wywczas wywczas
994
BLOG

Sawicka- Wielki Układ - zamach w Smoleńsku

wywczas wywczas Polityka Obserwuj notkę 28

Sprawa Sawickiej to dyskusja zupełnie zastepcza  , ponieważ stanowiła  tylko mały element  tej wielkiej batalii braci Kaczyńskich , jakim było szukanie  Ukladu.   Dużo o tym mówi Dorn w  Anatomii Słabosci , czyli w rozmowe z Krasowskim :

Kaczyński głęboko wierzył,  ze układ da się pokazać . Już w kampanii wyborczej w 1997 roku sformułował zasadę  szoku moralno poznawczego.  Proponował powołanie Komisji Prawa i Sprawiedliwości, która pokaze wszystkim jak jest naprawdę. Rzad po jego przywództwem miał być własnie taką komisją.

 

Jarosław Kaczyński często używał przykładu ,ze przy aferze Rywina tylko uchylono zasłonę, a nam chodzi o to by ja zerwać. Wierzył ,ze będzie to coś porażającego,  co sprawi ,ze już nic nigdy nie przekona Polaków , ze biale jest czarne , a czarne jest białe. …Powołanie CBA było rozumiane jako tworzenie narzędzi poznawczych. Jarosław Kaczyński wierzył , ze rewolucja poznawcza doprowadzi do rewolucji politycznej.  Bracia sądzili ze będzie to afera Rywina razy dziesięć. Mówili wielokrotnie, że afera Rywina uchyliła rąbka  zasłony , a teraz trzeba ją zerwać zupełnie, co spowoduje rewolucję …

Kaczyński niesłychanie przeżył artykuł Kuczyńskiego który ironicznie napisał ;”mija wiosna, lato i zima a Układu jak nie było, tak ni ma „.  .. Od dawna toczyłem spór z braćmi co do konstrukcji układu. Oni mieli wizje układu zhierarchizowanego, ja miałem wizje układu sieciowego. A takiego tworu nie da się pokazać… Nie wierzyłem ze zdobędziemy spektakularne dowody, nagrania.  Skonczyły się te czasy , wszyscy nauczyli się skrytości , nagranie Lwa Rywina zmieniło biznesowe zwyczaje. Gdy jako świeży minister spraw wewnętrznych uświadomiłem  sobie to wszystko , doszedłem do wniosku,  ze na realizacje pomysłu Jarosława Kaczyńskiego nie mamy żadnych szans.

Dlaczego Marczuk przestał być szefem ABW ? No bo grzebał,grzebal i nic nie znalazł…. I nagle w wyniku gorączkowej aktywności CBA pojawiły się materiały przeciwko Lepperowi. I Jarosław Kaczyński zachowal się jak prokurator a nie jak polityk. Być może wolał sprawe rozegrać  politycznie, ale to nie jest łatwe z Mariuszem Kamińskim przy boku. Bo to specyficzny człowiek. On nie ma żadnych ograniczeń w walce o swoją pozycje przy Jaroslawie Kaczyńskim, choćby kosztem kolegów, ale zawsze musi stać za tym misja .A tą misją jest  walka z korupcją. To nie taki intrygant dla intrygi, ale intrygant z misją.

 

No i teraz wszyscy mówią o Sawickiej , ale problemem Pisu i osobiście prezesa było to,  ze nie znaleziono Wielkiego Ukladu.  Znaleziono troche  bardzo zwykłych szwindli. Dlaczego ? Bo Wielki , taki zhierarchizowany, czyli centralnie kierowany Układ  to konstrukcja typowo  paranoiczna i po prostu zmyślona .  Jak każdy pomysł redukujący skomplikowane i wieloplaszczyznowe życie do idei Wielkiego Zegarmistrza, nakręcającego z ukrycia wszystko.  Mafie , sitwy,  układziki  ,porozumienia poziome, zwykła   korupcja prywatyzacyjna kiedyś, teraz głośne zmowy cenowe, przetargowe -owszem, to było , jest i będzie. Ale  jedna pazerna Sawicka  Wielkiego Układu nie zastąpi, nawet z Alexis i doktorem G.  Dlatego sama tylko sprawa Sawickiej  to dyskusja pozorna i zastępcza, bo  przecież chodziło o Układ, taki największy.

Podobnież  paranoiczna jest preześna koncepcja szoku moralno- poznawczego. Paranoicy nigdy nie mogą uwierzyć , ze reszta swiata nie podziela ich przekonań, ale wierza  w cuda.  Więc obecnie prezes mówi o przebudzeniu społecznym  na skutek poznania Prawdy Smoleńskiej - narodzie obudż się i wszystko się zmieni !  Wtedy przy jego boku stał Kamiński, teraz stoi Macierewicz, który energicznie zmyśla i wymyśla z fusów razem z prezesem bombowe zamachy.

Nic się jak widać u Jaroslawa Kaczynskiego nie zmienia. Wielki Układ  zostal zastąpiony  zamachem na brata  w Smolensku , a jego koncepcja szoku moralno poznawczego ciągle w grze….

 

No coż można powiedzieć ? Chyba to , ze tacy  osobnicy z tendecjami  paranoicznymi jak Kaczyński jednak nie powinni brać się do polityki.  Dlaczego ? Bo tracąc czas i goniąc  za wymyślonymi fantomami nie mogą być skuteczni.  Natomiast zabierają i obracają wniwecz energie społeczną swoich fanfanów   i też swoim przeciwnikom,  która mogłaby być użyta w lepszym celu i z większym społecznym pożytkiem.

wywczas
O mnie wywczas

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (28)

Inne tematy w dziale Polityka