absolwent energetyki absolwent energetyki
193
BLOG

Grafomani bez znaczenia

absolwent energetyki absolwent energetyki Polityka Obserwuj notkę 8

Kiedyś kolega, doświadczony dziennikarz i pisarz, który nie uniknął jednak poważnych kryzysów twórczych, kazał mi zapamiętać, że tylko grafoman pisze i publikuje bez zapłaty! A dzisiaj rano na X przeczytałem pytanie: "Kto z piszących posty na tematy polityczne wierzy, że rzeczywiście wpływa na zmiany (lub nawet lekkie korekty} poglądów swoich czytelników"? Z punktu widzenia autora, pytanie miało raczej charakter retoryczny!

Jednak nowoczesna technologia nawet grafomanom bez znaczenia daje możliwość wypowiedzi. Dla rodziny, dla poinformowanych znajomych przypadkowych obcych i wreszcie  w ramach testowania własnej sprawności umysłowej.

Nie mam wrażenia, że najbliższe dni mogą zmienić zasadniczo poglądy wyborców przez I turą. Przede wszystkim ci, którzy wierzą, że celem polityki jest, żeby  ***** ***, nie porzucą swoich pasji. Bardziej wrażliwi będą nieco hołowniowali lub biejatowali, ale odchylenie prawicowo-nacjonalistyczne nie powinno pozostawić zbyt głębokich w  II turze!

Bardziej na zmiany narażeni mogą być wyborcy Nawrockiego, dla których wszelkie służby tajne i sekretne , pewnie już od poniedziałku, szykują mnóstwo niespodzianek. Wydaje się, że zarzut zdrady stanu  mógłby być przygrywką przed oskarżeniami o defraudacje, poprzedzającymi ostatecznych cios dotykający sfery obyczajowej. poniżej lat 15-tu.

Ale zanim coś zacznie się materializować od poniedziałku, w przerwie długoweekendowej, istnieje okno stagnacji, które prowokuje do pewnych podsumowań. 

A więc, skoro jesteśmy, choćby chwilowo, wierni swoim poglądom i decyzja o głosowaniu podjęta, to warto stanąć przed lustrem, spojrzeć i stwierdzić, że:

1) tylko idiota może twierdzić, że to dzisiaj rządzący pierwsi zetknęli się z agresją na granicy z Białorusią  i rozpoczęli budowę zapór i umocnień. Nawet starsi wiekiem, jak ja, ale wciąż nie popadający w starczą demencję dobrze pamiętają Szczerbę, Jońskiego i Sterczewskiego nagrodzonych przez p. Holland i Donalda Tuska. Można być wiernym swoim przekonaniom i ***** *** także w wyborach prezydenckich, ale nie trzeba chodzić na tak dalekie kompromisy z rozumem i pamięcią! Dofinasowanie "Granicy"  nie musi być złe jeśli wierzymy tej narracji. Więc odwagi Prezydencie!

2) tylko idiota może podważać fakt decyzji o likwidacji licznych jednostek wojskowych na wschodnim brzegu Wisły, przez rządy PO przed 2015 rokiem. Można traktować taką narracje jako mocny test na lojalność we własnych szeregach, ale wersja taka jest szczególnie ryzykowna dla osób wciąż wychowujących dzieci. Dzieci mogą któregoś dnia zauważyć, że "król jest nagi", a koszty takiego dziecięcego zawodu są niewyobrażalne!

3) niesmaczne jest, kiedy zwolennik szybkiego wprowadzenia Euro szuka teraz wymówki, lub zwolennik autostrady ułatwień dla osób, które nie mają czasu zarejestrować się choćby w USC, nie potrafi rozpoznać  śmieszności chowania na wizji i fonii jakichś chorągiewek pod pulpitem. Nie, chorągiewka z biało-czerwonymi barwami nie jest przepustką do prezydentury jeśli wszyscy widzą, że jest tylko rekwizytem. Wyborców trzeba przekonać, że Polskę ma się w sercu! Tyle i aż tyle!

4) tylko idiota może twierdzić, że poprawiamy dzisiaj media państwowe i wymiar sprawiedliwości. Chociaż mam wrażenie, że tutaj demencja ma też swój udział! Warto spróbować "stanąć w prawdzie", jeśli już nie dla dzieci to dla wnuków. Przecież żeby ***** *** nie trzeba koniecznie odklejać się od rzeczywistości. Wystarczy chcieć!

Tak, Polska jaką pamiętam od czasów Gomułki i jego następców  też była krajem zakłamywanej rzeczywistości. Z pewnością można nadal czerpać z tych wzorców, skoro to one zbudowały  pomyślność dużej części dzisiejszych elit. Tym łatwiej o kontynuację, gdy ma się świadomość jak niewielką cenę trzeba było kiedyś zapłacić na zakręcie historii.

Mimo wszystko nie warto być idiotą i w przerwach pomiędzy przemilczeniami suflować swoim followersom narracji o zdradzieckim Nawrockim spiskującym w Białym Domu z agentem Putina. Mimo wszystko, lepiej chyba ***** *** i Nawrockiego przyjmując do wiadomości, że to co wydarzyło się wczoraj, to tylko potwierdzenie, że Prezydent Nawrocki, jeśli wybory wygra, będzie miał otwartą drogę do kontaktów z przywódcami, wciąż, największego światowego mocarstwa. 

Z pewnością nie będą w tym przeszkodą ani hantle w bagażu, ani brak biegłości językowej. Wciąż można ***** *** i wyrzucić tą możliwość na śmietnik historii, ale w tym celu nie ma potrzeby odklejać się od rzeczywistości. Wystarczy kartka wyborcza i długopis!

P.S.

Ten tekst, od grafomana, dla innych grafomanów nie ma celu dokonania jakichkolwiek zmian!

 



Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka