W związku z tym, że telewizja tvp, zawsze była ciastkiem z wiśnienką dla rządzących, kogokolwiek mianują, odwołają, słusznie czy niesłusznie, domysły o grze politycznej będą. Po odwołaniu B.W., zrezygnowali bracia Karnowscy, Janke i Gawryluk.
W komentarzu powiem tak : tvp włączałam/włączam na "Warto Rozmwaiac",na poczatku na "Ring" [ale przy całej sympatii dla prowadzacego, mój błędnik źle reagował na widok kręcacej się klatki], ostanio na zapowiadany na blogu Salonu przez K.Leskiego program "30 minut" - wcześniej nie miałam pojęcia,że taki program istnieje. Ten jeden i jednyny obejrzałam, bo wyraźnie K.Leski zapowiedział ten program na swoim blogu i jeszcze obejrzałam 2x "kuchnię polityczną" Jankego -o tym programie dowiedziałam się również z blogu w Salonie24 - przy okazji konkluzja, gdzie choćby ślady "wiosny", ambicji zrobienia z tv3 programu konkurencyjnego dla tvn24?!.
Jak widać, poza ewentualną krytyką programów telewizyjnych, reklama bardzo szwankowała. Obronił się tylko "Warto rozmawić"
Z usłyszanych informacji w radio, główne wiadomości Tvp daleko w rankingu oglądalności za wiadomościami telewizji prywatnej tvn. Jedyne co na górze rankingów - seriale. Nie oceniając czy seriale są dobre czy złe - to, że są na górze, nie jest zasługą B.W. Powstaje pytanie - jakie zasługi dla tvp ma B.W?.
Wildstain, oprócz merytoryki osobistej był dobrym atutem PR, ale nikt tego nie wykorzystał, a on sam nie "rozwinął skrzydeł"
Dziennikarze odchodzący, moim zdaniem, czynią pochopnie. Od razu złożyli broń. Uważają, że skoro odwołanie polityczne i człowiek politycznie mianowany - to stracą wolność i będą musieli robić reportaże o kotach i trendach w krawatach biało czerwonych?
Poleciłabym im tekst na sąsiednim blogu K.Leskiego:
"Ja swoje, on swoje. Nagle trochę się ożywił i zwrócił się do mnie niemal ciepło, po ojcowsku: - K-k-krzysiu, jeśli ty-ty-ty chcesz tu robić wo-wolną gazetę, to-to-to-to po moim trupie. " nie muszę chyba jąkajacego rozmówcy rozszyfrowywać. Rozmowa ta, odbyła się w GW, w czasie kiedy K.L tam pracował.Całość:
TU
Zmierzam do tego, że PiS'owi można wiele zarzucić, ale na pewno nie to, że komuś buzię zamyka. Zamiast walczyć, przedstwiać swoją wizję programów, w miejscu gdzie mają szerokie pole do pracy, do własnej inwencji - prychnęli i odeszli. Ich wola. Ja tam mam cyfrę+
18:00,
BasiaPisze
Inne tematy w dziale Polityka