Trzy zdania w tytule mówią wszystko o tej szybkiej bezpośredniej notce.
Po pierwsze - za pracę tłumacz powinien dostać prawdziwie katyńską karę - sprzątanie przez cały rok, za szczególnym uwzględnieniem jesieni, Memoriału Katyńskiego. Uniemożliwiał słuchanie słów rosyjskiego premiera, przekręcał je, powtarzał i mylił się. Wielokrotnie. Wstyd. Najbardziej za często komentowane już w Polsce pierwsze zdanie i popełniony w nim błąd:
Нас собрала сегодня здесь общая память и скорбь, общий исторический долг и вера в будущее.
co można przetłumaczyć tylko jak
Przywiodła nas dziś tutaj wspólna pamięć i ból, wspólny historyczny dług i wiara w przyszłość. http://www.premier.gov.ru/visits/ru/10106/events/10122/
Teraz o treści przemówienia W.W.Putina.
Nigdy nie słyszałem z jego ust tak jednoznacznych słów potępienia komunizmu i reżimu stalinowskiego:
"Нашему народу, который прошел через ужасы гражданской войны, насильственную коллективизацию, через массовые репрессии 1930-х годов очень хорошо понятно, может быть, лучше, чем кому бы то ни было, что значат для многих польских семей Катынь, Медное, Пятихатка. Потому что в этом скорбном ряду и места массовых расстрелов советских граждан. Это и Бутовский полигон под Москвой, Секирная гора на Соловках, расстрельные рвы Магадана и Воркуты, безымянные могилы Норильска и Беломорканала.
Репрессии крушили людей, не разбирая национальностей, убеждений, религий. Их жертвами становились целые сословия у нас в стране: казачество и священники, простые крестьяне, профессора и офицеры - офицеры, в том числе царской армии, которые пришли на службу советской власти в свое время и их не пощадили, - учителя и рабочие. Логика была одна - посеять страх, пробудить в человеке самые низменные инстинкты, направить людей друг на друга, заставить слепо и бездумно повиноваться. Этим преступлениям не может быть никаких оправданий."
Naszemu narodowi, który przeszedł okrucieństwa wojny domowej, kolektywizacje, masowe represje lat 30-tych jest dobrze znane i zrozumiałe, o wiele lepiej niż żadnemu innemu co znaczą dla wielu polskich rodzin Katyń, Miednoje, Piatichatka. Ponieważ w tym bolesnym rzędzie są też groby masowych rozstrzelań obywateli radzieckich. Takie jak Butowski poligon (NKVD - W.) pod Moskwą, Siekirna Góra na Sołowkach (pierwszy lager sowiecki - W.), rowy Magadanu i Workuty, bezimienne groby Norylska i Biełomorkanała .
Kaci totalitaryzmu zabijali ludzi, niszczyli ich, niezależnie od ich narodowości, przekonań, religii. Prostych ludzi, kozaków i duchownych, profesorów, oficerów, w tym również oficerów carskiej armii, którzy przeszli na służbę władzy radzieckiej, nauczycieli i robotników. Logika była tylko jedna: siać strach, obudzić w ludziach najniższe instynkty, skierować ich przeciwko sobie i zmusić ich do ślepego posłuszeństwa. Te przestępstwa nie mogą być w żaden sposób usprawiedliwione.
http://www.premier.gov.ru/visits/ru/10106/events/10122/ Tłumaczenie moje.
Powtarzam, takich słów W.W.Putin nie powiedział chyba jeszcze. Czy to nie przełom?
Wszystkich , którzy oczekiwali, że wzorem swojego poprzednika Borysa Jelcina podpity padnie na kolana i powie czarodziejskie słowo "Przepraszam" niczym w reality-show "Wybacz mi", pragnę poinformować raz jeszcze - Wladimir Wladimirowicz Putin nie pije alkoholu z wyjątkiem rozsądnych porcji czerwonego wina, imponuje Rosjanom swoim opanowaniem i stanowczością oraz godnością oraz dumą. Z siebie i bycia Rosjaninem. Ten wizerunek wyklucza takie tanie gesty pod publiczkę. W dodatku polską.
Bardzo zarozumiale pozwolę sobie stwierdzić, że premier Rosji powtórzył, potwierdził tezy mojego tekstu sprzed 2 lat
powtórzonego niedawno na rosyjsko-polskim forum http://bezwodkinierazbieriosz.salon24.pl/162219,rosjanie-nie-sa-winni-zbrodni-katynskiej-choc-o-tym-nie-wiedza
Co ciekawe bardzo surowo ocenionego przez naszych rosyjskich rozmówców. Czy zachowają swój krytycym wobec W.W.Putina ?
Przyczynę oficjalnego nieprzyznawania przez Rosję Katyńskiego mordu zbrodnią ludobójstwa wyjaśniałem nie raz - "Jeśli nie wiadomo o co chodzi, chodzi o pieniądze". Pamiętam trenera Wójcika : "Kasa, Misiu, kasa!" ?
Jeden z bardziej nieprzyjaznych mi i Polsce ( akurat tu to chodzi w parze) napisał był na rosyjskim forum:
mustela_p_f (02 Апрель 2010 - 10:30) писал:
"А я готов на признание Катыни военным преступлением. Без независимого расследования и всего такого прочего.
Но с условиями:
1. Никаких компенсаций. Никому.
2. Официальный отказ правительства Польши от каких бы то ни было претензий к России как к правопреемнику СССР.
И все. Никаких проблем. Забудем старые обиды и будем копить новые жить дружно. Но ведь не нравится эта мысль тому же Дасси... Не реалистично дескать. Лучше Россия признается во всех грехах, а Польша в качестве ответной любезности согласится продавать свою сельхоз продукцию и сомнительную буйволятину. А еще разрешат российским туристам ездить в Польшу... офигенные выгоды. Я растроган."
- Tłumaczyć nie muszę? Jeśli tak, to skrótem: Zgoda na przyznanie Katynia zbrodnią wojenną pod warunkiem zrezygnowania z odszkodowań i oficjalnego potwierdzenia rezygnacji przez rząd Polski.
Jak nie wiadomo o co chodzi , to chodzi o ...
a u Rosjan jescze o dumę narodową.
"to dumny naród"
wyjątek z przypomnienego wyżej tekstu sprzed 2 lat"
"Aby Rosjanie zaczęli zastanawiać się nad swoją historią i wyciągać z niej wnioski na pewno nie należy powtarzać sloganów o rosyjskiej odpowiedzialności za zbrodnie ZSRR. Ani uporczywie domagać się upokarzających przeprosin. To dumny naród, który aby rzucić na kolana trzeba albo razem z nim zapłakać, albo „stanąć mu nogą na pierś" [= „ставить ногу на грудь "Крупа крови" jak w pięknym utworze zespołu Kino pt."Група крови").
Przyznanie się do winy prawnemu następcy ZSRR może spowodować lawinę roszczeń wobec Rosji od wielu sowieckich ofiar różnych narodowości, co oprócz problemów finansowcy mogło by spowodować dyskomfort emocjonalny u tego patriotycznego niezwykle narodu. Należy o tym pamiętać i nie myśleć samolubnie tylko o sobie i swoim poczuciu sprawiedliwości. vnnakk
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka