podziękujmy władzuni eSBeckiej za łaskawość, za werbowanie tajnych współpracowników, podziekujmy TW, ze sie godzili na współpracę, bo "gdyby Kapuściński nie zgodził się na współpracę, nie byłoby "Cesarza", "Wojny futbolowej", "Szachinszacha", bo młody reporter PAP nie wyjechałby za granicę" - no normalnie sie wzuszyłam...
Autorowi tej złotej myśłi - Ernestowi Skalskiemu, nie przyszło do głowy, że mógłbym się nie zgodzić. Zresztą nie tylko mnie- w tamtych czasach jeszcze nie wiedzieliśmy, że władzy można odmówić"- mówi dziennikarz.
To co? jakis pomniczek wystawiamy? laurke chociaż? nie badźmy bez serca! i potępmy wszytkich tych, którzy wiedzieli, że władzy w tamtych czasach można odmówic. Widać mierni byli, w ogóle jacys nienormalni, szaleni, oszołomy i anarchiści!
09:07, BasiaPisze
Inne tematy w dziale Polityka