AndMan AndMan
713
BLOG

Bernard Guetta o Trzaskowskim- młody prezydent Warszawy, Macron Europy Środkowej...

AndMan AndMan Wybory Obserwuj temat Obserwuj notkę 24

    Ludzie blogi piszą, pisze też Bernard Guetta na swoim blogu Dziennik Europejczyka. Temat gorący dotyczący naszych polskich wyborów i takie pytanie z rzędu tych retorycznych postawione na początek- ...Kto zwycięży Andrzej Duda, ustępujący prezydent wspierany przez narodowych konserwatystów z PiS, czy młody prezydent Warszawy, Macron Europy Środkowej, były poseł do PE?... I powiem szczerze bardzo rozbawiło mnie to porównanie- „Macron Europy Środkowej” i taka myśl szybka przebiegła, obelga to czy pochwała? Porównać polityka, który prezentuje podobną opcję do prezydenta który zdołał roztrwonić swój kapitał do niewyobrażalnie niskiego poziomu 36 proc., podczas gdy 61 proc. mu nie ufa przypomina bardziej pocałunek Judasza niż deklarowanie poparcia. Mało tego Macron wypowiedział wojnę swoim współobywatelom z ruchu Żółtych Kamizelek. O nim można powiedzieć, nie jest ideałem, nie jest też wzorem demokraty. Ale co tam Macron. Przypomniało mi się pewne poparcie Francji dla nas z września 1939 roku i stwierdziłem ta nacja tak ma. Na nieszczęście dla Rafała Trzaskowskiego porównanie Bernarda Guetta nie jest budujące, wprost przeciwnie odstraszające. Jeden Macron grabarz francuskiej gospodarki wystarczy. Dlaczego pan Guetta jest, aż tak jest zainteresowany naszym „młodym” prężnym kandydatem? To proste osoba, która należała do trockistowskiej młodzieżówki JCR i Ligue communiste nie może być zafascynowana Andrzejem Dudą wspieranym przez prawicowych konserwatystów z PiS. Jego lewacka przeszłość nie pozwala na to. Zostaje więc fascynacja ludźmi podobnego pokroju. I to naprawdę daje się odczuć w jego „europejskim” Dzienniku- …Oto więc dwie Polski: jedna klerykalna, wiejska i dość wiekowa, druga miejska i oderwana od religii, ekologiczna, feministyczna i nieobawiająca się zmiany stylu życia... Najbardziej zadziwia pana Bernarda ta Polska klerykalna, religijna. Francuzi już dawno zlikwidowali ten problem dopuszczając się ludobójstwa w Wandei. Mordując zarówno duchownych jak i osoby wierzące. Przytoczę słowa generała Françoisa Westermanna, przesłane do Paryża po bitwie pod Savenay 13 grudnia 1793 roku- ...Obywatele republikanie, Wandea już nie istnieje! Dzięki naszej wolnej szabli umarła wraz ze swoimi kobietami i dziećmi. Skończyłem grzebać całe miasto w lasach i bagnach Savenay... 13 grudnia jaka niesamowita zbieżność historycznych dat i zbrodni! W ten sposób powstała tak zachwalana we Francji zasada rozdziału kościoła od państwa wprowadzona po raz pierwszy podczas rewolucji francuskiej w 1795 roku, poprzez konstytucję dyrektorialną. Krew i rzeź! Na takich fundamentach jest zbudowana francuska demokracja. Na szczęście Polska klerykalna, religijna ma się dobrze, a na tą druga miejską i oderwaną od religii, feministyczną i nieobawiającej się zmiany stylu życia jeszcze nie pora. Chociaż i u nas rosną następcy duchowi generała Françoisa Westermanna marzący wprost o dorżnięciu watahy i to z otoczenia Rafała Trzaskowskiego się wywodzą. Jak więc nie kochać tak dobrze rokującego młodzieńca? 

image

Rafał Trzaskowski jako Macron Europy Środkowej?/Źródło:Newspix.pl/Grzegorz Krzyżewski 

AndMan
O mnie AndMan

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka