To dobrze, że pomagacie naszym cywilnym uciekinierom, głównie kobietom i dzieciom goszcząc ich u siebie na czas działań wojennych.
Nie trzeba było wspierać różnej maści warchołów w Kijowie w 2014 roku, których garstka doprowadziła do sytuacji z którą borykamy się dzisiaj.
„Janukowycz, prorosyjski prezydent, był prawomocnie wybranym i urzędującym prezydentem demokratycznie rządzonego kraju. Choć demokracja jest okropną formą rządu, to jednak jednym z jej błogosławieństw jest to, że często zmienia rząd i w pokojowy sposób. Jeżeli te pokojowe środki są przestrzegane wtedy demokracje pozostają stabilne. To jest doświadczenie Stanów Zjednoczonych” (*).
Z racji wielkości obszaru naszej Ojczyzny a i liczby jej ludności nie jesteśmy gołodupcami jak się komuś może wydawać, a co najmniej jesteśmy w kłopotach.
Powoli zaczynamy „oddychać wschodnim płucem kościoła”, jak mówił Wasz Święty Rodak. I tu jest cała nasza nadzieja. Proroctwo z Fatimy spełniło się w latach 90-ych ub.w., gdy nasze tereny opuścili czerwoni złoczyńcy. Zatem zbyteczne jest stałe pouczanie nas i nachalny prozelityzm.
W naszych obustronnych kontaktach tylko na poziomie ludzkim mogą być przyjaźnie i jak widać takie są.
I to by było na tyle.
*/
https://www.salon24.pl/u/wbs/878301,o-ukrainie-raz-jeszcze
Komentarze