1. Wczesny ranek, jeszcze noc. Widok na SJPP z albergi.

2. W cieniu Pirenejów.

3. Droga.

90 dzień Camino, 36 km z SJPP do Espelette. Myślałem, że noc w SJPP to będzie moja ostatnia noc we Francji i potem już Hiszpania. W Saint Jean zdecydowałem jednak, że idę do Irun i droga poprowadziła mnie z powrotem do Francji. Bardzo negatywnie to czułem, gdy wszyscy pielgrzymi szli z albergi w stronę Pirenejów, a ja w przeciwną. To niby dokąd idę?
Droga była bardzo ciężka, 36 km w słońcu, przy dużych przewyższeniach i błędach wyboru kierunku. Dotarłem zmęczony. Na miejscu miałem przygody z szukaniem albergi. Ostatecznie znalazłem ją i poszedłem tam spać. Była ze mną jeszcze para Hiszpanów z Barcelony. Zdjęć niewiele.
---------------------------------
Blog z resztą zdjęć z tego dnia(link zewnętrzny).
Całość relacji w książce(link zewnętrzny)