Weinstein, Black Cube, #Metoo

Weinstein, Black Cube, #Metoo

 Na sali sądowej w Los Angeles Harvey Weinstein nie przyznał się do winy. Dotyczyło to czterech przypadków gwałtu i siedmiu innych przypadków napaści na tle seksualnym. Weinstein zaprzeczał gwałtom i napaściom seksualnym.

Blisko setka kobiet świadczyła, że wszystkie zdarzenia wydają się przebiegać według podobnego schematu: twierdziły, że Weinstein zapraszał je pod pretekstem spotkania biznesowego do swojego pokoju hotelowego a potem próbował się im "narzucić".

Między innymi 1 listopada 2018 Weinstein został oskarżony o napaść seksualną na 16-letnią polską modelkę w Nowym Jorku i poddanie jej latom nękania, począwszy od 2002 roku. Skarga Jane Doe, jak znana jest w dokumentach prawnych, była aktualizacją pozwu zbiorowego przeciwko Weinsteinowi, Weinstein Company i Miramax.

Jak przed sądem zeznawała Jessica Mann Weinstein zaczął się rozbierać i poprosił ją o masaż. W końcu się zgodziła, bo wywołał u niej poczucie winy.

- Miał pełno wyprysków na plecach. To było bardzo niekomfortowe.

Podczas przesłuchania Mann zeznała też, że Weinstein był mocno na bakier z higieną osobistą.

- Pod tym względem było naprawdę fatalnie. Śmierdział jak g…o – proszę mi wybaczyć – jak kupa. Był po prostu brudasem.

Jessica Mann opisała też gwałt do jakiego doszło w hotelu Doubletree. Weinstein siłą zaprowadził ją do pokoju, zmusił, żeby się rozebrała, po czym zniknął na chwilę w łazience. Kiedy wrócił, bezceremonialnie ją zgwałcił.

Po wszystkim, Mann znalazła w łazience strzykawkę z igłą, na której była krew. 34-latka zeznała przed sądem, że jest pewna, iż Weinstein zrobił sobie zastrzyk w przyrodzenie, aby wywołać erekcję. Była przerażona, bo chwilę wcześniej odbyli stosunek, a on nie miał założonej prezerwatywy.

Weinstein poniżał i wykorzystywał ją jeszcze wielokrotnie – m.in. nawet wtedy, kiedy Mann odeszła od niego i spotykała się "ze znanym aktorem". Producent twierdził, że jest mu winna "jeszcze jeden raz". Skończyło się potwornym gwałtem, po którym Weinstein powiedział: "Teraz możecie się spotykać".

Innym razem oddał na nią mocz.

- Porównywał mnie do innych kobiet i aktorek, które przeleciał, albo mówił: "Lubisz mojego dużego, grubego, żydowskiego ku…a?". Zawsze chciał mnie filmować, ale nigdy mu na to nie pozwoliłam.

Powyższe zeznania w większym lub mniejszym stopniu pokrywają się z szokującymi wyznaniami kobiet, które tak jak ona oskarżają Weinsteina. Jednak Mann powiedziała coś jeszcze. Drobiazgowo opisała szczegóły anatomiczne oskarżonego.

- Kiedy pierwszy raz zobaczyłam go całkiem nagiego, pomyślałam, że jest hermafrodytą .

Mann zeznała, że Weinstein ma koszmarną bliznę, być może na skutek poparzenia. Twierdzi też, że oskarżony jest zdeformowany - nie ma jąder, a budowa jego organów płciowych sugeruje, że ma waginę.

Dziennikarz serwisu Vulture pisze, że Kiedy Mann opisywała Weinsteina od pasa w dół, oskarżony oparł głowę na blacie, przy którym siedział.

W 2017 czasopismo „The New Yorker” ujawniło wypadki molestowania seksualnego przez producenta filmowego Harveya Weinsteina, za co, w imię dobra publicznego, syn Woody Allena, Ronan Farrow, autor artykułu, wspólnie z „The New Yorkerem” i „The New York Timesem” otrzymali w 2018 Nagrodę Pulitzera. W tym samym roku, być może za fakt, że poruszył z posad bryłę świata, czasopismo „Time” zaliczyło Ronana do stu najbardziej wpływowych osób tego globu.

Artykuł uruchomił ruch #Metoo, dzięki, któremu wielcy tego świata nie mogli już pozostawać bezkarni. Ruch, polska wersja #JaTeż , zwracał uwagę na problem molestowania seksualnego, choć krytycy kampanii uważali, że nagłośnienie problemu może być traumatycznym doświadczeniem dla samych ofiar. Na Facebooku po skandalu Harveya Weinsteina i w kolejnej kampanii #Metoo, wzięły udział kobiety na całym świecie. Ukazał się m.in. wpis Sylvie Keshet, weteranki izraelskiego dziennikarstwa, która twierdziła, że były minister, dziennikarz Josef (Tommy) Lapid, ojciec kandydata na premiera, nota bene wysuwającego się przed szereg w szkalowaniu Polaków, próbował ją zaatakować w Londynie w 1963 roku. Popchnął ją na podłogę, podarł sukienkę, zanim "uderzyła go tam, gdzie boli" , następnie wysłała mu rachunek za zniszczone ubranie.

H. Weinstein, którego dziadek Józef Weinstein urodził się Głogowie Małopolskim, znaczący hollywoodzki producent filmowy, który w 1998 otrzymał Oscara za najlepszy film, Zakochanego Szekspira, założyciel wraz z bratem Bobem i współprezes wytwórni filmowych Miramax oraz The Weinstein Company, nie pozostał bezczynny. Ponieważ starał się zastraszać kobiety, które go oskarżyły o napaść seksualną i molestowanie, Ehud Barak, były premier Izraela i współinwestor wraz Jeffrey'em Epsteinem w kontrowersyjnym start-upie, wypuszczającym na rynek aplikacje do smartfonów być może zaopatrzone w "tylne wejście", będące źródłem informacji wywiadowczych, skontaktował Weinsteina z izraelską prywatną agencją wywiadowczą - Black Cube.

Agencja zatrudnia byłych agentów Mosadu i wywiadu wojskowego. Były dyrektor Mossadu, Meir Dagan, kierował zarządem Black Cube aż do swojej śmierci w 2016 roku. Po tym, jak Barak skontaktował go z szefami Black Cube'a, Weinstein, według The New Yorkera, użył tej prywatnej firmy szpiegowskiej do „ukierunkowania” lub zbierania informacji na temat dziesiątek oskarżajacych go osób i zestawienia profili psychologicznych, które czasami koncentrowały się na życiu osobistym i historiach seksualnych. Ponadto, New Yorker zauważył, że „ Weinstein osobiście monitorował postępy dochodzeń ” i „ zwrócił się również do byłych pracowników z jego przedsiębiorstw filmowych, aby przyłączyli się do tych działań, zbierając nazwiska i dzwoniąc do oskarżających go osób, co według niektórych źródeł, miało charakter zastraszający."

Życie powiązało, Ronana Farrowa, ze sprawami molestowania seksualnego już od najmłodszych lat. Stał się osobą znaną w wieku lat pięciu, gdy doszło do rozwodu Woody Allena z jego matką Mii Farrow. W 2013, w wywiadzie dla „Vanity Fair” zasugerowała ona nawet, że jego ojcem może być Frank Sinatra. Ronan odmówił badania DNA, mówiąc, że Allen „legalnie, etycznie, osobiście był absolutnie ojcem naszej rodziny”. 16 września 2018 w artykule magazynu „New York”, Allen przyznał, że Ronan Farrow może być synem Franka Sinatry. Być może wynikało to z rodzinnego konfliktu. Ronan Farrow, napisał obszerny artykuł dla The Hollywood Reporter, w którym stawał po stronie swojej siostry Dylan oskarżającej Woody Allena o jej wykorzystanie seksualne, gdy miała siedem lat:

'Wierzę mojej siostrze. Było to zawsze prawdą, gdy brat, który jej ufał, a nawet w wieku 5 lat, był zaniepokojony dziwnym zachowaniem naszego ojca wokół niej: wspinaniem się do łóżka w środku nocy, zmuszaniem jej do ssania kciuka ..."