Jak zapewne P.T. Paradnicy wiedzą, cyklem "Sklepy monopolowe" konkuruję z niejakim Brunonem Schulzem w kategorii "najwybitniejsze dzieło artystyczne w dziedzinie handlu detalicznego". Zastanawiam się, czy nie dołożyć dzieła "sklepy mięsne"... Droga Filipinko, doradź!
Inne tematy w dziale Rozmaitości