Spokojnie, nie nerwowo , to był także zamach na Kaczyńskiego....
Niepohamowany żal i frustracja rozlewa sie po całym interencie, z tego powodu, iz zamachowiec chciał zaatakować tylko Prezydenta i całą władze w postaci Platformy zgromadzoną w Sejmie. Żal i złość obozu patriotycznego, który przeciez wolałby powtórkę z Cyby jako dowodu swojej słuszności- przeciez Kaczyński ma prawdę w reku, ktorej tak sie wszyscy boją, bo ona im zagraża.Strach winnych zbrodni niesłychanej powinien zmaterializować sie najlepiej jakąś próbą zamachu na Prezesa czy Zespoł Smoleński , bo taki zamiar byłby przecież najlepszym dowodem tej strasznej prawdy .Ale teraz jeszcze ci wszystkiego winni, czyli Platforma i Tusk, będa opowiadać , że zamachowca podburzała atomosfera prawicowej nienawiści zorganizowanej przez Pis. Wiec trzeba będzie na to odpowiadać, ze to ABW to wszystko zorganizowała, wymysliła, przeinaczyła albo sama dyskretnie popychała zamachowca, aby go w końcu triumfalnie aresztowac i odcinac swoje polityczne kupony.
Ale spokojnie , chwile sie trzeba zastanowić - to był zamach także na Kaczyńskiego, Hofmana, Brudzińskiego i Macierewicza - oni tez przecież czasami bywają w Sejmie.
post Scriptum
No kochani ... A jesli byla to prowokacja słuzb Tuska, to tylko po to aby zaraz zaaresztowac prezesa. Bo tylko słuzby nadzorowane przez Tuska czyli BOR mogły podłozyc trotyl w samolocie ,któżby inny ? Gdy już Macierewicz z Gmyzem odkryli straszną prawde, reżym zorganizował nowa prowokacje gliwicką, aby zaraz oskarzyc o szerzenie nienanwisci Kaczyńskiego , o wszystko . Aby sie samemu bronić. Organizujmy pikiete przed domem prezesa, otoczmy go łancuchem ludzi dobrej woli i brońmy go !
Inne tematy w dziale Polityka