Zbyszek Zbyszek
132
BLOG

Chcemy być sobą, chcemy być sobą wreszcie :)

Zbyszek Zbyszek Społeczeństwo Obserwuj notkę 7

Czy w równaniu biznesowym jest miejsce na człowieczeństwo? Można mieć wątpliwości. Z jednej strony tu i ówdzie pozostają odniesienia do Świąt, ale główny nurt jest jednoznaczny. Palące problemy. Samolot rosyjski. Pali się. "Wstrząsające", po raz 360 w tym roku nowe wydarzenia.

Dzień Świąt Bożego Narodzenia w mediach karmiących psychikę ludzi wygląda tak:


image

image


image


image



To nic osobistego. W biznesie o być albo nie być rozstrzyga zysk finansowy. My, ludzie jesteśmy w dzisiejszej ekonomii tylko przedmiotem gry, a nie - jak się mylnie nam wmawia - jej podmiotem. Sami współtworzymy ten nieludzki dance-macabre. Ale to dlatego, że oni, ono - to nie dające się ugasić, pochłaniające wszystko pragnienie dominacji - wykorzystuje nasze słabe strony. Uwodzi nas. Oszukuje nas. Zmienia nas.

A jednak. W tym zalewie syfu z pierwszych stron portali i gazet, wyłaniają się ludzkie głosy. Dzisiaj - "Szczęśliwych Świąt Bożego Narodzenia" jest aktem buntu, dysonansem. Powtórzenie tego - aktem sprzeciwu. Wobec nieubłaganej racjonalności, wobec czystej logiki, wobec nieugiętej konieczności, wobec wolności od wszystkiego stręczonej nam od dwóch wieków. Wobec obiektywnych porad tak zwanej sztucznej ynteligencji.

"Gdy się Chrystus rodzi" - śpiewaliśmy na cały głos, z całego serca - i choć to piosenka religijna, to śpiewaliśmy po ludzku, normalnie, po swojemu. Bo nagle zaczynamy rozumieć, że kurcze bez tych Świąt, bez Bożego Narodzenia, ba... bez Jezusa Chrystusa, wszystko zaczyna źle pachnieć, staje się w dotyku jak folia aluminiowa, jak wypowiedzi Głównego Inspektora Sanitarnego, jak groźby polityków, jak wyrok sądu uniewinniający nas pośmiertnie, po karze dożywotniego więzienia i egzekucji jednocześnie. Staje się nieludzkie.

Bo śpiewając kolędy jesteśmy stąd, a nie z internetu. Bo będąc dla siebie nawzajem ludźmi - jesteśmy sobą. Bo śmiejąc się i cierpiąc, jesteśmy ludźmi, a nie automatami, procesami społecznymi, jednostkami, którymi zarządzać będzie ten czy inny polityk, plutokrata, cwaniaczek na bardzo wysokim stanowisku, pozbawiony skrupułów, wyzwolony z sumienia do użycia i spożycia.

Nie jesteśmy. Czystą logiką. Obiektywną racjonalnością. Redukowalnym zbiorem mechanizmów i reakcji. Biologicznymi komputerami - jak to nam wmawiają ci, ze współczesnych szczytów drabiny społecznej. Ci... te... , Boże wybacz określenia, które teraz przychodzą na myśl, jadą ostrym kursem do piekła i pałają chęcią, by nas tam ze sobą zabrać. Inni żyją już w piekle, a to znaczy w świecie, gdzie człowieczeństwo, prawda, uczciwość i szukanie dobra drugiego człowieka - nie istnieją, liczy się zysk, posłuszeństwo wobec siły i jeszcze raz zysk.

Im wszystkim również, szczególnie dzisiaj, Radosnych i Wesołych Świąt Bożego Narodzenia! Bo tylko tak życząc, stanąć możemy po stronie Tego, który stał się człowiekiem. Bo niech sobie zabiorą swoje kolorowe zabawki. Bo my chcemy być sobą. Chcemy być sobą jeszcze. Bo światło w ciemności świeci i choćby się ona zakalapućkała w swojej pogardzie i nienawiści, w swoim cynizmie i bólu, w swojej agresji i zgorzknieniu, ciemność światła nie ogarnęła, bo ono rodzi się ciągle na nowo, w każdy człowieku, w każdym dniu, w każdym z nas, nawet, gdy sami zaczynamy się poddawać lub wątpić. Bo dobrze jest być człowiekiem.

Zbyszek
O mnie Zbyszek

http://camino.zbyszeks.pl/  Kopia twoich tekstów: http://blog.zbyszeks.pl/2068/kopia-bezpieczenstwa-salon24-pl/

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo