Cheradenine Zakalwe @DiversityMachtFrei
Cheradenine Zakalwe @DiversityMachtFrei
ElMalchico ElMalchico
126
BLOG

Nowe firanki w starym więzieniu.

ElMalchico ElMalchico Socjologia Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

Wczoraj, gdy nagrywałem filmik na YT to coś mnie tknęło... Czy można wyobrazić sobie system gorszy niż siermiężny, parciany i cuchnący szczynami barak w tzw. bloku socjalistycznym? Można.

---

Mrożek napisał wiele opowiadań. W jednym z nich - nie pomnę tytułu - opisuje sytuację, kiedy więźniowie budzą się nagle i zauważają, że w nocy strażnicy porzucili pracę i więzienie zostało pozostawione samo sobie. Razem ze strażnikami wyparowała również obsługa kuchni i wprawdzie drzwi celi są otwarte, ale nie pojawia się w nich, o ustalonych porach, miska z zupą i pajdą razowca.

Wprawdzie można - ale czy na pewno? - pójść teraz na obiad do restauracji, lecz wymagałoby to w pierwszej kolejności opuszczenia bezpiecznych murów więzienia.

---

Od systemu "demokracji ludowej" - która z demokracją miała tyle wspólnego, co krzesło elektryczne z meblami - gorszy może być jedynie system cukierkowatej (nic osobistego Mark - tak się mówi w Tenlechistanie) i tęczowej (nic osobistego tęczyści) republiki społecznego korpoładu.

---

Wiele lat temu, w okolicach roku 2002-2004, dane mi było uczestniczyć w wykładach dzisiejszych telewizyjnych speców od terroryzmu i zagrożeń, którzy dopiero stawiali pierwsze kroki w karierze znawców - co było stosunkowo łatwe, gdyż o cywilnej odmianie terroryzmu nikt nic nie wiedział. Omawiali między innymi tzw. trójkąt śmierci, czyli źródło potencjalnych kłopotów dla świata, typowane przez środowiska analityczne związane zarówno z KGB/FSB jak i nasz wywiad, czy wywiady państw zachodnich.

Ów groźny trójkąt rozpościerał się pomiędzy wierzchołkami opisanymi jako:

  • dostęp do zasobów naturalnych, zwłaszcza kopalin, a wśród nich do nośników energii (ropa, węgiel)
  • zmiany demograficzne na świecie
  • dostęp do wody pitnej 

Z tego co pamiętam omawiano również potencjalnie niebezpieczną rolę transgranicznych/ponadnarodowych korporacji, dysponujących nieograniczonymi budżetami, sprzętem i możliwościami realnego wpływania na politykę międzynarodową. Powiadam: w roku 2004 brzmiało to jak baśń o żelaznym wilku.

---

Po szesnastu latach w krzakach coś podejrzanie szeleści, a wielkie korporacje angażują się jednoznacznie po lewej stronie konfliktu, przetaczającego się przez zachodni świat idei. Wielcy gracze angażują ogromne środki do podgrzewania atmosfery. Robią to bezinteresownie?

Najwięksi gracze na rynku są firmami. Mają swoich prezesów, rady nadzorcze, udziałowców, którym jednak trzeba wypłacać soczyste kanapki i inne dywidendy. Szaleństwem byłoby zakładać, że nowy model biznesowy zostanie oparty o siłę nabywczą agresywnych mniejszości, które zresztą otwarcie negują konsumpcyjny model świata/gospodarki. W takim razie jak brzmi odpowiedź na kardynalne pytanie każdego śledztwa: kto zyskał?

"Is fecit, cui prodest" - ten uczynił, kto zyskał.

---

Czy tylko ja dostrzegam podobieństwo standardów korporacyjnych do jakiejś bogatszej wersji socjalizmu? Wprawdzie mamy do czynienia z tą samą gównianą polewką rodem z intelektualnego pierdla, ale tym razem strażnik ma elegancki strój kelnera, a więzienna lura dostała trochę przypraw i elegancką porcelanę. Korpo-standardy, mowa nienawiści, eliminowanie rywalizacji i agresji, współpraca, dress-code... Ja to już gdzieś słyszałem. Tylko wtedy wypowiadał te frazesy nieogolony ryj partyjnego kacyka, a dzisiaj słyszę je z ust powabnej (nie przesadzajmy) urzędniczyni jakiejś ważnej instytucji. Czyżby to naprawdę była herbertowska kwestia dobrego smaku?

Nie lękajcie się: obsługa więzienia wraca na stanowiska pracy. Stołówka przeszła gruntowny remont, a kucharz zadba o wasze gusta kulinarne. Tęczowe firanki zasłonią kratę i dopóki po drugiej stronie nie zaświeci słońce, to nawet nie zobaczymy krat.

Jak już jesteśmy przy poetach, to na koniec poezja polska z lat 80-tych ubiegłego stulecia. Takie teksty pisali śpiewali polscy artyści.

ZNAK RÓWNOŚCI - REPUBLIKA TEKST 

Wstajemy równo o godzinie DX

a przedtem wszyscy śnimy równe sny 

pod kranem program mycia nr 3

Centralny Wyrównywacz nadał mi

Równe buty równe zęby nos

równy w stronę baz produkcji krok

równą farbą malujemy wciąż

równe hasła w koło: równy bądź bądź

jeżeli jesteś ładna to już jest źle

Centralny Wyrównywacz zmieni cię

jeżeli jesteś gruby to musisz mieć

przy sobie stale baloników pęk

[...]

Nierówni myślą że to źle Równym być

chcą ładnie pachnieć chcą być chudzi

chcą tyć

Centralny Wyrównywacz wskaże nam ich

i jeszcze dzisiaj założymy im:


Równe buty równe zęby nos

[...]

ElMalchico
O mnie ElMalchico

Różnie w życiu bywało. Dobra książka, kawa, aktywność fizyczna. Wielbiciel swojej żony. Silna alergia na postęp, afirmację rozpasania i cwaniactwo ubrane w strój liberalizmu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo