Witek Witek
227
BLOG

Niedzielny pogrom lotnictwa bombowego Rosji. Kolejna wielka kompromitacja FSB i SVR

Witek Witek Technologie Obserwuj notkę 3

  Przeprowadzona niedzielnym rankiem 1 czerwca operacja SBU pod kryptonimem "Pajęczyna" (jest już ciągle aktualizowana strona wiki: Operation_Spider's_Web) zdecydowanie weszła, z hukiem eksplodujących na lotniskach bombowców, do Historii największych dywersji i w ogóle konfliktów światowych.
  Przyćmiła efektem, zasięgiem i śmiałością nawet ubiegłoroczne izraelskie "eksplodujące pagery" funkcjonariuszy i dowódców Hezbolllachu (Ḥizb Allāh = partia Boga) w operacji "Grim Beeper" (2024_Lebanon_electronic_device_attacks), które skutecznie obezwładniły tę bardzo groźną organizację polityczno-wojskową, która w przeszłości kilka razy obroniła się przed potężnym Izraelem.
  Akcję przygotowywała SBU przez 18 miesięcy.

  W wyniku "Pajęczyny" potwierdzono już dokumentalnie (zapisami video z ukraińskich dronów) następujące ilości zniszczonych i uszkodzonych samolotów bombowych dalekiego zasięgu:
Zniszczono:
7x TU-95 MS
4x TU-22 M3
1x AN-12 BK

Uszkodzono:
2x TU-22 M3 lub nawet 4 samoloty tego typu
1x TU-95 MS
2x A-50
1x IŁ-76

Na podstawie doskonałego zestawienia od Emil Kastehelmi emilkastehelmi/1930674747014062181
image
https://x.com/emilkastehelmi/status/1930674747014062181
Spis samolotów bojowych Rosji na podst. "The Military Balance 2025"
image

  Prawdziwie nowatorskim sposobem przeprowadzono atak wielką ilością dronów, które podwieziono w bezpośrednią bliskość wojskowych lotnisk zwykłymi cywilnymi ciężarówkami (lub zestawami pojazdów tzw. potocznie TIR-ami) w specjalnie skonstruowanych kontenerach zamaskowanych pod pomieszczenia mieszkalne, które w odpowiednim momencie otworzyły się, niczym gołębie pocztowe wypuszczając z siebie drony. Te rozpoczynały lot na automacie wg wgranej trasie do lotniska i tam po dotarciu w ustalony punkt kontrolę nad nimi przejmowali operatorzy. Nie wiadomo jeszcze, czy znajdowali się oni w pobliżu, czy na Ukrainie? imageimageimage
Zapisy z kamer dronów już po wzlocie z konteneru na lotniskoimageimageimage
  Ciekawe jest też pochodzenie samych bezpilotników - zostały one zmontowane, uzbrojone w ładunki bojowe i zaprogramowane w ... Rosji, w obwodowym mieście Czelabińsk (na Uralu). Ponoć pod samym nosem tamtejszej siedziby Federalnej Służby Bezpieczeństwa - ukraińskie służby podszyły się pod rosyjskich patriotów, pomagających armii produkowaniem bezcennych na froncie dronów. Nawet legalnie sprowadził do Rosji z Chin podzespoły do nich. Po zmontowaniu i umieszczeniu dronów pod otwierającymi się zdalnie dachami kontenerów, wystarczyło zamówić na giełdzie przewozów odpowiedni transport pod każdą z poniższych baz dalekiego lotnictwa bombowego Powietrzno-Kosmicznych Sił RF...image
   Nie wszystko - jak to w życiu bywa - poszło zgodnie z planem. Jeden z kontenerów, ten najdalej wysłany aż prawie pod Ocean Spokojny (punkt nr 3) zapalił się od środka, jeszcze przed rozpoczęciem operacji:image
= Dlatego dane o stratach samolotów mamy "tylko" z 4 lotnisk - choć ataki zaplanowała SBU na 5 baz rosyjskiego lotnictwa bombowego dalekiego zasięgu...

  W ostatni weekend do strat Powietrzno-Kosmicznych Sił Rosji w tzw. "SVO" (Specjalna Wojenna Operacja) dołączył nowoczesny myśliwiec SU-35S (produkcja ponad 160 szt. od 2010 r.) o wartości 85 mln dolarów.
  To dopiero 7-my tego typu samolot zniszczony od początku agresji Rosji na Ukrainę! Ostatni raz ten najlepszy rosyjski myśliwiec został zniszczony w lutym 2024 r. Tamten miesiąc był wyjątkowy pechowy dla rosyjskiej awiacji, ponieważ w ciągu zaledwie kilku dni straciła ona aż 2 najlepsze Su-35, a do tego unikalny (1 z 7 wtedy, a teraz już tylko 4 zostały), bardzo drogi samolot wczesnego ostrzegania A-50 (analog amerykańskiego AWACS). Był to niezwykle pomyślny rezultat bardzo ryzykownej operacji ZSU, polegającej na podsunięciu wyrzutni rakiet PATRIOT bardzo blisko linii frontu (spore narażenie na zniszczenie) i stamtąd zaatakowanie czujących się bezpiecznie do tamtej pory w takim oddaleniu od Ukrainy samolotów rosyjskich.image
  Okoliczności tego zestrzelenia są również wyjątkowe i historycznego znaczenia. To pierwsze zestrzelenie rosyjskiego samolotu przez Ukrainę dokonane za pomocą stareńkiego, znacznie słabszego od SU-35S ex-holenderskiego wielozadaniowego F-16 AM, wyprodukowanego w latach 80-tych ubiegłego wieku.

"F-16 AM/BM z Holandii oraz Danii, zmodernizowane w ramach programu Mid-Life Upgrade (MLU). Holenderskie F-16 to maszyny starszego typu, ale zmodernizowane w ramach programu MLU, co oznacza, że mają pewne ograniczenia w porównaniu z nowszymi modelami, np. w zakresie radaru i uzbrojenia..."
  Dokonano tego głównie dzięki sprawnej współpracy wielozadaniowego F-16 (ze słabszymi rakietami i znacznie gorszym radarem niż jego rosyjska ofiara) z samolotem wczesnego ostrzegania (posiadającym dalekowidzące radary i inne środki zwiadowcze) szwedzkim produktem systemu AWACS SAAB 340 AEW.
Został on zaproponowany Ukrainie przez samą (sic!) Szwecję i dostarczonym do walczącego kraju w tym roku. Bardzo chwalił ten gest mój NAW (Najbliższy Autorytet Wojenny) - Adrian z Radomia. Ma spec wyczucie!
https://pl.wikipedia.org/wiki/Statek_powietrzny_wczesnego_ostrzegania

  Takie 2 Saaby 340 AEW od niedawna mają i polskie Siły Powietrzne!
(Dlaczego nie mamy też Grippen-ów (zdolnych m.in. do lądowania i startowania z autostradowych pasów, które licznie Polska posiada i zachowuje!)

  Wczoraj starszy, ale bardzo niebezpieczny dla ukraińskich żołnierzy broniących się na froncie szturmowiec SU-25 (zrzuca celne bomby kierowane na ukraińskie pozycje obronne) został zestrzelony prawdopodobnie przez towarzyszący mu drugi rosyjski SU-25. Pilot niestety przeżył. Ale może ranny nieodwracalnie...


  Podobny sposób do ukraińskiej "Pajęczyny" zastosowały podobno izraelskie służby w rozpoczętej wczoraj operacji "Wstająca Lwica" [hebr.: ‏מִבְצָע עָם כְּלָבִיא‎ ], zlokalizowawszy fabrykę dronów bojowych pod Teheranem i stamtąd skierowawszy je do zniszczenia irańskich systemów przeciwlotniczych. Aby nie przeszkadzały izraelskim samolotom w skutecznym niszczeniu zadaniowanych celów - obiektów nuklearnych, instalacji wojskowych i prywatnych rezydencje wysokich dowódców, urzędników państwowych oraz inżynierów nuklearnych. Nie można nie życzyć im sukcesów...
  Wysłałem kiedyś przekleństwo reżimowi ajatollahów - "Kiedy Iran dotknie trzęsienie ziemi? A Rosję wojna domowa..."  bwitas1972/1258244,kiedy-iran-dotknie-trzesienie-ziemi-czy-inna-plaga
______________________________________________________

24.03.2024 "Największa kompromitacja FSB w jej historii - udany zamach tadżyckiego "gangu olsena" na Moscow City Hallbsalon24.pl/u/witas1972/1368387,najwieksza-kompromitacja-rosyjskiej-fsb-w-historii

Odcinki linii frontu Wojny Obronnej Ukrainy:
imageimageimageimage

Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj3 Obserwuj notkę
Witek
O mnie Witek

  "..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08 ..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." " Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności" JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka" "350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..." Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...) "Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел" = "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Technologie