Stary Wiarus Stary Wiarus
2684
BLOG

Incydent na Okęciu

Stary Wiarus Stary Wiarus Bezpieczeństwo Narodowe Obserwuj temat Obserwuj notkę 48
'Mexican standoff' na Okęciu coraz bardziej wygląda jak operacja obcych wojsk specjalnych w drodze do Kijowa, która rozkraczyła się z powodu błędu planowania. Kto tam jest na pokładzie? Wagnerowcy? Południowoafrykański specnaz, wyszkolony przez wagnerowców na prośbę starych kumpli Moskwy z Umkhonto we Sizwe, dziś starszych już mężow stanu z ANC?

Ochrona prezydenta? Misja pokojowa?

Jedzie mi tu tramwaj?

Prezydent Ramaposa udał się bez problemu do Kijowa pociągiem, bez tej 100-osobowej ochrony. Co miała robić w Kijowie setka uzbrojonych ludzi? W jaki sposób mieli się dostać z Warszawy do Kijowa?




Airbus A340-300, rejestracja ZS-SXF, czterosilnikowy  samolot pasażerski ultra-dalekiego zasięgu (13 700 km).  

Samolot został załadowany w bazie lotnictwa wojskowego Waterkloof (Tshwane, RPA), skąd wystartował pod osłoną ciemności o 23:30 czasu lokalnego we środę 14 czerwca.12-minutowy lot na lotnisko międzynarodowe w Johannesburgu, tam wziął pasażerów, po dwugodzinnym postoju start do Warszawy także nocą, 01:42 czasu lokalnego w piątek 15 czerwca.Bezpośredni lot z Johannesburga, prawie 12 godzin w powietrzu, przeleciany dystans 11 336km.

Dlaczego leciał przez Warszawę? Zasięgu wystarczyłoby mu do Kijowa, chyba że miał w ładowniach ciężki ładunek. Czy w miał z Warszawy  lecieć dalej, do Kijowa? Raczej nie, bo to wymagałoby uzgodnień tak z Ukrainą jak i z Rosją, tam jest wojna, to niebezpieczna przestrzeń powietrzna. Jeśli nie samolotem, to jak ta setka zbrojnych miała się dyskretnie dostać do Kijowa?


https://flightaware.com/live/flight/ZSSXF

Ktokolwiek jest tam na pokładzie, to nie jest żaden personel dyplomatyczny. Niezadeklarowana broń prawdopodobnie kasuje ich immunitety. Przeszukanie kabiny i ładowni mogłoby rzucić światło na rzeczywisty cel ich podróży tak dużej uzbrojonej grupy do Kijowa. A na razie, samolot powinien mieć dookoła siebie cywilne pojazdy obsługi, tak żeby nie można go było ruszyć z miejsca parkowania.  Idealnie, ta setka ludzi musi wyjść z samolotu - pojedynczo, bez broni.



emigrant (nie mylić z gastarbeiterem)       

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (48)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo