Bardzo ciepło zrobiło mnie się na sercu wczoraj, gdy dowiedziałem się, że piosenka mojego ukochanego zespołu rosyjskiego "KINO" została zakazana na Białorusi.
Jej tytuł - "Czekamy na zmiany", jak i fragmenty tekstu: "Zmian - żądają nasze serca, Zmian - żądają nasze oczy" oraz wspaniały rewolucyjny, buntowniczy rytm spowodował, że reżim Łukaszenki stracił głowę. Bo chyba tak można nazwać decyzję o wpisaniu na indeks pieśni napisanej 24 lata temu, której autor i jedyny wykonawca nie żyje już 21 lat (15 sierpnia 1990 zginął w wypadku samochowym). Cóż, lepszej reklamy i "smaczku" do słuchania jej trudno sobie wyobrazić. Choć sam zespół "KINO", mimo, że nie istnieje od śmierci swojego lidera, jest bez wątpienia najpopularniejszym rosyjskim zespołem ever. Jak kiedyś napisałem - "trudno sobie wyobrazić dzień w rosyjskim radio bez co najmniej jednej piosenki zespołu "KINO". Poniżej tekst "zakazanego owocu" :
"Zamiast ciepła - zieleń szkła, zamiast ognia - dym, z siatki kalendarza wychwycony dzień. Czerwone słońce spala do cna, dzień dopala się z nim, na podniecone miasto pada cień.
Zmian - żądają nasze serca, Zmian - żądają nasze oczy
W naszym śmiechu i naszych łzach, I w pulsujących tętnicach: Zmiany. Czekamy na zmiany"
"Мы ждем перемен" Виктор Цой
Вместо тепла - зелень стекла,
Вместо огня - дым,
Из сетки календаря выхвачен день.
Красное солнце сгорает дотла,
День догорает с ним,
На пылающий город падает тень.
Перемен! - требуют наши сердца.
Перемен! - требуют наши глаза.
В нашем смехе и в наших слезах,
И в пульсации вен:
"Перемен!
Мы ждем перемен!"
Электрический свет продолжает наш день,
И коробка от спичек пуста,
Но на кухне синим цветком горит газ.
Сигареты в руках, чай на столе - эта схема проста,
И больше нет ничего, все находится в нас.
Перемен! - требуют наши сердца.
Перемен! - требуют наши глаза.
В нашем смехе и в наших слезах,
И в пульсации вен:
"Перемен!
Мы ждем перемен!"
Мы не можем похвастаться мудростью глаз
И умелыми жестами рук,
Нам не нужно все это, чтобы друг друга понять.
Сигареты в руках, чай на столе - так замыкается круг,
И вдруг нам становится страшно что-то менять.
Перемен! - требуют наши сердца.
Перемен! - требуют наши глаза.
В нашем смехе и в наших слезах,
И в пульсации вен:
"Перемен!
Ostatnie wykonanie tego protest-songu przed tragiczną śmiecią Wiktora Coja w 1990 r. na stadionie Łużniki w Moskwie:
Nie tylko historyczne pieśni są na Białorusi zakazane, zabronione jest puszczanie w publicznych stacjach radiowych utworów zespołu Lapis Trubeckoj :
i Krama
Skoro reżim Łuki ucieka się do takiej histerii, myślę, że jego miesiące są policzone.Tej zimy może być na Białorusi gorąco...
http://www.belsat.eu/pl/wiadomosci/a,3905,hymn-pierestrojki-zabroniony-na-antenie-bialoruskiego-radia.htmlhttp://www.rbcdaily.ru/2011/07/19/world/562949980673950
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka