Tabliczki antenatów
Tabliczki antenatów
wen fang si bao wen fang si bao
937
BLOG

Chińskie Podziemne Królestwo Ciemności

wen fang si bao wen fang si bao Religia Obserwuj temat Obserwuj notkę 9

Wrota do chińskiego czyśćca opisano w jednej z klasycznych powieści chińskiej literatury, Wędrówka na Zachód (西游记, Xīyóujì). Treść oparta na autentycznej historii podróży buddyjskiego mnicha Xuanzanga z czasów dynastii Tang, ma charakter fantastyczno-przygodowy i nawiązuje głównie do podań ludowych. Bohaterem powieści jest mnich Tripitaka, któremu między innymi towarzyszy król małp Sun Wukong, zwany Wędrowcem.

Poniższy urywek pochodzi z polskiego cząstkowego przekładu, Wu Cz’eng-en „Małpi bunt” w tłumaczeniu Tadeusza Żbikowskiego; Czytelnik, Warszawa 1976.

…Nagle Wspaniały Król Małp ujrzał przez sen dwóch ludzi z jakimś dokumentem, na którym wyraźnie można było dostrzec trzy znaki „Sun Wu-k’ung”. Zbliżali się do niego i zanim Sun Wu-k’ung zdążył z siebie słowo wydobyć, wyciągnęli sznury, związali jego duszę i powlekli ją ze sobą ku otoczonemu potężnymi murami grodowi. Wspaniały Król Małp stopniowo dochodził do siebie po oszołomieniu z niedawnego pijaństwa, a gdy nagle uniósł głowę i spojrzał na bramę grodu, gdzie go wleczono, zobaczył na niej żelazną tablicę z trzema znakami „Podziemne Królestwo Ciemności”. Sun Wu-k’ung na ten widok natychmiast wytrzeźwiał.

- Przecież Podziemne Królestwo Ciemności jest siedzibą władcy piekieł, Jen-wanga! – zawołał. – Po co mnie tu przyprowadziliście?

- Lata twego doczesnego życia dobiegły dziś końca – odpowiedzieli mu dwaj wysłańcy. – Sprowadziliśmy cię tu spełniając rozkaz naszego pana.

- Jam jest Sun Wu-k’ung – rzekł Wspaniały Król Małp usłyszawszy ich wyjaśnienie. – Dawno już wyzwoliłem się ze świata ziemskich cierpień.  Nie składam się już z pięciu praelementów i nie podlegam śmiertelnym wyrokom waszego władcy. Czyście rozum postradali? Nie macie prawa mnie tu ciągnąć!...

Mimo protestów Małpi Król został wciągnięty do Podziemnego Królestwa, tak jak czyni się z duszami zmarłych. Buntując sie sytuacji, używając swoich nadprzyrodzonych mocy rozpoczął demolować wejścia, i nikt nie był w stanie mu w tym przeszkodzić. W końcu doprowadzono go do Dziesięciu Sędziów Śmierci, którzy umożliwili mu obejrzeć rejestry śmierci, aby rozwiać wątpliwość, czy nie wkradł się tam jakiś błąd.

…Jeden z Dziesięciu Sędziów wydał polecenie archiwiście, by przyniósł rejestry śmierci do sprawdzenia… Archiwista… Przeglądał księgi jedną po drugiej… Pozostała jeszcze jedna księga. Sun Wu-k’ung postanowił sam ją przejrzeć. Gdy doszedł do numeru tysiąc trzysta pięćdziesiąt, znalazł przy nim imię Sun Wu-k’ung. Było to imię kamiennej małpy zrodzonej przez niebo, a wyznaczony jej wiek życia wynosił trzysta czterdzieści dwa lata, które właśnie w tym roku upłynęły.

- Sam nie pamiętam, ile lat już przeżyłem! – wykrzyknął Sun Wu-k’ung. – Trzeba moje imię wymazać z tego rejestru! Podajcie mi pędzel!

Wystraszony archiwista szybko wręczył mu pędzel dobrze umoczony w gęstym tuszu. Wtedy Sun Wu-k’ung wziął do ręki rejestr i wymazał z niego wszystkie imiona małp, które były tam wymienione. W końcu cisnął księgę na ziemię i zawołał:

- Teraz już koniec! Jesteśmy kwita. Odtąd żadna z moich małp nie będzie podlegać waszej mocy.

Wywijając w powietrzu żelazną żerdzią Sun Wu-k’ung zaczął torować sobie drogę do wyjścia z Podziemnego Królestwa Ciemności. Żaden z Dziesięciu Sędziów nie odważył się do niego zbliżyć…

Wydostawszy się za bramy podziemnego królestwa, Król Małp nagle zaplątał się w kępę traw, potknął się i upadł. Wtedy od razu przebudził się i zrozumiał, że wszystko to było snem… 

 

Pojęcie Podziemnego Królestwa Ciemności zaistniało skutkiem chińskiego synkretyzmu religijnego: konfucjanizmu, taoizmu oraz buddyzmu, a także starożytnego kultu przodków. Dla chińskich buddystów było to miejsce, w którym dusza odbywa karę po śmierci i gdzie sędziowie podejmują decyzję, co do jej kolejnej inkarnacji. Król Yama - sędzia umarłych, przewodniczy czyśćcu swoimi działaniami nawiązując do życia, śmierci i wędrówki duszy. On odpowiadał za rejestr długości życia każdej osoby. Kiedy czyjeś życie w świecie śmiertelników dobiegło końca, król Yama wysyłał okrutnych diabelskich strażników, aby przyprowadzili nowo zmarłych do Podziemnego Przedsionka celem wydania wyroku. Jeżeli osoba była prawą za życia, mogła liczyć na zaszczytną inkarnację; gdy jednak była zła lub jej poprzedni inkarnowani mieli wady, musiała odpokutować karę za siebie i swoich przodków, a i tak w kolejnym życiu zostawała marnym zwierzęciem, np. owadem.

Buddyzm dotarł do Chin w czasach wyprawy Zhang Qiana do Azji Środkowej (II w. p.n.e.). Za panowania cesarza Ming dynastii Han nowa wiara rozprzestrzeniła się w środkowych Chinach. W I w. n.e. przybyli pierwsi misjonarze z Indii i wznieśli w stolicy cesarstwa, Luoyang pierwszą świątynię buddyjską. Poszerzający swoje wpływy buddyzm w cesarstwie doprowadził wkrótce do największego przełomu w dziejach chińskiej myśli, kultury i obyczaju.

 

Natomiast Żółte Źródła ściśle są powiązane ze starożytnym chińskim kultem przodków, według którego wierzono w istnienie podziemnego miejsca bytowania zmarłych, dlatego chowano zmarłych z akcesoriami niezbędnymi w życiu pozagrobowym. Spektakularnym przykładem pochówku  jest grobowiec i mająca bronić po śmierci Pierwszego Cesarza (Shǐ Huángdì) (始皇帝)Terakotowa Armia, czy odkryty grobowiec markiza Zeng z połowy V w. p.n.e.

Chińczycy przypisywali niebu kolor czarny, zaś ziemi żółty, a ponieważ źródła biorą swój początek pod ziemią, świat podziemny nazywano Żółtymi Źródłami. Skojarzenie tego wynika również z Żółtą Rzeką, kolebką cywilizacji chińskiej (Huang He), której wody są zabarwione na żółto z powodu przepływania przez less.

Starochińskie przysłowie mówi: „Na drodze do Żółtych Źródeł nie ma starych i młodych” (chiń. 黃泉路上沒老少), co oznaczało, że każdy może umrzeć, niezależnie od wieku.

Zmarły przekraczał granicę dzielącą życie od śmierci i udawał się do tajemnej krainy, w której mógł mieć wpływ na różne bóstwa. Dzięki czemu antenat oddziaływał na losy żyjących i wobec tego należało utrzymywać z nim dobre stosunki poprzez składanie ofiar pożywienia i napojów oraz naczyń obrzędowych, w których przygotowywano i przechowywano te dary.

Ta przypisywana zmarłym przodkom nieziemska zdolność wpływania na losy rodziny stała się podstawą systemu etycznego narodu. Wiara w tę zdolność umożliwiała akceptowanie kolei życia: narodzin, dojrzewania, dojrzałości, wieku starczego i śmierci. To również w jakim sensie dalsze utrzymywanie kontaktu z członkiem rodziny, który wcześniej w życiu miał duży wpływ na losy rodziny. Dlatego im ktoś się stawał starszy, tym bardziej go czczono, gdyż zbliżała się chwila, w której się stanie przodkiem. Potomkowie starali się zaskarbić sympatię starców, gdyż liczyli, że w przyszłości będą mogli korzystać z wzajemności i przychylności. Była to pożyteczna metoda dobrego traktowania na starość, mająca wpływ na szacunek młodszego pokolenia do starszego.

Uważano, że po pogrzebie dusza dzieli się na trzy części: jedna pozostaje w grobie (po), druga przechodzi do tabliczki zmarłego (hun), zaś trzecia przenosi się do świata pozagrobowego. Po jako dusza ziemska, materialna, odpowiada pierwiastkowi yin (żeńskiemu).

Po opuszczeniu trumny ze zmarłym do grobu, kiedy była już do połowy zasypana ziemią, odbywał się obrzęd wypisywania tabliczki. Przed kukłą symbolizującą zmarłego, ustawiano stół z kałamarzem pełnym złotej farby oraz deszczułką pomalowaną czerwoną laką. Głowa rodziny składała pokłon kukle i kaligraficznie wypisywała złotymi znakami: tytuł, nazwisko i imię zmarłego. Po czym odmawiała modlitwę proszącą rodzica o powrócenie jej ducha hun do domowej świątyni. Najstarszy syn palił papierowe pieniądze i puszczał sztuczne ognie. Mnisi dokonywali rytualnych obrzędów, aby przeprowadzić zmarłego do szczęśliwego życia w świecie duchów. Jednak we wcześniejszych czasach wszystkie przedmioty należące do zmarłego były spalane, jak stół, krzesło, łóżko, pościel, naczynia kuchenne, a nawet narzędzia. Z czasem od tego odstąpiono na rzecz akcesoriów papierowych.

Czterdzieści dziewięć dni po śmierci rodzina gromadziła się w Świątyni Przodków (osobnym budynku, grobowcu lub tylko ołtarzu w mieszkaniu) na ceremonię postawienia kropki na tabliczce oraz ostatnie pożegnanie. Honor postawienia ostatniej kropki powierzano znakomitej osobie, uczonemu lub pisarzowi, który zanurzając pędzel w krwi koguta zebranej w miseczce i stawiając kropkę dokonywał ożywienia tabliczki. Po zakończeniu tego rytuału dusza rozdzielała się na dwie części, jedna z nich pozostawała w tabliczce, skąd czuwała nad rodziną; druga część wyruszała w dalszą podróż w zaświaty. Czuwający nad rodziną zmarły od tej chwili był czczony jako przodek, otrzymując w trakcie ceremonii pokłony, pokarmy i zapalone kadzidełka. Poprzez tabliczkę rodzina się porozumiewała ze zmarłym w ważnych okolicznościach rodzinnych, handlowych oraz małżeńskich. Tabliczka dla ducha była tarczą ochronną przed wrogami w zaświatach.

Tabliczka zmarłego była składana na ołtarzu świątyni rodzinnej w przypadku zamożniejszych domów lub małym ołtarzyku, w narożu pokoju – w przypadku biednych ludzi. Na głównym ołtarzu stała podobizna najważniejszego bóstwa (wybór zależał od preferencji rodziny), tabliczki przodków, szafeczki z dokumentami archiwalnymi obejmującymi tablice genealogiczne, a także biografie najznakomitszych przodków oraz stoły do składania ofiar, kadzielnice, świece, trociczki. Boczne ołtarze zastawiano mniej znacznymi bóstwami, i również ich wybór był dowolny, jednak Bóg Ogniska Domowego − Xiazao, należał do obowiązkowych w każdej rodzinie. W czasie uroczystości wszyscy członkowie rodziny podchodzili do ołtarza, zapalali kadzidła i trzy razy kłaniali się z czcią.

W zależności od przemian historycznych w postrzeganiu synkretyzmu religijnego oraz regionów Państwa Środka, następowały modyfikacje wiary w życie pośmiertne. Powstała wiara w czasowe podziemne więzienie, diyu, czy dziewiętnastowieczny zbiór drzeworytów przedstawiających chiński czyściec, opublikowany w latach 1863 – 1898, znany jako Nefrytowy Rejestr. Według legendy taoistyczny kapłan dynastii Liao (907-1125 r. n.e.), Danchi, otrzymał oryginalny Nefrytowy Rejestr od Nefrytowego Cesarza (ludowy najwyższy bóg wprowadzony pod wpływem taoizmu), a w 1068 r. przekazał go swojemu uczniowi, Wumi, który go opublikował w 1135 r.

…ale o tym w czasie, kiedy będę przybliżać dany okres

Zobacz galerię zdjęć:

Ołtarzyk domowy
Ołtarzyk domowy Grobowiec rodzinny Przedmioty papierowe, które zastąpiły prawdziwe Rodzina przy grobie Palenie przedmiotów papierowych Zawiadamianie przodków o ślubie

Chiny u Europejczyka, który stara się poznać odrębność obyczajowości, bogactwo kultury i historii wywołują całkowity zawrót głowy. POLECAM aplikację na Android "Odkryj Chiny" – poza Polską "Ancient China". Oprócz możliwości poznania pięknych okolic w Chinach, ściągnięcia na pulpit zdjęć w rozdzielczości HD, w formie gry sprawdzimy naszą wiedzę o tych miejscach. Nagroda za rok 2014 „Poetry&Paratheatre” w kategorii: Popularyzacja Sztuki - Motywy przyrodnicze w poezji chińskiej

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo