Witryna dumnie epatująca "Wolnością i kapitalizmem" tłumnie odwiedzana jest przez komuchów i zaczadzonych politpoprawną propagandą. Ostatnio czerwoni amatorzy po leninowsku rozumianej Wolności i Kapitalizmu z twarzą Czegewary podsumowali działalność Generała Pinocheta:
# Bez względu na rzekome antykomunistyczne zasługi Pinocheta, to zwykły krwawy dyktator, którego ludzie wyrzucali przeciwników politycznych z samolotów, gwałcili kobiety i porywali dzieci.
# o ofiarach i metodach walki mowili tez katoliccy ksieza, ale pewnie nie lefebrysci, wiec nie mozna im ufac...
# Metoda metodzie nie równa. Czym innym jest walka z bronią w ręku a czym innym bestialstwo i zbrodnie. Opowiadanie bajek, że wszystkie środki były dozwolone bo to szczególna sytuacja itd. to najlepsza tradycja takich panów jak Robespierre, Lenin i ich następcy.
# Tylko czym, poza nazwą, różni się "lewicowy" rząd, który morduje i torturuje niewinnych ludzi od "prawicowego" rządu, który robi to samo?
No i na koniec pytanie sześciolatka z wodogłowiem:
# A dlaczego niby komunizm jest złem? W komuniźmie nie ma nic złego. To przemoc jest złem.
Cholera! Rzeczywiście! To jest pytanie, kolego "prawicowiec"!
11:24,Xiazeluka
Inne tematy w dziale Polityka