Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
716
BLOG

Premierzy Norwegii i Danii przyjadą do Polski na oddanie do użytku Baltic Pipe

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk Energetyka Obserwuj temat Obserwuj notkę 30

1. Na najbliższy wtorek 27 września zaplanowano oddanie do użytku gazociąg Baltic Pipe, którym już od 1 października ma być tłoczony gaz ziemny z Norwegii (w tym roku tym gazociągiem ma trafić do Polski 3 mld m3 gazu).
Na otwarcie przybędą do Polski premierzy Norwegii Jonas Gahr Store i Danii Mette Frederiksen, szefowie rządów krajów, które po raz trzeci dały się przekonać do realizacji tej wspólnej inwestycji z Polską.
W 2001 roku negocjacje w sprawie realizacji tej inwestycji prowadził rząd AWS premiera Jerzego Buzka i uzgodniono, że Norwegowie wybudują gazociąg po dnie Morza Bałtyckiego do polskiego wybrzeża (Niechorze) ale następny rząd Leszka Millera to porozumienie w 2003 roku zerwał, tłumacząc się nadmiarem gazu jaki mamy do dyspozycji.

2. Po raz kolejny porozumienie z tymi krajami wynegocjował pierwszy rząd Prawa i Sprawiedliwości w latach 2006-2007 ale w 2009 roku zerwał je rząd Donalda Tuska, który przygotowywał się do podpisania z Rosją dostaw gazu w ramach kontraktu, który miał obowiązywać aż do 2037 roku.
Natychmiast po wygranych wyborach w 2015 roku do tych negocjacji wrócił rząd Zjednoczonej Prawicy i po długich negocjacjach udało się przekonać Norwegów i Duńczyków do realizacji tego projektu.
Realizację inwestycji rozpoczęto w 2018 roku i mimo pewnych trudności (ze względów środowiskowych przedłużyła się budowa gazociągu na terenie Danii), udało się ją zakończyć już latem tego roku, a po próbach eksploatacyjnych zostanie uroczyście otwarta już w następnym tygodniu.

3. Przypomnijmy, że projekt Baltic Pipe składa się aż z 5 elementów: połączenia systemu norweskiego na Morzu Północnym z systemem duńskim, rozbudowy trasy przesyłu gazu przez Danię, budowy tłoczni gazu na duńskiej wyspie Zelandia, podmorskiego gazociągu z Danii do Polski wraz z terminalem odbiorczym, oraz z rozbudowy polskiego systemu przesyłowego.
Baltic Pipe ma mieć zdolność przesyłową 10 mld m3 gazu rocznie z Danii do Polski i 3 mld m3 z Polski do Danii, co stworzy także możliwość przesyłania gazu wydobywanego przez PGNiG z własnych złóż, znajdujących się na Norweskim Szelfie Kontynentalnym i na Morzu Północnym.
Gazociąg Baltic Pipe jest kluczowym przedsięwzięciem do zapewnienia Polsce bezpieczeństwa w zakresie dostaw gazu, bowiem po rozbudowie gazoportu w Świnoujściu umożliwiającej przyjmowanie ok 9 mld m3 gazu skroplonego i zwiększenia wydobycia własnego w 2022 roku, a także oddaniu do użytku dwóch interkonektorów łączących nas Litwą i Słowacją, będziemy mieli zapewnione bezpieczeństwo gazowe mimo zablokowania przez Rosję dostaw gazu do Polski już w kwietniu tego roku.

4. W ten sposób już pod koniec 2022 roku „Balitic Pipe będzie kolejnym oknem na świat polskiego systemu gazowego, a ponadto w ten sposób możemy realnie doprowadzić do zróżnicowania dostaw gazu, nie pochodzącego z Rosji na nasz rynek, a także rynki innych krajów Europy Środkowo-Wschodniej”.
Trwają intensywne rozmowy z krajami UE położonymi na południe od Polski (między innymi z Czechami), dotyczące rozbudowy ich sieci gazowych na kierunku Północ-Południe, tak aby i do nich mógł trafiać nierosyjski gaz z kierunku północnego.
Realizacja tej inwestycji to więc nie tylko całkowite uniezależnienie się Polski od dostaw gazu z Rosji ale także możliwość zaopatrywania innych krajów, gdyby zostały dotknięte rosyjskim embargiem gazowym, po agresji Rosji na Ukrainę.
Po decyzjach Komisji Europejskiej o odchodzeniu od rosyjskich surowców energetycznych, infrastruktura gazowa wybudowana na terenie naszego kraju, podczas rządów Prawa i Sprawiedliwości (gazoport w Śwnioujściu, Baltic Pipe, interkonektory), umożliwi realizację tej decyzji, nie tylko przez Polskę ale także inne kraje Europy Środkowo -Wschodniej.

Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka