Paweł Łęski Paweł Łęski
269
BLOG

Początek buntu w Wandei

Paweł Łęski Paweł Łęski Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

Zemsta wojsk republikańskich na powstańcach wandejskich przybierała różne formy. Wielu nie było nawet dane spocząć w pokoju; ciało ostatniego przywódcy zostało pocięte i rozdane naukowcom; jego głowę marynowano w słoju, mózg badano by sprawdzić, gdzie tkwi ziarno buntu.

Jakie były początki?


Machecoul znajduje się w pobliżu Nantes, małe miasteczko liczące 3600 mieszkańców, znane z handlu zbożem i mąką. Mieszkańcy tego miasta powiatowego to burżuazja kupiecka zmieszana z urzędnikami. Ludność raczej sprzyjająca republice. Stacjonujące w miasteczku trzy brygady żandarmerii i 1140 żołnierzy gwardii narodowej zapewniają egzekwowanie nowego prawodawstwa.



Od niedzieli, 10 marca 1793, w okolicznych wsiach narasta niezadowolenie wywołane decyzjami paryskich władz. 6 000 chłopów decyduje się iść na Machecoul, uosabiający dla nich centrum władzy administracyjnej walczącej z kościołem katolickim, siedzibę komisji rekrutacyjnej, sił republikańskich i zamożnej burżuazji wzbogaconej ostatnimi reformami. Zamierzają zaprotestować przeciwko poborowi, który w nich uderza, ale demonstracja zamienia się w zamieszki, przybiera formę rebelii. Gwardia Narodowa jest szybko pokonana. Wkrótce powstaje "Królewski Komitet" na wzór rewolucyjnych komitetów paryskich, w którym zasiądą drobni lokalni szlachcice, w tym François de Charrette, który mógł wcześniej zaznajomić się w Paryżu z sądami rewolucyjnymi. Więźniowie wiązani dwójkami, tworzą "wieniec Machecoul". Po wydaniu wyroków zostają zastrzeleni na skraju rowu, przed którym muszą klęknąć. W ten sposób poddano egzekucji 552 osoby.



Masakra trwa do poniedziałku, 22 kwietnia, kiedy to republikańskie oddziały generała Beyssera odbijają miasto. Jednak po Machecoul, powstanie rozprzestrzenia się na cały region. Ta chłopska rebelia wkrótce przybierze formę jawnie katolickiego i rojalistycznego ruchu przeciwko Rewolucji Francuskiej. W tym nieprzyjaznym krajobrazie usianym żywopłotami, przez które regularne wojska nie mogą rozciągnąć swoich szyków, buntownicy pokonują wojska republikańskie. Powstańcy nie porzucą broni jeszcze przez kilka lat, dopiero zastosowanie przez władze paryskie strategii spalonej ziemi i wymordowanie blisko połowy mieszkańców regionu zakończy insurekcję.

There have been many comedians who have become great statesmen and vice versa.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura