uchwalił Sejm – dzień chrztu Polski. Ponieważ dzień pozostaje roboczy, więc znaczenie tej uchwały czysto symboliczne jest.
Co jednak ciekawe – zarówno polski Sejm jak również WSZYSTKIE partie polityczne w Polsce jak ognia boją się podjęcia propozycji zgłoszonej przez Wielkiego Wodza Apaczów:
Uchwalić, ze przemianowuje się święto 1 Maja z „Dnia Pracy” na:
„1 Maja: Dzień Pamięci Ofiar Komunizmu”.
Oprócz tego od lat proponujemy też aby wyrzucić z Powązek Bieruta i Bermana oraz zaprzestać oddawać hołd lenny dzisiejszej zachodniej komunie – i zmienić w Warszawie nazwę Ronda ONZ. Może być na Rondo Ronalda Reagana, Józefa Mackiewicza, Orwella, Sołżenicyna – kogokolwiek, im bardziej hołocie z ONZ kością w gardle stojący – tym lepiej.
To byłby plan maksimum. Ale plan minimum, przemianować święto pracy – to naprawdę nie jest trudne. Możecie Państwo podać jakieś wytłumaczenie, czego się polscy politycy boją?
Bo, że się boją – to widać.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo