to tytuł utworu brytyjskiego kompozytora Edwarda Elgara, który to utwór, z górą sto lat temu, przywędrował na naszą stronę Atlantyku i stał utworem tradycyjnie wykonywanym podczas ceremonii wręczania dyplomów na amerykańskich college’ach oraz szkołach średnich. To znaczy: najpierw utwór ten grano na uniwersytecie Yale (było to w czasach gdy była to poważna uczelnia elity WASP-ów, nie ta wylęgarnia lewackiego syfilisu jaką jest obecnie), potem zaczęły to naśladować inne uniwersytety, potem szkoły średnie – i tak już jest do dzisiaj.
Gdy gdzieś tam w Ameryce odbywa się ceremonia wręczania dyplomów to wygląda to tak – na ogół jest to pod gołym niebem, na uniwersyteckim boisku, aby pomieścić absolwentów i gości. Absolwenci przybywają ubrani w „gowns”, czyli takie długie togi w kolorach szkoły – każda szkołą ma swoje kolory i jeżeli są one powiedzmy, zielono niebieskie – to dziewczęta mają togi zielone a chłopcy niebieskie (lub na odwrót, szaleństwo co robić gdy płci jest pięćdziesiąt jeszcze nie dotarło do tych ceremonii). A na głowach mają śmieszne kwadratowe czapki z frędzelkiem.
Potem lecą długie przemówienia oficjeli, których nikt nie słucha, aż w końcu zaczynają wywoływać absolwentów po jednym i wręczać im dyplomy. A że absolwentów może być od kilkuset do kilku tysięcy – to trwa to nawet i parę godzin, podczas których szkolna orkiestra i chór grają w kółko właśnie Pomp and Circumstance, non stop, do znudzenia, aż wszyscy mają dość.
A gdy ostatni student dostanie dyplom – to na komendę wszyscy rzucają swoje czapki wysoko w górę – i od tej pory są już oficjalnie absolwentami.
Dlaczego o tym piszemy? Bo zaczyna się maj a z nim sezon na na ceremonie zakończenia roku w college’ach. A po nim będzie czerwiec i sezon na ceremonie wręczania dyplomów w liceach. Tym z Państwa, którzy nie kończyli amerykańskich liceów lub college’ów muzyka z Pomp and Circumstance z niczym się nie kojarzy. Ale tym, którzy amerykańskie szkoły kończyli – a wśród Naszych czytelników są tacy – ta melodia oraz jej słowa:
Land of Hope and Glory, Mother of the Free,
How shall we extol thee, who are born of thee?
Wider still and wider shall thy bounds be set;
God, who made thee mighty, make thee mightier yet,
wywołają łezkę w oku na wspomnienie dnia, w którym ich beztroska młodość nieodwołanie końca dobiegła.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo