Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk
1607
BLOG

Przepłacimy 1,5 mld zł za gaz z Rosji

Zbigniew Kuźmiuk Zbigniew Kuźmiuk Gospodarka Obserwuj notkę 57

 

1. Im dalej od ogłoszenia przez rząd Tuska sukcesu związanego z podpisaniem nowego kontraktu gazowego z Rosją tym częściej do opinii publicznej zaczynają przeciekać informacje pokazujące jaki „interes” Polska na nim zrobiła.

Właśnie na zielonych stronach Rzeczpospolita ukazał się tekst autorstwa dr Huberta A. Janiszewskiego ( członka kilku rad nadzorczych spółek giełdowych) pokazujący czarno na białym, że tylko w tym roku PGNiG przepłaci za rosyjski gaz przynajmniej 1,5 mld zł. Według informacji podawanych przez sam Gazprom średnia cena gazu sprzedawanego przez tą firmę w III kwartale tego roku wyniosła ok.318 USD za 1000 m3.

Z kolei według Międzynarodowej Agencji Energii szczyt spadków cen gazu na świecie nastąpi w 2011 i może się utrzymywać przez kolejne kilka lata co oznacza,że w następnych latach ceny gazu na świecie będą jeszcze niższe.

Premier Waldemar Pawlak podczas debaty gazowej w Sejmie ponad 2 miesiące temu mówił,że średnio za rosyjski gaz będziemy płacili od 350 do 370 USD za 1000 m3 czyli cenę wyższą o około 50 USD za każde 1000 m3. Ponieważ w tym roku mamy kupić w Rosji blisko 10 mld m3 gazu proste obliczenie pokazuje, ze przepłacimy w stosunku do średnich cen gazu sprzedawanego przez ten sam Gazprom około 0,5 mld USD, a więc przynajmniej 1,5 mld zł.

Te 1,5 mld zł więcej zapłacą gospodarstwa domowe i przedsiębiorstwa korzystające z gazu do swojej produkcji co oznacza wyższe koszty utrzymania dla polskich rodzin i wyższe koszty wytwarzania dla wielu polskich firm.

2. Gdybyśmy porównali ceny gazu kupowanego od Gazpromu przez PGNiG do cen gazu w Stanach Zjednoczonych czy oferowanego przez inne firmy w Europie to te różnice były by jeszcze większe. W USA gaz w tym roku był sprzedawany średnio po 140 USD za 1000 m3, a norweski gigant paliwowy Statoil sprzedawał gaz średnio po 280 USD za 1000 m3, a więc wyraźnie taniej niż Rosjanie.

Zresztą Gazprom podzielił odbiorców swojego gazu na lepszych i gorszych i dla tych lepszych stosuje wysokie upusty cenowe, a nawet część zakontraktowanych dostaw pozwala im kupować według cen tzw. kontraktów spotowych.

Wprawdzie tego rodzaju kontrakty nie są duże i dotyczą okresów miesięcznych ale ceny w nich występujące wynosiły ostatnio około 280 USD za 1000 m3 czyli były znacząco niższe niż te w kontraktach długoterminowych opartych na formule cen ropy i materiałów ropopochodnych.

Duzi odbiorcy Gazpromu np. niemiecki E. ON czy firmy francuskie i włoskie mają wynegocjowane z Gazpromem, że od 10-30 % rocznych dostaw kupują po cenach kontraktów spotowych co pozwala obniżyć średnią cenę całorocznego kontraktu przynajmniej o kilkanaście procent.

Jak można negocjować z Rosjanami pokazali ostatnio Chińczycy, którzy nie podpisali przygotowanego kontraktu na zakup 30 mld m3 gazu rocznie tylko po 180 USD za 1000 m3 licząc zresztą słusznie, że niedługo przyciśnięty do muru Gazprom zaproponuje jeszcze niższe ceny.

3. Polska mimo zapewnień rządu o niezwykle korzystnym kontrakcie gazowym z Rosją takich upustów nie wynegocjowała co więcej płaci za gaz wyraźnie drożej niż inne kraje zachodnioeuropejskie.

Związanie się tym kontraktem z Rosją aż do roku 2022 oznacza,że na długie lata polskie społeczeństwo i polska gospodarka będą obciążone znacznie wyższymi cenami gazu niż nasi zachodni sąsiedzi A przecież już za niecałe 4 lata będziemy mieli Gazoport i realne stanie się korzystanie z transakcji spotowych.

Dlaczego więc polski rząd zdecydował się obciążyć Polaków znacznie wyższymi cenami gazu, skoro znacznie zamożniejsze od nas społeczeństwa starych krajów Unii Europejskiej mogą płacić za gaz dużo niższe ceny?

Czy Premier Tusk jest w stanie wreszcie to wyjaśnić Polakom, bo do tej polski rząd jest wyjątkowo wstrzemięźliwy w przekazywaniu informacji dotyczących ponoć tak korzystnego kontraktu gazowego z Rosją.

Dr nauk ekonomicznych, Poseł na Sejm RP obecnej kadencji

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka