Nius dnia, Barbara Blida strzela sobie w kaltke piersiową, podczas przeszukania jej domu przez ABW.
"posłanka SLD była podejrzana o korupcję. Jej nazwisko pojawiało się w kontekście "afery węglowej". Media donosiły, że Barbara K., znana śląska bizneswoman, która w latach 90. na handlu węglem zbudowała imperium finansowe, zeznała w prokuraturze, że Blida była jednym z polityków lewicy, których przekupywała, by zdobyć ich przychylność."
Strzały padły w łazience. Czy łazienka z oknem była? - jest to o tyle istotne, bo na pewno pojawią się spekulacje, czy to aby na pewno samobójstwo.
Na razie wypada poczekać na przecieki, albo Ziobre w telewizorze. Może się cos wyjasni.
Jedno nie ulega wątpliwosci - skala powiązań, korupcji III RP, jest niewyobrażalna dla przecietnego obywatela.
[Aktualizacja 11:15]
A-ha! już wszytsko wiadomo, winna IV RP.
"- Wchodzenie z samego rana do domu, robienie zamieszania wśród rodziny, sąsiadów prowadzi do takich właśnie scen - powiedział Napieralski. "
Martyniuk: Blida zaszczuta przez ABW
Janik- Kiedy patrzę na te teatralne zatrzymania, wydaje mi się, że jest to przesada. Takie aresztowania to olbrzymi stres. Może warto z nich zrezygnować dla bezpieczeństwa aresztowanych.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,4087476.html
Inne tematy w dziale Polityka