Pamiętacie jak to komornik zajął oszczędności kobiety , której jedyna przewiną było posiadanie tego samego nazwiska co rzeczywisty dłużnik ? Zarówno korporacja komornicza jak i prokuratura nie dopatrzyła uchybień ze strony komornika. Co prawda korporacja zwróciła kobiecie pieniądze ale z gestem i grymasem jakby odganiała się od upierdliwej muchy.
Niestety ministerstwo finansów zapatrzyło się w cech komorniczy i znalazło rewelacyjny pomysł na przerzucenie skutków swojej , ale też i Państwa, bezsilności na barki obywateli. Podobnie bowiem jak ów komornik nie mogąc namierzyć rzeczywistego dłużnika ściągnął dług po najmniejszej linii oporu i bez nalezytej starannoci , ministerstwo finansów i jego służby nie mogąc namierzyć i dopaść przestępców podatkowych postanowiło zrekompensować ubytki w podatkach z kieszeni obywateli stosując bolszewicką zasadę odpowiedzialności zbiorowej. Jeśli bowiem obywatel nie wykaże się obywatelską czujnością w sprawie wysokości ceny za towar , który kupuje może odpowiadać solidarnie z przestępcą, który oszukuje na podatkach. Przestępcę złapać trudno, a obywatel jest na wyciągnięcie ręki...
Ktoś powie , że przesadzam – wszak ma to dotyczyć bodajże paliwa, prętów i złota... Nie ! Tu chodzi o ZASADĘ !!! Za niemoc Państwa nie może płacić obywatel. Również odpowiedzialność zbiorowa nie mieści się w kategoriach demokratycznego Państwa. Również krótka lista towarów której ta odpowiedzialność zbiorowa ma dotyczyć nie powinna nikogo uspokoić. Znając pazerność Państwa, jeśli dochody budżetu będą spadać, lista ta będzie się wydłużać. Sam mam nawet propozycję. No bo jak to jest możliwe by w tym samym mieście Krakowie pączki w jednej cukierni były po 3 zł a na sąsiedniej ulicy po 99 gr . Czy aby wykazać się obywatelską czujnością mam :
- donieść do US o podejrzeniu prania pieniędzy, oszukiwania na podatkach
- zwrócić się do SANEPIDu o przeprowadzeni kontroli na okoliczność sprawdzenia receptury pączków ? A może smażą na starym oleju ?
- do PIP czy nie zatrudniają na czarno i dzięki temu mają mniejsze koszty ?
- do urzędu celnego aby sprawdzi czy maka, cukier i róża nie pochodzą z przemytu?
- no i do PIH - już tak dla zasady aby na zimne dmuchać ?
Generalnie min.fin. powinno każdego obywatela wyposażyć w liste urzędów , które mogą kontrolować podmioty gospodarcze z adresami wg. własciwosci miejscowej. Tak będzie szybciej , sprawniej i będzie pewność , że mysz się nie prześlizgnie ...
Ze sposobu myślenia min.fin. wynika , że dopiero po dopełnieniu powyższych czynności mogę już jako praworządny obywatel oddać się konsumpcji ciepłego, lukrowanego pączka z różą z pełną świadomością , że nie łamię prawa... Hmmm... jakoś mi się odechciało...
To ja - ortograficzny abnegat :
Wypełniasz PIT? Przekaż 1% podatku.
W formularzu PIT wpisz numer: KRS 0000037904
W rubryce „Informacje uzupełniające - cel szczegółowy 1%” podaj: 24463 Ziętarska Monika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka