107 lat temu, biało-czerwona szachownica została znakiem polskiego lotnictwa wojskowego.
1 grudnia 1918 r. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego wydał rozporządzenie nr 38, w którym stwierdzono: "Samoloty Wojsk Polskich będą w przyszłości zaopatrzone w miejscach dotychczas obowiązujących znakiem kwadratowym szerokości 60 cm, dzielącym się na cztery równe pola.
Lewe górne i prawe dolne pole będzie barwy karmazynowej, lewe dolne i prawe górne pole barwy białej".
Biało-czerwona szachownica po raz pierwszy pojawiła się jako godło osobiste na samolocie por. pil. Stefana Steca, który przyleciał 15 listopada 1918 r. z meldunkiem z oblężonego Lwowa do Warszawy.
Uznano, iż godło jest oryginalne, ma polskie barwy, łatwo można ją namalować na skrzydłach i kadłubie, więc spełnia wszystkie kryteria, jakie powinien mieć znak przynależności państwowej.
W 1921 r. do szachownicy dodano biało-czerwoną obwódkę i znak w tym kształcie nosiły polskie samoloty wojskowe do 1993 r.
Obecnie szachownicę lotniczą można zobaczyć nie tylko na polskich samolotach i śmigłowcach. Widnieje też m.in. na fladze dowódcy Sił Powietrznych, flagach lotnisk wojskowych oraz na Lotniczym Krzyżu Zasługi.
To już sto cztery lata, od kiedy Szachownica pilnuje polskiego nieba. Więc życzę jej 200 lat! Wszystkiego najlepszego wszystkim latającym w jej barwach!
Inne tematy w dziale Społeczeństwo