Pogodny Pogodny
302
BLOG

Wierny sługa "Kemir"

Pogodny Pogodny Rozmaitości Obserwuj notkę 14

Dzisiaj przejrzałem ponownie komentarze pod wczorajszą notką pana blogera "Zbyszka" pt. "Za nim nas wszystkich zamkną".

Moim zdaniem najlepszą dotyczącą koronawirusa jaka ukazała się na Salonie 24.

Liczba wyświetleń o czymś zresztą świadczy, i nagle pod notką pojawia się z komentarzem szacowny pan bloger "Kemir" - wierny giermek PiS-u.

Złośliwie zaznaczę: żywe dzieło salonowe, bo pan bloger "Kemir" od początku swego pobytu na Salonie (jeszcze jako mało znany komentator) budował swoją obecną "mocną" pozycję pośród innych piszących właśnie na uprawianiu agresywnej propagandy na rzecz obecnej władzy będącej wówczas w opozycji.

Tak więc, czego się nie dotknie dzisiaj szacowny "Kemir", ma to być  treścią midasową i się taką staje.

Przepraszam, takie są fakty, ale teraz ad rem.

Panie "Kemir" wobec, że wyskoczył pan jak zawsze z zasiadki, to napiszę panu z pierwszej linii frontu walki z wirusem.

Jesteś pan niczym czerwony sztandar na wietrze. Łopoczesz.

Wirus oczywiście jest, to prawda. Jest również niebezpieczny dla osób starszych oraz tych schorowanych, to także prawda. Mimo to nie ma podstaw do takiego go traktowania jakie pan między słowami przemyca.

Gdyby tak np. obecna władza zareagowałaby wobec, powiedzmy pandemii grypy, na którą zapada setki tysięcy, która co roku zbiera więcej ofiar niż wspomniany wirus, to co by pan napisał blogerowi "Zbyszkowi"? Już piszę: napisałby pan, że restrykcje władz są niezmiernie potrzebnymi wręcz koniecznymi, nawoływałby również do tego lub owego.

Tymczasem, pana zupełnie nie interesuje zbyt głęboko problem jaki dotknął nasz kraj, to co się dzieje z losem ludzi dotkniętymi szaleństwem władzy, co z czego wynika, i co może w związku z tym później nastąpić.

Pana nie interesują histeryczne działania i ich skutki (zamknięte szpitale, przychodnie, firmy, sklepy), które mogą przez to przecież dodatkowo wzmóc  liczbę zgonów wśród Polaków, niż jakakolwiek mega pandemia grypy z koronawirusem do spółki;  Ile interesuje pana wyłącznie własna osoba, prywatna popularność w oczach wyborców PiS oraz w szeregach partii, której treściom pan tak wiernie służy. I może się pan boczyć na moje słowa. Historia panu w swoim czasie odpłaci za pańskie starania.



Pogodny
O mnie Pogodny

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości