
W polskich warunkach niezależność daje tylko własność lub współwłasność mediów pisze red. Lisicki. W ostatnim Wprost mówil ,ze zgłasza sie do niego wielu chetnych inwestorów, ale oni chcieliby miec wpływ na prace redakcji . Srodowisko dziennikarzy niepokornych zas dązy do prawdziwej niezaleznosci myśli i slowa . Co więc robic ? Prosi były naczelny Urze o rady na Salonie 24 Igora Jankego.
No więc tak : patriotyczna zbiorka spoleczna wśrod czytelnikow nie wchodzi w gre. Bo target czytelniczy starego Urze zawalony jest zbiorkami: Solidarni 2010 potrzebują 3 miliony na telewizje Tomka Sakiewicza i kiepsko idzie . Krauze zbiera 10 mln na film o Smoleńsku, ale ma klopoty, skoro Hofman mówi, ze to panstwo Tuska powinno ten film sfinansowac . Pis finansuje własne media, czyli GPC i Niezalezną , zresztą spólka Srebrna odmówiła już Krauzemu to i odmówi Lisickiemu. Bierecki i Skoki zainwestował w Karnowskich, a nie w Lisickiego, ponadto inni niepokorni jak Semka, Ziemkiewicz czy Wildstein wczesniej zgodzili sie nie publikować w jego dwutygodniku W sieci, tylko dać wyłącznośc Urze , jak mówil Lisicki w tym wywiadzie we Wprost . Wiec i nie bedzie finansowania ze strony SKOKów. Sakiewicz i dochodowa spółka jego tescia Rejtan , sprzedająca smoleńską produkcje Macierewicza w ksiegarniach Gazety Polskiej także nie da . Przeciez red. Tomasz zbiera społecznie na telewizje, a i rozwój sieci ksiegarni i biznesu wydawniczego jego teścia także ma swoje finansowe potrzeby.
Co można więc radzic ?
Ilu w ogóle jest niepokornych dziennikarzy ? Około 20 -tu . To świetnie , powinno całkowicie wystarczyć. Aby być prawdziwie niezaleznym nalezy wiec samemu oglosic patriotyczną zbiorke na terenie własnej spółdzielni dziennikarskiej- po sobie . Po prostu trzeba zastawic własne domy i mieszkania i pod hipoteke wziąc kredyt inwestycyjny. Nie -nie w Getin Banku jak Hajdarowicz, mozna w SKOK-ach czy kasach Stefczyka . Można ponadto isc do notariusza i dac cesje własnych zarobków z wierszówki w innych pismach i pod weksel wziąc prywatne pożyczki od przyjaciól i najwiekszych sympatyków .To powinno wystarczyć .
Tylko taka patriotyczna zbiorka społeczna po sobie daje pełną niezaleznośc , dzięki której wolność niezależnego słowa rozkwitnie w pełni, a tuskowi propagandysci jak Wołek, Lis i Wyborcza będa mogli sie wypchac. Tym bardziej ze autopromocja i / szczerze mówiąc / faktyczne samochwalstwo niepokornych, przekroczyły juz mase krytyczna zapłonu : to tylko oni mogli przynosić niemały zysk Hajdarowiczowi , swoimi markami autorskimi, tylko swoją praca i cenionymi nazwiskami. Bo czytelnik biegnie zawsze za gwiazdami Semki, Wildsteina , Ziemkiewicza itp. A inni są gorsi. Skoro wiec sami tylko gwarantuja wynik finansowy nowej gazety, sami sobą , to w czym problem ? . Trzeba interes odpalać , nie ma się co wahać... Tym bardziej , ze najlepiej wie jak prowadzic biznes prasowy sam Rafal Ziemkiewicz . Kilka razy Hajdarowicza skrytykowal do szczętu jako kiepskiego biznesmena. To i nowa autorska spólka ma juz doskonałego prezesa, a dobry prezes to gwarancja biznesowego sukcesu....
Czy prezes Ziemkiewicz pokaze biznes plan, zamiast pisac na Salonie 24 / zresztą za darmo/ o starych jak świat krzywdach Tysola ? Oby samochwała w kącie nie stała.
Inne tematy w dziale Polityka