Paweł Łęski Paweł Łęski
901
BLOG

Marcowa gra, czy Władysław Gomułka był antysemitą ?

Paweł Łęski Paweł Łęski Film Obserwuj temat Obserwuj notkę 51

Marcowa gra, czy Władysław Gomułka był antysemitą? - film Sławomira Koehlera, nagrodzony na Festiwalu Filmów Historycznych i Wojskowych to ucieczka z terytorium poprawności politycznej, zarezerwowanej dla nielicznych, opowiadających o cieniu nocy. Wstęp tu nie dla każdego. Film o człowieku samotnym, spóźnionym o znużonym wzroku, dopalającym w fifce ćwiartki papierosów, na którego w mieszkaniu w bloku czeka żona, syn i pies chau- chau, który z dumą, robotnikom FSO powtarza, że miał tylko dwie koszule i by nie sprzedali się dla pieniędzy i dobrobytu. Bo człowiek pieniędzy ginie od pieniędzy, poddany służeniu od służenia a on człowiek władzy zginie od władzy.

Autor przekracza mur, który już jest pełen pęknięć, mówiąc o tej prawdziwej i iluzorycznej ojczyźnie, o bezsilnym pragnieniu akceptacji.


Młodzi twórcy, korzystają często z utartej formuły "w moim filmie więcej pada pytań niż otrzymuje się odpowiedzi". Nie wiem kto to pierwszy wymyślił, więc i nie wiem komu przypisać autorstwo, gdy i ja na taką frazę się powołuję ale jak ulał pasuje właśnie ona do tego tu skonstruowanego obrazu. 

Mamy do czynienia z konfliktem różnych wypowiedzi bo to wszak konflikt tworzy dramat, pożywkę naracji filmowych szatańsko zmieniający go w radość dla oka i ucha. Mamy notacje wypowiedzi, które zmierzają po kolizyjnej trajektorii, ludzi o odmiennym doświadczeniu, optyce, perspektywie. A co jest najciekawsze, dla widzącego oka i słyszącego ucha, autor obnaża różne motywacje.

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura