Zamki na Piasku Zamki na Piasku
448
BLOG

Mr. Zelensky. Przepraszam czy tu będą bić?

Zamki na Piasku Zamki na Piasku Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 9
Nie da się przewidzieć, jak miliony ukraińskich uchodźców w krajach europejskich zareagują na opuszczenie ich kraju przez Zachód. Ukraińcy generalnie „zachowali się dobrze” i są „bardzo wdzięczni” tym, którzy udzielili im pomocy.

Jeśli Zachód ograniczy pomoc dla Ukrainy, doprowadzi to nie tylko do kontynuacji wojny, ale także stworzy „ryzyka dla Zachodu na jego własnym podwórku” w kontekście ukraińskich uchodźców – mówił w wywiadzie dla The Economist prezydent Wołodomyr Zełenski.

W połowie września, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu portalowi The Economist. Mówił w nim, że jeśli Zachód ograniczy pomoc dla Ukrainy, doprowadzi to nie tylko do kontynuacji wojny, ale także stworzy „ryzyka dla Zachodu na jego własnym podwórku” w kontekście ukraińskich uchodźców.

Prezydent Ukrainy wierzy, że najlepszym sposobem „przekonania rządów, że stoją po właściwej stronie, jest namawianie ich za pośrednictwem mediów”. Ludzie czytają, dyskutują, podejmują decyzję i naciskają” – mówi. To opinia publiczna skłoniła polityków do zwiększenia dostaw broni na Ukrainę w pierwszych dniach wojny. Jego zdaniem ograniczenie tej pomocy może rozzłościć nie tylko Ukraińców, ale także zachodnich wyborców. Zaczną pytać, po co był ten cały wysiłek. „Ludzie nie wybaczą [swoim przywódcom], jeśli stracą Ukrainę”.

“Jeśli Putin ma nadzieję, że zwycięstwo Donalda Trumpa w amerykańskich wyborach prezydenckich w 2024 roku zapewni mu zwycięstwo militarne, to się myli. Trump „nigdy” nie poprze Władimira Putina. To nie jest to, co robią silni Amerykanie”. Oczekuje, że Joe Biden utrzyma kurs, jeśli zostanie ponownie wybrany. („Czy chcą Afganistanu, część druga?”) I ma nadzieję, że Unia Europejska nie tylko będzie nadal dostarczać pomoc, ale rozpocznie w tym roku negocjacje w sprawie procesu akcesyjnego Ukrainy. „To wzmocni morale na Ukrainie. To da ludziom tę energię".

Ograniczenie pomocy dla Ukrainy jedynie przedłuży wojnę – argumentuje Zełenski. Stworzyłoby to ryzyko dla Zachodu na jego własnym podwórku. Nie da się przewidzieć, jak miliony ukraińskich uchodźców w krajach europejskich zareagują na opuszczenie ich kraju. Ukraińcy generalnie „zachowali się dobrze” i są „bardzo wdzięczni” tym, którzy ich udzielili. Nie zapomną tej hojności. Ale nie byłaby to „dobra historia” dla Europy, gdyby „wtrąciła tych ludzi w kąt”

Link do artykułu:

Jeśli Zachód ograniczy pomoc będzie problem z ukraińskimi uchodźcami.

Mój komentarz i informacje:

a) W. Zełeński udzielił wywiadu w dniu 8 września 2023 roku.

b) Naiwność: W. Zełeński uważa, że jeżeli kraje europejskie utracą zainteresowanie sprawami Ukrainy to ich mieszkańcy wzniecą jakiś bunt / gniew przeciw własnym rządom. Nie nad takimi zdradami, bo tym byłaby zmiany postawy Europy w ocenie prezydenta Ukrainy, Zachód przechodził do porządku dziennego. Ukraina nie jest centrum Europy, ale jej peryferiami. Podobnie z przekonaniami co do D. Trumpa. 

c) Megalomania: to, co w punkcie b) jest jednocześnie przekonaniem, że sprawa wojny na Ukrainie jest sprawą strategiczną dla Europy (strategiczną a więc zapewniającą bezwarunkowe i nieustanne wsparcie militarne i ekonomiczne).

d) Koń trojański: obywatele UA są grzeczni i wdzięczni tak długo jak długo jest w/w wsparcie. Jeżeli go zabraknie to nie wiadomo co zrobią Ukraińcy, ale zapewne nie będą grzeczni. W praktyce manifestowanie niezadowolenia może oznaczać różne zachowania. Niemniej brzmi to jak groźba lub ostrzeżenie: mamy u już u was konia trojańskiego i możemy go wam ofiarować.

e) Opinia publiczna: W. Churchill powiedział, że nie ma czegoś takiego jak opinia publiczna. Są tylko opublikowane opinie. I tylko te opinie wywarły wpływ a opinie na starcie wojny w lutym 2022 roku kształtowali politycy angażujący się po stronie Ukrainy (w szczególności USA). Zdecydowało, jak zawsze, wyrachowanie (poza Polską, ale to przypadek patologiczny).

f) Latyfundia: W Zełeński i jego zaplecze to ludzie znajdujacy się między Scyllą a Charybdą, Scyllą bezkompromisowych zwolenników UPA a Charybdą oligarchów. To nie pozwala na przekroczenie wąskiej cieśniny prowadzącej do normalności. Nie jest ukraińskim Odyseuszem. Nie ma jednak u mnie z tego powodu współczucia i zrozumienia dla niego - W. Zełeński jest tu, gdzie jest  w pełni świadomie. Ukraina to magnackie latyfundia w oceanie biedy i korupcji. Korupcja to nie jest już przestępstwo - to część kultury i sposób życia. A przecież UA startowała w dniu niepodległości z większym PKB per capita niż Polska. A została przywłaszczona przez magnatów i zatrzymała się w swym rozwoju (a w zasadzie rozwoju już nie było). To oraz sowiecka mentalność polityczna tworzy granice na mapie możliwości Ukrainy.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka