Zaproponowałem już dwa przystanki - zarówno pierwszy jak i drugi były w miejscach w których bezmyślność , czy wręcz tępota, instytucji państwowych ocierała się o sabotaż.
Dziś przystanek trzeci - daleko nie trzeba będzie jechać. Mógłby Pan , oszczędzając na paliwie i powietrzu, zawezwać swojego vice a zarazem ministra finansów i spytać czy to on sam jest autorem "radosnej twórczości " w przepisach dotyczących paraganów . Czy nie wystarczy zamieszania z i tak już zagmatwanym prawem podatkowym ? Spyta Pan może swojego podwładnego czy przypadkiem nie rozciąganie obowiązku podatkowego na korzystanie przez pracowników z toalet firmowych ? No skoro chciano opodatkować za samo niewykorzystane zaproszenie na firmową imprezę to dlaczego nie opodatkować tej ewidentnej korzyści majatkowej jaką jest bezpłatne uzytkowanie toalet firmowych i w budynkach instytucji publicznych ? (Jeśli podrzuci Pan ten pomysł swojemu vice to wdzięczny byłbym za dywidendy od tego pomysłu - i tak budżet będzie kilka klikanaście milionów do przodu )...
Panie Premierze, nie pytam jak żyć bo akurat znam odpowiedź na to pytanie . Pytam dlaczego Pana rząd stara mi się to życie utrudnić ?
To ja - ortograficzny abnegat :
Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku.
W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka