Szkic ilustrujący "Praktyczną regułę" rozkładu zasobów w złożach/polach ropy naftowej w basenach sedymentacyjnych
Szkic ilustrujący "Praktyczną regułę" rozkładu zasobów w złożach/polach ropy naftowej w basenach sedymentacyjnych
wzmianka wzmianka
174
BLOG

Prognozowanie w polityce surowcowej

wzmianka wzmianka Polityka Obserwuj notkę 2

 


Poruszane przeze mnie na blogu problemy zawodowe dotyczące głównie poszukiwań i eksploatacji węglowodorów nie wzbudzają zainteresowania wśród dość licznego grona geologów piszących na tym portalu. Statystyka wejść na blog i notki wskazuje jednak, że moje teksty zawodowe są znacznie częściej odwiedzane (nie twierdzę, że czytane) od tekstów pozostałych. Są jednak rzadko komentowane. Skłania mnie to do podjęcia kolejnej próby wyjaśnienia geologicznych podstaw prognozowania występowania i dostępności krajowych surowców. Wiek XX cechował burzliwy rozwój cywilizacji osiągnięty dzięki rewolucji technicznej opartej na zużyciu surowców. Rozpoznanie bazy surowców krajowych, rozwój koncernów wydobywczych działających na całym świecie wymagał wielkiej wyobraźni by znajdować na podstawie prognoz to co jest ukryte pod ziemią na mniejszej lub większej głębokości. Zostaną przeze mnie omówione znane mi podejścia do prognozowania zasobów jeszcze nieodkrytych.

Domyślamy się, że także w tej dziedzinie gospodarki ważnej dla rozwoju życia społecznego nie można przewidywać przyszłości bez opisu przeszłości. Rzeczywiste dane złożowe opracowane statystycznie zawsze stanowiły podstawę do snucia planów gospodarowania zasobami w przyszłości. Opis tego co zostało skonsumowane – ciasteczka – pozwola nam sprawniej trafić do kolejnego smakołyku.

Co w Polsce było i jest ciasteczkiem? Jakimi sposobami opisać wygląd naszych ciasteczek? Jeszcze raz podkreślam, że pytania te dotyczą tylko fragmentu polityki gospodarczej kraju, czyli zasobów kopalin energetycznych, zwłaszcza węglowodorów. Wiem, że nie jest to łatwe zadanie dla osoby nie pracującej od 20 lat w zawodzie. Spróbuję jednak jeszcze raz wyjaśnić o co chodziło w moich krytycznych notkach dotyczących poszukiwań węglowodorów w łupkach.

Na początku poruszę zagadnienia prognozowania zawarte w ważnym dla mojego pokolenia artykule, z którego dla humanistów, którzy stanowią większość na tym portalu, zacytuję „humanistyczny” początek:

V.E. Mc Kelvey:

OCENA ZASOBÓW MINERALNYCH I OGÓLNA POLITYKA

 Stwierdziłem, że tylko niewiele ludzi uświadamia sobie naszą zależność od bogactw mineralnych. Zaznajomienie się z poglądami George’a Orwella w książce „The Road to Wigan Pier” było dla mnie wielką niespodzianką i przyjemnością. Opisując warunki pracy górników angielskich w latach trzydziestych naszego wieku w jasny sposób przedstawił znaczenie węgla:

„Nasza cywilizacja… opiera się na węglu w sposób bardziej zależny aniżeli sobie to uświadamiamy dopóki nie stanie się on przedmiotem zainteresowania. Maszyny, które utrzymują nas przy życiu i maszyny, które wytwarzają te maszyny są wszystkie bezpośrednio lub pośrednio uzależnione od węgla… Rzeczywiście wszystko co robimy, od jedzenia lodów do podróży przez Atlantyk i od wypieku chleba do napisania powieści pośrednio lub bezpośrednio związane jest z użytkowaniem węgla. W okresie pokoju sztuka nie może obyć się bez węgla; w razie wojny jest on jeszcze bardziej potrzebny. W okresie rewolucji górnik musi stale pracować lub rewolucja zatrzyma się, bo rewolucja w takim samym stopniu jak reakcja przeciwko niej potrzebuje węgla… Żeby Hitler mógł maszerować krokiem defiladowym, a papież mógł oskarżać bolszewizm, by tłumy zwolenników gry w krokieta mogły spotykać się w parku Lordów, by poeci w Nancy mogli nawzajem prawić sobie pochlebstwa – musi po to zapewnić dostawę węgla”.

By nadać wypowiedzi Orwella większą ścisłość – i osłabić jej siłę przez skomplikowanie – powinniśmy mówić o paliwach mineralnych zamiast o węglu, jak również o innych minerałach, ponieważ prawdą jest, że minerały i paliwa mineralne są środkami pozwalającymi na istnienie uprzemysłowionego społeczeństwa.

Źródło: Artykuł w publikacji pt. „Przegląd zagranicznej literatury prognostycznej” w dziale: PRZYSZŁOŚĆ ENERGETYKI (s. 10 – 25) . Tłum. A.P. Józekowski. Wydawca: Polska Akademia Nauk, Komitet Badań i Prognoz Polska 2000, Ossolineum. Brak tytułu oryginału oraz informacji o autorze. Przypuszczam, że książki tego autora są dostępne tu:

https://www.amazon.co.uk/V.-E.-McKelvey/e/B00JVJG2WQ

https://pl.wikipedia.org/wiki/Droga_na_molo_w_Wigan     link do polskiego wydania z cytowanym fragmentem książki Orwella. Jeśli ktoś ma tę książkę proszę o współczesne tłumaczenie tego fragmentu.

W dzisiejszej notce postaram się wyjaśnić tylko jedno zdanie z tego artykułu:

Górnictwo ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych przyjęło praktyczną regułę, że 5% pól naftowych obejmuje 50% zasobów, a 50% pól naftowych obejmuje 95% ropy naftowej.

Uzupełniając liczebność pól naftowych i zasoby dochodzimy do wniosku, że pozostałe 50% pól zawiera tylko 5% zasobów ropy. Na pola naftowe średniej wielkości, których odsetek wynosi 45% przypada taki sam odsetek zasobów, czyli 45%.  Na rysunku przedstawiłam połączenia dwch wymienionych w regule punktów liniami prostymi oraz w środkowym przedziale linią krzywą - czerwoną, która lepiej przybliża ideę logarytmicznego rozkładu zasobów w złożach.

Reguła ta nie mówi nic o wielkości sumarycznych zasobów, wskazuje jedynie na ich rozkład w populacji światowej, kontynentalnej oraz w obrębie basenów sedymentacyjnych.

Podobnych rozkładów spodziewamy się w rozkładzie ludności na Ziemi, na kontynentach, w dużych państwach. Duży odsetek ludności mieszka w wielkich miastach, które łatwo policzyć natomiast liczba małych skupisk jest nie do policzenia. Młody czytelnik mojej notki może poćwiczyć reguły obowiązujące w górnictwie naftowym USA na dostępnych danych o rozkładzie ludności np. Polski. Jest w tym przypadku jeszcze jedno podobieństwo – migracja!

Praktyczne reguły zwerbalizowano na podstawie obserwacji, analiz danych oraz przy użyciu komputera największej mocy – rozumu.  Praktyczne reguły postępowania są potrzebne w życiu codziennym każdego człowieka oraz każdego państwa na każdym etapie rozwoju cywilizacji. Zastępowanie ich skomplikowanymi algorytmami opakowanymi w sreberka powoduje raczej degradację człowieka i społeczeństw.

wzmianka
O mnie wzmianka

Wykształcenie techniczne, praca w zawodzie. Do pisania na S24 namówił mnie wnuk Jędrzej.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka