

"Łączna wartość rynkowa wiodących firm technologicznych biła kolejne rekordy podczas blokad, a nawet wzrastała powyżej poziomów sprzed wybuchu epidemii… jest mało prawdopodobne, aby to zjawisko ustąpiło w najbliższym czasie, wręcz przeciwnie. ” [4]

Ale to także dobra wiadomość dla wszystkich zaangażowanych firm, które nie muszą już płacić ludziom za pracę dla nich. Automatyzacja polega i zawsze polegała na oszczędzaniu kosztów, a tym samym zwiększaniu zysków kapitalistycznej elity.

Kultura faszystowskiej New Normal zapewni również lukratywne korzyści dla określonych sektorów biznesu, takich jak przemysł opakowań, wyjaśniają Schwab i Malleret.

"Pandemia z pewnością zwiększy nasze skupienie się na higienie. Nowa obsesja na punkcie czystości pociągnie za sobą w szczególności tworzenie nowych form opakowań. Będziemy zachęcani, aby nie dotykać kupowanych przez nas produktów. Proste przyjemności, takie jak wąchanie melona lub ściskanie w ręku owocu, by sprawdzić jego miękkość będą źle widziane i mogą nawet przejść do przeszłości ”[4].

Autorzy opisują również coś, co brzmi bardzo jak technokratyczny program zysku związany z „dystansem społecznym”, który był tak kluczowym elementem „resetu” Covid.

Piszą:

„W takiej czy innej formie środki dystansowania społecznego i fizycznego prawdopodobnie utrzymają się po ustąpieniu samej pandemii, co uzasadnia decyzję wielu firm z różnych branż o przyspieszeniu automatyzacji. Po pewnym czasie trwałe obawy o bezrobocie technologiczne znikną, ponieważ społeczeństwa będą podkreślać potrzebę restrukturyzacji miejsc pracy w sposób minimalizujący bliski kontakt międzyludzki.

Rzeczywiście, technologie automatyzacji szczególnie dobrze nadają się do świata, w którym ludzie nie mogą zbliżyć się do siebie zbytnio lub chcą ograniczyć swoje interakcje. Nasz utrzymujący się i prawdopodobnie trwały strach przed zarażeniem wirusem (COVID-19 lub innym) przyspieszy w ten sposób nieustanny marsz automatyzacji, szczególnie w dziedzinach najbardziej podatnych na automatyzację.” [4]

Jak wcześniej wspomniano, Schwab był od dawna sfrustrowany tymi wszystkimi męczącymi przepisami, które powstrzymują kapitalistów od zarabiania tylu pieniędzy, ile by chcieli, skupiając się na ekonomicznie nieistotnych kwestiach, takich jak bezpieczeństwo i dobre samopoczucie ludzi.

Ale - hura! - kryzys Covid dostarczył doskonałej wymówki, aby zlikwidować ogromne połacie tych przestarzałych przeszkód dla dobrobytu i wzrostu.

Jednym z obszarów, w którym rezygnuje się z uciążliwej biurokracji, jest zdrowie. Dlaczego jakikolwiek prawomyślny interesariusz miałby wyobrażać sobie, że jakikolwiek szczególny obowiązek troski i staranności powinien mieć wpływ na rentowność tego konkretnego sektora biznesowego?

Schwab i Malleret z ogromną radością odnotowują, że telemedycyna „znacznie skorzysta” na nagłym przypadku Covid:

"Konieczność zaradzenia pandemii wszelkimi dostępnymi środkami (plus, podczas wybuchu epidemii, konieczność ochrony pracowników służby zdrowia poprzez umożliwienie im pracy zdalnej) usunęła część regulacyjnych i legislacyjnych przeszkód związanych z przyjęciem telemedycyny. ” [4]

Porzucenie przepisów jest zjawiskiem ogólnym w ramach globalnego reżimu New Normal, o czym mówią Schwab i Malleret:

"Do tej pory rządy często spowalniały tempo wdrażania nowych technologii przez długotrwałe rozważania o tym, jak powinny wyglądać najlepsze ramy regulacyjne, ale jak pokazuje przykład telemedycyny i dostarczania dronów, możliwe jest dramatyczne przyspieszenie wymuszone z konieczności.

Podczas lockdownów nastąpiło quasi-globalne złagodzenie przepisów, które wcześniej utrudniały postęp w dziedzinach, w których technologia była dostępna od lat, nagle nastąpiło, ponieważ nie było lepszego lub innego dostępnego wyboru. To, co do niedawna było nie do pomyślenia, nagle stało się możliwe… Nowe przepisy pozostaną w mocy. [4]

Dodają:

"Obecny imperatyw, aby napędzać, bez względu na wszystko, „gospodarkę bezkontaktową” i wynikającą z tego wolę podmiotów regulujących, by ją przyspieszyć, oznacza, że nie ma już żadnych granic dla jej wprowadzania ”. [4]

„Wszystkie chwyty są dozwolone”. Nie przeocz tego punktu: to język przyjęty przez kapitalizm, który porzuca pretensje do liberalnej demokracji i przechodzi w całkowicie faszystowski tryb.

Z prac Schwaba i Mallereta jasno wynika, że faszystowskie połączenie państwa i biznesu z korzyścią dla tego drugiego stanowi podstawę ich wielkiego resetu.

Fenomenalne sumy pieniędzy zostały przelane z portfela publicznego do wybrzuszonych kieszeni 1% populacji od samego początku kryzysu Covid, jak przyznają:

„W kwietniu 2020 r., Gdy pandemia zaczęła ogarniać świat, rządy na całym świecie ogłosiły programy stymulacyjne w wysokości kilku bilionów dolarów, tak jakby osiem lub dziewięć planów Marshalla zostało wdrożonych niemal jednocześnie.

[…]

COVID-19 napisał na nowo wiele zasad gry między sektorem publicznym i prywatnym […] Życzliwa (lub mówiąc inaczej) większa ingerencja rządów w życie firm i prowadzenie ich działalności będzie miała charakter krajowy i zależny od branży, dlatego przyjmuje wiele różnych postaci.

[…]

Środki, które wydawałyby się niewyobrażalne przed pandemią, mogą równie dobrze stać się standardem na całym świecie, ponieważ rządy próbują zapobiec przekształceniu się recesji gospodarczej w katastrofalną depresję.

[…]

Coraz częściej będą pojawiać się wezwania do działania rządu jako „płatnika ostatniej instancji” w celu zapobieżenia lub powstrzymania fali masowych zwolnień i niszczenia przedsiębiorstw wywołanych przez pandemię. Wszystkie te zmiany zmieniają reguły „gry” polityki gospodarczej i pieniężnej "[4].

Schwab i jego kolega z pracy z zadowoleniem przyjmują perspektywę wykorzystania zwiększonych uprawnień państwowych do wspierania spekulacji wielkiego biznesu.

Piszą:

"Jedna z wielkich lekcji ostatnich pięciu stuleci w Europie i Ameryce jest taka: ostre kryzysy przyczyniają się do wzmocnienia potęgi państwa. Tak było zawsze i nie ma powodu, dla którego miałoby być inaczej w przypadku pandemii COVID-19. ”[4]

I dodają:

Patrząc w przyszłość, rządy najprawdopodobniej, ale z różnym stopniem intensywności, zdecydują, że w najlepszym interesie społeczeństwa leży napisanie na nowo niektórych reguł gry i trwałe zwiększenie ich roli. ”[4]

Pomysł napisanie na nowo reguł gry ponownie bardzo przypomina faszystowski język, podobnie jak idea permanentnego zwiększenia roli państwa w pomaganiu sektorowi prywatnemu.

Rzeczywiście, warto porównać stanowisko Schwaba w tej sprawie ze stanowiskiem włoskiego faszystowskiego dyktatora Benito Mussoliniego, który zareagował na kryzys gospodarczy w 1931 r., powołując specjalne ciało ratunkowe, L'Istituto mobiliare italiano , aby pomóc biznesom.

 

Mussolini oświadczył, że był to:

"środek energicznego wprowadzania włoskiej gospodarki w jej fazę korporacyjną, czyli system, który zasadniczo szanuje własność prywatną i inicjatywę, ale wiąże je ściśle z państwem, które jako jedyne może je chronić, kontrolować i karmić ”[ 5 ].

Podejrzenia co do faszystowskiego charakteru wielkiego resetu Schwaba potwierdzają oczywiście środki państwa policyjnego, które zostały wdrożone na całym świecie w celu zapewnienia zgodności z „nadzwyczajnymi” środkami Covid.

Czysta brutalna siła, która nigdy nie leży daleko pod powierzchnią systemu kapitalistycznego, staje się coraz bardziej widoczna, gdy wkracza w faszystowski etap i jest to bardzo widoczne w książce Schwaba i Mallereta.

Słowo „siła” pojawia się raz po raz w kontekście Covid-19. Czasami dzieje się tak w kontekście biznesowym, jak w przypadku stwierdzeń, że„COVID-19 zmusił wszystkie banki do przyspieszenia cyfrowej transformacji, która teraz tu zostanie” , lub że „mikro reset zmusi każdą firmę w każdej branży do eksperymentowania w nowych sposobach prowadzenia biznesu, pracy i działania ”. [4]

Czasami jednak odnosi się to bezpośrednio do ludzi lub „konsumentów”, jak Schwab i jemu podobni wolą o nas myśleć.

„Podczas lockdownów wielu konsumentów, którzy wcześniej niechętnie polegali zbyt mocno na aplikacjach i usługach cyfrowych, zostało zmuszonych do zmiany swoich przyzwyczajeń niemal z dnia na dzień: oglądanie filmów online zamiast chodzenia do kina, dostarczanie posiłków zamiast wychodzenia do restauracji, rozmawianie ze znajomymi na odległość zamiast spotkań z nimi na żywo, rozmowa z kolegami na ekranie zamiast pogaduszek przy ekspresie do kawy, ćwiczenia online zamiast wyjścia na siłownię i tak dalej

[…]

Wiele zachowań technicznych, które byliśmy zmuszeni przyjąć podczas zamknięcia w domach poprzez przyzwyczajenie stanie się bardziej naturalnych. W miarę utrzymywania się dystansu społecznego i fizycznego poleganie w większym stopniu na platformach cyfrowych do komunikacji, pracy, szukania porady lub zamawiania czegoś, stopniowo będzie opierać się na wcześniej zakorzenionych nawykach"[4]

W systemie faszystowskim jednostkom nie oferuje się wyboru, czy chcą spełnić jego żądania, czy też nie, jak Schwab i Malleret jasno mówią o tak zwanym śledzeniu kontaktów:

Żadna dobrowolna aplikacja do śledzenia kontaktów nie zadziała, jeśli ludzie nie będą chcieli podawać własnych danych osobowych agencji rządowej monitorującej system; jeśli jakakolwiek osoba odmówi pobrania aplikacji (a tym samym zatai informacje o możliwej infekcji, ruchach i kontaktach), będzie to miało niekorzystny wpływ na wszystkich ”. [4]

To, na co zwracają uwagę, to kolejna wielka zaleta kryzysu Covid nad klimatycznym, który mógł zostać użyty do narzucenia ich Nowej Normy:

"Podczas gdy w przypadku pandemii większość obywateli będzie skłonna zgodzić się z koniecznością nałożenia środków przymusu, to będą opierać się polityce ograniczeń w przypadku zagrożeń ekologicznych, kiedy to można przecież kwestionować dowody ”. [4]

Te „środki przymusu”, z którymi wszyscy mamy się zgodzić, będą oczywiście obejmować niewyobrażalne poziomy faszystowskiego nadzoru nad naszym życiem, szczególnie w naszej roli najemnych niewolników.

Piszą dalej Schwab i Malleret: „Ruch korporacji będzie zmierzał w kierunku większego nadzoru; na dobre lub na złe firmy będą obserwować, a czasem nagrywać, co robi ich siła robocza. Tendencja ta może przybierać różne formy, od pomiaru temperatury ciała kamerami termowizyjnymi po monitorowanie za pomocą aplikacji, jak pracownicy zachowują dystans społeczny ”. (135)

Tego czy innego rodzaju środki przymusu mogą być również stosowane w celu zmuszenia ludzi do przyjęcia obecnie wprowadzanych szczepionek na Covid.

 

Schwab jest głęboko związany z tym światem, będąc „po imieniu” z Billem Gatesem i okrzyknięty przez będącego głównym filarem Big Pharma, Henry'ego McKinnella, prezesa i dyrektora generalnego Pfizer Inc, jako „osoba naprawdę oddana naprawdę szlachetnej sprawie” .

Nie jest więc zaskakujące, że wraz z Malleretem nalega, że „pełnego powrotu do„ normalności ”nie można przewidzieć, zanim szczepionka będzie dostępna” [4].

Dodaje:

„Następną przeszkodą jest wyzwanie polityczne, polegające na zaszczepieniu wystarczającej liczby ludzi na całym świecie (razem jesteśmy tak silni jak najsłabsze ogniwo) przy wystarczająco wysokim wskaźniku przestrzegania zaleceń pomimo wzrostu liczby osób przeciwnych szczepieniom”. [4]

W ten sposób „antyszczepionkowcy” dołączają do listy zagrożeń Schwaba dla jego projektu, razem z antyglobalistycznymi i antykapitalistycznymi protestującymi, Żółtymi Kamizelkami i wszystkimi zaangażowanymi w „konflikty klasowe”, „opór społeczny” i „ostry sprzeciw polityczny”.

Większość światowej populacji została już wykluczona z procesów decyzyjnych z powodu braku demokracji, który Schwab chce zaakcentować poprzez swoją dominację korporacyjną interesariuszy, jego „sprawne zarządzanie” i jego totalitarne „systemowe zarządzanie ludzką egzystencją”.

Ale jak wyobraża sobie radzenie sobie z „ponurym scenariuszem”, w którym ludzie powstają przeciwko jego Resetowi ku Nowej Normalności i ku transhumanistycznej Czwartej Rewolucji Przemysłowej?

Jaki stopień „siły” i „środków przymusu” byłby gotów zaakceptować, aby zapewnić nadejście jego technokratycznej nowej ery?

Pytanie jest mrożące krew w żyłach, ale należy też pamiętać o historycznym przykładzie XX-wiecznego reżimu, w którym urodził się Schwab.

Nowa nazistowska norma Hitlera miała przetrwać tysiąc lat, ale runęła 988 lat przed celem.

Tylko dlatego, że Hitler powiedział był z całą pewnością władzy, że jego Rzesza przetrwa tysiąc lat, nie oznaczało to, że tak się musiało stać.

Tylko dlatego, że Klaus Schwab i Thierry Malleret i ich przyjaciele mówią, że wkraczamy teraz w czwartą rewolucję przemysłową, a nasz świat zmieni się na zawsze, nie oznacza to, że tak jest.

Nie musimy akceptować ich nowej normalności. Nie musimy zgadzać się na ich sprzedawany nam strach. Nie musimy brać ich szczepionek. Nie musimy pozwolić im wszczepić nam smartfonów ani edytować naszego DNA. Nie musimy iść w kagańcu i uległości prosto do ich transhumanistycznego piekła.

Możemy potępić ich kłamstwa! Ujawniaj ich plany i program! Odrzuć ich narrację! Odrzuć ich toksyczną ideologię! Oprzyj się ich faszyzmowi!

Klaus Schwab nie jest bogiem, ale człowiekiem. To tylko jakiś starszy mężczyzna. A tych, z którymi pracuje, globalnej elity kapitalistycznej, też jest niewielu. Ich cele nie są celami ogromnej większości ludzkości.

Ich transhumanistyczna wizja jest odrażająca dla prawie każdego spoza ich małego kręgu i nie mają zgody na dyktaturę technokratyczną, którą próbują nam narzucić.

W końcu dlatego musieli dołożyć wszelkich starań, aby narzucić nam to pod fałszywą flagą walki z wirusem. Zrozumieli, że bez „awaryjnego” uzasadnienia nigdy nie zgodzimy się na ich wypaczony, zdegenerowany plan.

Boją się naszej potencjalnej mocy, ponieważ wiedzą, że jeśli powstaniemy, pokonamy ich. Możemy doprowadzić do upadku ich projektu, zanim jeszcze zostanie prawidłowo uruchomiony.

Jesteśmy ludźmi, stanowimy 99% i razem możemy wyrwać naszą wolność ze śmiercionośnych szczęk faszystowskiej maszyny!


PRZYPISY:

[1] Klaus Schwab with Nicholas Davis, Shaping the Future of the Fourth Industrial Revolution: A Guide to Building a Better World (Genewa: WEF, 2018), e-book.

[2] Klaus Schwab, The Fourth Industrial Revolution (Genewa: WEF, 2016), e-book.

[3] Kevin Warwick, I, Cyborg (London: Century, 2002), str. 4. Zobacz także Paul Cudenec, Nature, Essence and Anarchy (Sussex: Winter Oak, 2016).

[4] Klaus Schwab, Thierry Malleret, Covid-19: The Great Reset (Geneva: WEF, 2020), e-book. Wydanie 1.0.

[5] Benito Mussolini, cyt. Pierre Milza i Serge Berstein, Le fascisme italien 1919-1945 (Paryż: Editions de Seuil, 1980), s. 246.



image


Autor: Winter Oak; tytuł: Klaus Schwab & His Great Fascist Reset ; źródło: offGuardian


=========================


wawel24
O mnie wawel24

Huomo-animal divino. Znajomość harmonii nazywa się stałością. Znajomość stałości nazywa się oświeceniem. [...]. Napięcie ducha w sercu nazywa się uporem. [...] Wiedzący nie zna udawania, udowadniający nie wie.  Nagroda Roczna „Poetry&Paratheatre” w Dziedzinie Sztuki ♛2012 - (kategoria: poetycki eksperyment roku 2012) ♛2013 - (kategoria: poezja, esej, tłumaczenie) za rozpętanie dyskusji wokół poezji Emily Dickinson i wkład do teorii tłumaczeń ED na język polski ========================== ❀ TEMATYCZNA LISTA NOTEK ❀ F I L O Z O F I A ✹ AGONIA LOGOSU H I S T O R I A 1.Ludobójstwo. Odsłona pierwsza. Precedens i wzór 2. Hołodomor. Ludobójstwo. Odsłona druga. Nowe metody 3.10.04.2011 P O S T A C I  1. Franz Kafka i hospicjum kultury europejskiej czyli nagi król 2. Platon czytany przez Simone Weil P O E Z J A 1. SZYMBORSKA czyli BIESIADNY SEN MOTYLA 2. Dziękomium strof Strofa (titulogram) 3.Limeryk 4.TRZEJ MĘDRCOWIE a koń każdego w innym kolorze... 5.CO SIĘ DZIEJE  M U Z Y K A 1.D E V I C S 2.DEVICS - druga część muzycznej podróży... 3.HUGO RACE and The True Spirit 4.SALTILLO - to nie z importu lek, SALTILLO - nie nazwa to rośliny 5.HALOU - muzyka jak wytrawny szampan 6.ARVO PÄRT - Muzyka ciszy i pamięci 7. ♪ VICTIMAE PASCHALI LAUDES ♬

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka