absolwent energetyki absolwent energetyki
201
BLOG

Wabiki Platformy

absolwent energetyki absolwent energetyki Polityka Obserwuj notkę 0
Nie pomijając choćby minimalnego efektu przyciągnięcia części elektoratu rolniczego najbardziej prawdopodobnym celem jest chyba jednak uzyskanie efektu "wabika". Podrzucenie tematu antypaństwowości Kołodziejczaka, tak jak dawniejsze "jechanie kijem po prętach klatki" daje Koalicji Obywatelskiej chwile "wolnego" dla lepszego przygotowania się do powakacyjnej tury kampanii wyborczej.

Ostatnich kilka dni na X to festiwal filmikowi komentarzy dotyczących dwójki pseudoliderów platformianych list wyborczych. Kołodziejczak i Wiśniewska mimo, że w różny sposób, to jednak w sposób zdecydowany zdominowali internet.

Mitomania młodzieżowej liderki z Łodzi walczy o lepsze z całym pakietem fucków i świńskich ryjów domniemanego lidera polskich rolników.

Dobrze byłoby wierzyć, że  pierwszy z przypadków nie stanie się ikoną polskich trzydziestolatków poszukujących sensu swojego życia, Fakty są jednoznaczne, ale wybór zależy tylko od samych zainteresowanych!

Drugi przypadek ciekawszy i bardziej wieloznaczny. Widoczny na pierwszy rzut oka prymityw przekazu wzmocniony jest mocnym hand shakem lidera opozycji. Druga noga Platformy?

Jednym z ciekawszych aspektów wizerunku potencjalnego współlidera Koalicji Obywatelskiej jest jego prorosyjskość i antyamerykanizm, który miałby być niespodzianką i problemem dla Tuska.

Patrząc wyłącznie z perspektywy ekranu telewizora, czy smartfona nie można przypadku "tragicznej" pomyłki wykluczyć. 

Racjonalność oczekiwań kieruje jednak wnioski  w zupełnie innym kierunku. To nie pomyłka lub grzech zaniedbania są najbardziej prawdopodobna opcją. 

Nie pomijając choćby minimalnego efektu przyciągnięcia części elektoratu rolniczego najbardziej prawdopodobnym celem jest chyba jednak uzyskanie efektu "wabika". Podrzucenie tematu antypaństwowości Kołodziejczaka, tak jak dawniejsze  "jechanie kijem po prętach klatki" daje Koalicji Obywatelskiej chwile "wolnego" dla lepszego przygotowania się do powakacyjnej tury kampanii wyborczej.

Liderzy obecnej koalicji rządowej mają chwilę osobistego triumfu przy odnajdywaniu historycznych lapsusów i rynsztokowych żygów p. Kołodziejczaka tracąc z oczu fakt, że wyborczy pociąg może za chwile odjechać.

Czy Manfred Weber wiedział, że dobrany przez Tuska współlider Koalicji wypowiadał się antyunijnie? A co ambasador Brzeziński na obsceniczne , anty amerykańskie gesty sprzed kilku lat?

Dane historyczne wiele mówią na temat zdolności Koalicji Obywatelskiej w zakresie rozwiązywania rzeczywistych problemów i pokonywania np zewnętrznych zagrożeń.  Nigdy jednak niczego złego nie można by było powiedzieć o zdolnościach w zakresie wyczucia kierunku i siły zachodniego wiatru.

Wzięcie Kołodziejczaka na sztandary Platformy może być traktowane jako niespodzianka dla wielu. Nie warto jednak epatować swoja naiwnością mówiąc o niemieckim i amerykańskim zaskoczeniu. Powiedzenie, że to nie są idioci to truizm!

Amerykański maszynista zdecydował się na poparcie niemieckiej lokomotywy i oczekuje, że wagoniki doczepia się do niej w oczekiwanym ordynku. Nie jest problemem jeśli jakiś wagonik trzeciej klasy trochę zakolebie gdy  będzie przestawiany tyłem do przodu. 

Jak już kiedyś napisałem, najbliższe wybory są właśnie o kształcie pociągu, a nie o mitomanach i "świńskich ryjach" wystających z okien wagonu. 

Tego rozróżnienia powinniśmy oczekiwać od profesjonalistów., ale sami też uważnie spoglądajmy na peron! 


Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka