Tusk o Rokicie:
(..)przed Rokitą "jeszcze wiele dni chwały", choć - jak zastrzegł - wymaga to wewnętrznej dyscypliny, a czasami powściągliwości.
Jak w meczu tenisowym, a widzowie przerzucaja gałki oczne z lekkim skrętem głowy z jednej na druga stronę kortu. Oglądamy bo za to płacimy. Nie można zrzecz się tego abonamentu.
Przez przypadek natrafiłam na "krakowskie taśmy prawdy" - właściwie żadna sensacja, norma - Oddanie za darmo atrakcyjnego terenu spółce o majatku 100 zł i znajomościach w Radzie Miasta, za resztę zapłaciliśmy my - najchojniejsi sponsorzy - szara masa obywatelska.
Piszę o tym, bo, po pierwsze, żona Rokity brała udział w nagłaśnianiu sprawy (afery), a przewija się w niej Majchrowski - wygląda na to, że pantofel pani Neli dobrze działa na Rokitę - i dobrze.
Po drugie ( na coś sie Lepper w końcu przyda), może urzędnicy, radni, powinni podpisywać weksle przy obejmowaniu stanowisk, i w razie marnotrawienia majątku i pieniędzy podatników, weksle powinny być wymagalne. Jest co prawda jeden mankament w tej metodzie, bo weksel może być na pryszczowatą suma w stosunku do korzysci jakie wpłyną do kieszni nieuprawnionej... Więc co? wspólna odpowiedzialność wszystkich radnych? - to znowu jakąś komuna pachnie, więc2 - moze jednak sposób nowego kolegi blogowego z Salonu24
Artura M.Nicponia, który proponuje radykalniejszy sposoby, dokładniej kalibrowane...
20:20, BasiaPisze
Inne tematy w dziale Polityka