wysoka.kwota.wolna wysoka.kwota.wolna
213
BLOG

Rozdęta struktura aspołeczna... czyli analny humanista

wysoka.kwota.wolna wysoka.kwota.wolna Rozmaitości Obserwuj notkę 29

Laik jestem. Nie będzie to notka całościowa, ale taka luźna impresja. Społeczeństwo jak wiadomo organizuje się i tworzy pewne struktury m.in jest coś takiego jak struktura społeczna. I tyle na razie. Ja jestem po za strukturą i dlatego też mnie to interesuje. Struktura społeczna może być rozdęta i de facto aspołeczna. Tysiące miejsc pracy, setki tysiecy jest w tej strukturze nie dlatego, że wynika to z potrzeb społecznych czy też użyteczności ale dlatego, iż takie miejsca powstały kiedyś ze względu na pewne okoliczności i mody  a teraz siłą bezwładu trwają i walczą o więcej dla siebie. Weźmy humanistykę. Humanistą być to brzmi dumnie. I jakie mądre "rzeczy" ci humaniści piszą, choćby to

analność jawi się jako istotny, choć wykluczony element doświadczenia (cielesnego, społecznego i językowego), posiadający znaczeniotwórczy, niezwykle subwersywny potencjał, który domaga się odzyskania. W tym sensie analność jest wręcz synonimem dekonstrukcji jako metody podważania fallogocentrycznych założeń, na których ufundowana  została metafizyka myśli zachodniej, w tym myślenie o męskiej tożsamości. Takie rozumienie analności stanowi punkt wyjścia badań i analiz koncentrujących się wokół „zwrotu analnego”.

Ale przecież nie tylko humanistyka, weźmy taki ZUS, nowy system emerytalny i nowy kompleksowy system informatyczny tzw KSI. Tysiące zbędnych miejsc pracy, oraz tysiące zbędnych przepisów i po co, aby emerytury w przyszłości były głodowe. Jak to powstało wiadomo. Wielka, kluczowa reforma, olbrzymia propaganda i za lat kilkanaście klapa. System emerytalny do ponownej reformy, ale i urzędnicy i przepisy, okopali się, umocnili i będzie to jeszcze ten bezsens długo, długo trwać.

To tylko dwa różne przykłady a jest ich multum.

Setki tysięcy ludzi tak pracuje. Idą do pracy tzn idą do miejsc w strukturze, które powstały kiedyś tam z jakichś tam przyczyn i trwają. To co robią to psu na budę się zda, nieważne czy to w tzw humanistce czy w tzw. zusie. Oczywiście analny humanista to jest bardziej widowiskowy i spektakularny przykład.

programista kiedyś, teraz tylko chodzę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości