Stary Wiarus Stary Wiarus
565
BLOG

Radek, wiarygodność zaprzeczeń i propozycja nie do odrzucenia

Stary Wiarus Stary Wiarus PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 12
Radek, the Plausible Deniability and the Offer One Cannot Afford to Refuse

Dookoła Radka Sikorskiego obracają się koincydencje, które proszą się o przyjrzenie się im bliżej.

Ostatnie antyniemieckie/antyrosyjskie publiczne oświadczenie Radka, atlantyckiego jastrzębia, przed jego woltą polityczną o 180 stopni, datuje się z kwietnia 2006 roku. Wszystkie późniejsze były już coraz bardziej prorosyjskie.

"Poland has a particular sensitivity to corridors and deals above our head. That was the Locarno tradition, that was the Molotov-Ribbentrop tradition. That was the 20th century. We don't want any repetition of that"

"Polska jest szczególnie wrażliwa na punkcie korytarzy i porozumień ponad naszymi głowami. To była tradycja Locarno, to była tradycja paktu Ribbentrop-Mołotow w 20 stuleciu. Nie chcemy powtórki"

Radosław Sikorski,
niedziela 30  kwietnia 2006, na konferencji EU-USA w Brukseli


Odtajnienie Teczki Szpaka nastąpiło 19 maja 2006. Radek opublikował Teczkę Szpaka na stronach swojego biura senatorskiego 30 czerwca 2006. 

https://web.archive.org/web/20070115024527/http://www.radeksikorski.pl/pojedyncza.php?str=autolustracja


Teczka Szpaka zawiera poszlaki (choć nie dowody) na współpracę Radka Sikorskiego z wywiadem brytyjskim podczas jego 3-miesięcznego urzędowania na stanowisku  wiceministra obrony w rządzie Jana Olszewskiego. Radek usiłował rozbroić tą minę, wykpiwając fragmenty Teczki Szpaka w oświadczeniu opublikowanym razem z nią:

Wreszcie kolekcjonerom humoru służb specjalnych dedykuję passus z pierwszego meldunku w teczce, opis najbardziej podejrzanego zachowania „figuranta”:„Stały kontakt „S” utrzymuje z pracownikiem ambasady Wielkiej Brytanii – panem o nazwisku McQuiban. Jest to specjalista od testowania i organizowania tzw. poczty elektronicznej. Fachowcy stwierdzają, ze jest to system komputerowy gdzie nadawca informacji na określony kod wysyła informacje, komputer to przyjmuje i gromadzi, odbiorca na określony kod wybiera taką informację. Zaletą tego typu poczty elektronicznej jest to, że bez znajomości kodu nikt nie potrafi ustalić, kto taką informację przesłał do komputera poczty i nie ustali się, kto tę informację wybiera” Wiedziałem, ze mój prywatny laptop – pracując jeszcze jako dziennikarz zachodnich gazet byłem jednym z pierwszych użytkowników takiego sprzętu w Warszawie – wywołał w ówczesnym MON sensację. Ale żeby aż tak…. .


Bardzo śmieszne, i śmiałbym się do rozpuku, tyle że:



– opis techniczny opisuje działanie software do obsługi webmail – na rok przed wejściem w publiczne użytkowanie technologii World Wide Web, udostępnionej do użytku publicznego przez międzynarodowe centrum badań jądrowych CERN 30 kwietnia 1993 roku (Sikorski był wiceministrem ON w rządzie Olszewskiego od lutego do maja 1992 roku).Pal  diabli laptop, ale przed wejściem internetu w publiczne użycie w Polsce (1994) podłączony do laptopa modem ze skromnym, komercjalnym modułem szyfrującym, plus konto internetowe u zagranicznego providera stanowiłyby drogę łączności prawie na pewno odporną na ówczesne technologie podsłuchowe.



– dalszy ciąg tego samego meldunku brzmi: image


(szeregowiec, później starszy szeregowiec, Jarosław Bryk żyje i można go zapewne zapytać o okoliczności wożenia przesyłek ministra do ambasady brytyjskiej w 1992 roku. Teczka Szpaka zawiera szczegółowe dane osobowe, umożliwiające jego odszukanie)


– Peter James McQuibban figuruje na liście nazwisk oficerów MI6, której przeciek nastąpił w 1999 roku w Wielkiej Brytanii w kontekście afery Richarda Tomlinsona, oficera MI6 usuniętego ze służby i skazanego w 1997 r. na rok więzienia za naruszenie tajemnicy państwowej.


– Na emeryturze, na którą przeszedł w 2011 roku, Peter James McQuibban zajmuje stanowisko doradcy dyrektora generalnego i zarządu amerykańskiej firmy Palantir Technologies. Firma Palantir, założona z pomocą kapitału CIA, jest dostawcą rozwiązań informatycznych dla agencji wywiadowczych USA i Wielkiej Brytanii.

Forbes: "How A 'Deviant' Philosopher Built Palantir, A CIA-Funded Data-Mining Juggernaut" Andy Greenberg, Aug 14, 2013


https://www.forbes.com/sites/andygreenberg/2013/08/14/agent-of-intelligence-how-a-deviant-philosopher-built-palantir-a-cia-funded-data-mining-juggernaut/?sh=6e1b010e7785


Publikacja Teczki Szpaka w czerwcu 2006 roku dostarczyła wszystkim jej czytelnikom, tak w kraju jak i za granicą, dość informacji, by sformułować dla Radka tzw. propozycję nie do odrzucenia.


Po publikacji teczki w 2006 roku, Rosjanie wiedzieli już, o ile nie wiedzieli tego wcześniej ze swoich innych źródeł, że kontakt Radka w ambasadzie Wielkiej Brytanii w Warszawie był prawdopodobnie oficerem brytyjskiego wywiadu, że kontakt miał charakter ciągły i obejmował przekazywanie dokumentów. 


Ujawnienie że Radek współpracował  z MI6 w 1992 roku, być może nie zaprowadziłoby go za kraty w Polsce (Sikorski był obywatelem brytyjskim od 1986 do 2006 roku,  a Wielka Brytania bez pośpiechu przymierzała się po 1989 roku do przyszłego statusu sojusznika III RP), ale niemal na pewno zwichnęłoby jego karierę polityczną i utrudniłoby mu awanse na miarę ambicji.


Dziś ewentualna współpraca Radka z Brytyjczykami w 1992 roku, jakby na nią nie patrzeć, jest dawno przedawniona jako delikt prawny (szpiegostwo przedawnia się po 20 latach), ale interesująca jako potencjalna dźwignia, jakiej Rosjanie mogli użyć, aby nakłonić Radka do zmiany jego orientacji politycznej 2006-2014 z atlantyckiej na rusofilską.


Czy w roku 2006 Radek otrzymał od Rosjan propozycję nie do odrzucenia i został 'odwrócony' (turned)?  Wiele jego działań w latach 2006-2014 za tym przemawia, niekoniecznie przedawnionych...







PS.  Radziu, tylko nie opowiadaj nam, że to przebrzydła razwiedka WSI/GRU celowo sfałszowała Teczkę Szpaka, żeby się na tobie odegrać. Razwiedka skompletowała teczkę w latach swego rozkwitu, 1992-95, do własnego użytku. Nie mogli wiedzieć, że 11 lat później , w 2006 roku, zostaniesz ministrem ON i każesz teczkę odtajnić, a WSI zostaną zlikwidowane...







emigrant (nie mylić z gastarbeiterem)       

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka