Christopher Hitchens to jeden z najbardziej znanych na świecie ateistów. W swoich publikacjach i działalności propagował ateizm i zwalczał wiarę w Boga. Jego młodszy brat Peter jest znanym w Wielkiej Brytanii dziennikarzem, człowiekiem wierzącym, propagującym wiarę w Boga.
Spotkali się oni w 2007r. w debacie na temat "Czy Bóg istnieje?". Oto argumenty:
Christopher: Religia jest totalną opresją człowieka. Jest totalitarnym systemem odbierającym człowiekowi wolnośća przez to godność. Traktuje ludzi w sposób przenośny i rzeczywisty jako trzodę zwierzęcą, jako owce, które uprawniony nadzorca pasie i nimi zarządza. Kto jest owcą, proszę wstać - powiedział Christopher. Zaledwie trzy osoby. Bóg decyduje czy grzechem jest to co zjesz, to w jaki sposób uprawiasz seks, i ukarze cię kiedyś albo zaraz za te wszystkie przewinienia. Religia to Niebiańska Korea Północna z tą różnicą, że w Korei Płn da się jeszcze umrzeć, a w tej Niebiańskiej nawet śmierć nie kończy podporządkowania i opresji.
Christopher: Skoro ludzie na ziemi istnieją od 100 tys lat, to dlaczego Bóg czekał z rozpoczęciem religii przez 95% tego czasu i dlaczego do licha nie zapoczątkował jej w Chinach gdzie ludzie byli stosunkowo cywilizowani tylko udał się z tym pomysłem do niepiśmiennego barbarzyńskiego plemienia na bliskim wschodzie? W domyśle - monoteizm i pochodzące z niego Chrześcijaństwo, Judaizm/Talmudyzm oraz Islam, są wynalazkiem tego plemienia, który pozwalał mu się czuć czymś wyższym od innych ludów.
Christopher: Religia jest historycznie rzecz biorąc sposobem tłumaczenia tego co było niewytłumaczalne. Nie wiedzieliśmy skąd się biorą choroby - musiały być efektem klątwy albo złych mocy. Nie wiedzieliśmy dlaczego uderza piorun, czym są gwiazdy itd, i dla wytłumaczenia tych wszystkich "nie wiem" używaliśmy wytłumaczenia religijnego. Z czasem kolejne obszary i zagadnienia zostają wyjaśnione i wyjaśnienie religijne, które dawniej funkcjonowało przestaje być potrzebne. Nie jest tak, że znamy wszystkie wytłumaczenia ale to proces który postępuje.
Peter: Religia jest źródłem moralności. Bez religii moralność nie istnieje. Wszystko wolno, bo człowiek sam określa granice, stąd jego wola jest jedyną przesłanką jego ocen, stąd - wszystko wolno. Obecnie w Wielkiej Brytanii są obszary praktycznego ateizmu. Stosunki międzyludzkie cechuje tam brutalność i zezwierzęcenie.
Peter: To państwa i ustroje ateistyczne są przykładem najbardziej zbrodniczych praktyk w historii ludzkości Komunistyczne Chiny i Sowiecka Rosja, hitlerowskie Niemcy. Wyrugowanie religii z życia i organizowanie go w oparciu o ateizm prowadzi do najstraszniejszych znanych ludzkości praktyk.
Peter: Why is there something rather than nothing? Dlaczego właściwie coś jest a nie jest nic? Argument nie rozwinięty raczej jedynie przytoczony.
Krótkie podsumowanie. Wizerunkowo debatę wygrał Christopher. Był sprawniejszy intelektualnie i swobodniejszy. Debata zaczęła się od "ni przypiął ni przyłatał" zagadnienia interwencji w Iraku. Argumenty w niej używane były "utylitarne" oraz odnosiły się często do religii a nie do "wiary w Boga". Była jedynie średnio interesująca i od jej uczestników można wymagać było znacznie więcej, aczkolwiek warto na nią zwrócić uwagę, bo rozpatrywane zagadnienie (Czy Bóg istnieje?) wydaje się dzisiaj silnie niedowartościowane.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo